Oglądałem Listę Schindlera z dwa razy. Moim zdaniem film jest świetny, obok Pianisty najlepszy podejmujący tematykę Holocaustu. Obraz śmierci, cierpienia i niesprawiedliwości skłaniał mnie do głębokich refleksji, podobnie jak próby Schindlera ratowania pracowników żydowskich.
Dużym plusem było przedstawienie akcji w kolorach czarno-białych, co uwypukliło stary, wojenny klimat.
Parvatti napisał(a):Czy jest coś charakterystycznego, jakaś scena, która zapadła wam w pamięć?
Z pewnością była to dziewczynka w czerwonej sukience przebiegająca przez ulice Getta, która zapewne odgrywała symboliczną rolę. Oprócz tej sceny zapadły mi w pamięć także wielokrotne akty okrucieństwa Amona Goetha.
Film mimo, że nagina część faktów jest wart obejrzenia.
Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?