Belfast, lata 90. Bojownik IRA wychodzi na wolność po 14 letnim pobycie w więzieniu. Unika spotkań ze swą dawną sympatią, która wyszła za mąż i ma syna, nie szuka kontaktów z byłymi towarzyszami walki. Pragnie spokoju, zgody i zapomnienia. Ale o spokój trudno - mimo ogłoszonego rozejmu.
Ja oglądałem i muszę powiedzieć, że jest naprawdę dobry
Trzyma w napięciu do ostatniej minuty.
Choć nie spodziewałem się na takie zakończenie.
Czekam na wasze wypowiedzi.