Rok 2015 :: Premiera filmu "Dragon Ball Z: Fukkatsu no F" (9 lat temu)
» Szukaj » Znaleziono 4 wyników

Dzieciństwo i młodość Vegety

Megawojownik1234

Odp.: 10
Wyś.: 5.494
No co tu ***** myślec nad tym. No po prostu się non-stop napiep***** i nic wiecej. Był ksieciem Super Wojownikow Kosmicznych wiec był wychowywany na pyszałka.Tyle w temacie

Prosimy nieco kulturalniej.
Shounen

Wady i zalety Twojego ulubionego bohatera

Megawojownik1234

Odp.: 71
Wyś.: 36.206
Pomyślmy...Songo był genialnym wojownikiem,zawsze potrafił nas zaskoczyć,np.wtedy gdy osiągnął nowy poziom wtajemnicza(mega wojownik) ,nie mogłem poznać mojego przyjaciela,jego moc ciagle rosła,jego aura była tak wielka ze mogłem ja dotknac.Zaskakujacy to była wielka zaleta tego Super Wojownika Kosmicznego z planety Veżeta.
Wydawało się ze byl prymitywem ale nic z tych rzeczy bo jego inteligencja w walce była niemozliwa,geniusz.Zauwazcie jak podczas walki ze straszliwym potworem Le Bu-Bu pomimo przeciwnika potrafił się dzielnie bronić,jego praca kolankami w zwarciu oraz straszliwa Fa-la Ude-rze-nio-wa to był klucz do jego sukcesu,dzieki temu nasza ukochana planeta-Ziemia istnieje.
Wady...hhmmmmm..nie zadnych...no moze lubial troche zjesc,hohohoh

Cały Songo,nasz lekkoduch.....

Songo KU! w zwarciu

Megawojownik1234

Odp.: 1
Wyś.: 1.367
Ostatno tak sobie myślalałem nad głównym a zaraz najsilniejszym bohaterem naszej ukochanej bajki:Songiem.
Doszedłem do wniosku,że jego największym atutem było to,że był mistrzem a zarazem geniuszem w walce w zwarciu.
No nie bede owijaj w bawełne,zawsze podziwiałem jego prace nog.A szczególnie ,gdy w straszliwym boju z swoim najwiekszym rywalem a zarazem najwiekszym kompanem uderzali się naprzemianlegle kolankami,oczywiscie dochodziły też uderzenia główkami.Bylismy wtedy swiadkami konca pewnej epoki.Bracia staneli przeciwko siebie.
Spojrzcie walek Songa...tego jego fikołki powietrzne,obrona raczkami przed ciosami robily na mnie wrazenie 10 lat temu i nadal robia.Ile bym dał zeby miec taka moc jak nasz ukochany lekkoduch.
Songo walczac nawet z silniejszymi przecciwnikami potafił walczyc jak rowny z rownym,poniewaz mial zmysl a zarazem genialnia taktyke w walce w zwarciu.

Jaka jest wasza opinia na temat?

[Postać] Son Gohan

Megawojownik1234

Odp.: 84
Wyś.: 43.467
Songokan...starszy a zarazem silniejszy syn Songa.Od najwczesniejszych lat tracił panowanie nad sobą kiedy wpadał w złość,nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego,dziwne prawda?
Największe dni chwały w jego zyciu toczyły sie gdy pokonał straszliwego potwora Komórczaka.Gdy walczył z małymi Komórczakami to miałem wrażenie,że w ogóle się nie męczył miał reguralny puls ,jakby się bawił.Songokan godny był swojego ojca.
Niestety po wysłaniu straszliwego potwora na deski,Songokan przestał trenować,zmiękł ale jedno trzeba przyznać gdyby sie wkurzył to takiego Dable położyłby na łopatki dwoma ciosami.
Cóż to była super wojownik kosmiczny Brawu!
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook