Forum Dragon Ball Nao

» Rok 2012

Strony:   1, 2, 3, 4
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.250
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
Focus napisał(a):
Jeżeli potraktuje się pisma (nie mówie tylko o Biblii) jako jedną wielką metaforę, to zobaczymy, że dane przykłady odnoszą się do naszego życia, do postępowania w nim.
Tyle że Watykan nakazuje interpretować je dosłownie.

Może i jestem zagorzałym antyteistą, wojującym przeciwnikiem religii, jednakże zdaję sobie sprawę, iż może ona odgrywać pozytywną rolę w życiu jednostki i społeczeństwa. Znajdowanie w wierze oparcia ma pozytywny wpływ na zdrowie, religijne wytyczne z dziedziny etyki działają na korzyść ładu społecznego itd. Problemy pojawiają się wtedy, kiedy duchowość uderza niektórym do głowy i rodzą się tępi mitomani, mający skłonności do wchodzenia z buciorami w naukę.

Nie oszukujmy się: jedynym sposobem, by unowocześnić skostniałą wiarę katolicką i połączyć ją z racjonalizmem, jest modernizm. Pierwszym krokiem w jego kierunku był Vaticanum Secundum. Wówczas zdawało się, że wszystko jest na najlepszej drodze: zmiany, choć powolne, miały miejsce; Jan XXIII i Paweł VI byli bardzo postępowi, Jan Paweł II konserwatywny, ale jeszcze znośny... Aż tu niecałe cztery lata temu bach: wybrano na papieża kardynała Josepha Ratzingera.

To, co wyprawia obecny biskup Rzymu, niszczy Kościół od środka, przynosząc szkody, które mogą okazać się dla organizacji dotkliwsze nawet od schizm i herezji. Walka z wolną myślą uniwersytecką to jakaś parodia, zaś wtrącanie się Kościoła do polityki i nauki zniechęca do niego inteligencję. Sorry, ale średniowiecze już dawno za nami, te czasy nie wrócą. Czarę przelało zniesienie ekskomuniki z lefebrystów, czyli nota bene zakwestionowanie osiągnięć Vaticanum Secundum.

Chwila napisał(a):
Bynajmniej nie chodziło mi o ilość ludzi wierzących tylko o sam fakt, że tacy są. Jeśli zaś są to oznacza, że Bóg (tak jak obiecał) końca nie ześle.
Ależ chodziło. Wszakże |∅|=0.

Chwila napisał(a):
Interpretuję to tak : Bóg obiecał ludziom wierzącym w Niego, że nigdy nie ześle już tak wielkiej katastrofy jaką jest przykładowo potop. Jeżeli, więc na ziemi będzie chociaż jeden wierzący w Boga, to końca świata nie będzie, gdyż sam powiedział, że nie pozwoli zgładzić nas "wodami potopu".
Sorry, ale nie widzę związku. Apokalipsy – z Objawieniem Jana na czele – uczą nas, że chrześcijański bóg ma całkiem niezłą fantazję w mordowaniu ludzi i dysponuje sporym arsenałem środków do tego celu przeznaczonych. Jeżeli najdzie go zachcianka, by skończyć ten świat i zacząć od nowa, na przykład gdzieś w Pasie Oriona, bynajmniej nie będzie musiał nas zatapiać. Wystarczy, że pieprznie w Ziemię asteroidą albo zamieni całą wodę w żrący kwas. Może? Może.

Ponadto gówno mnie obchodzi, w jaki pokrętny sposób interpretujesz przytoczony fragment Genesis – skoro powołujesz się na katolicyzm, interesuje mnie oficjalne stanowisko Kościoła. Jeżeli dobrze pamiętam, końcem obecnego świata będzie według katolicyzmu powtórne przyjście Chrystusa, poprzedzone serią globalnych kataklizmów. Mogę się mylić – popraw mnie w takim wypadku. I nie pieprz już łaskawie o własnej interpretacji, bo zalatuje to protestantyzmem.


Pozdrawiam serdecznie.
Q.

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
Chwila Kobieta
autorka posta nr 100000
autorka posta nr 100000
[ Klan Tokugawa ]
Chwila
Wiek: 31
Dni na forum: 5.600
Posty: 308
Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
uczą nas, że chrześcijański bóg ma całkiem niezłą fantazję w mordowaniu ludzi i dysponuje sporym arsenałem środków do tego celu przeznaczonych
Bóg nie ma zamiaru mordować ludzi. Apokalipsa jest księgą trudną do zrozumienia, której nie traktuje się zbyt dosłownie.


Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Jeżeli najdzie go zachcianka, by skończyć ten świat i zacząć od nowa, na przykład gdzieś w Pasie Oriona, bynajmniej nie będzie musiał nas zatapiać. Wystarczy, że pieprznie w Ziemię asteroidą albo zamieni całą wodę w żrący kwas
Obiecał ludziom, że ich nie zatopi, co znaczy, że nie ześle na nich (na ludzi wierzących) kataklizmu.


Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
interesuje mnie oficjalne stanowisko Kościoła
To jest oficjalne stanowisko Kościoła.
Konsultowałam to z księdzem katolickim.


Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Jeżeli dobrze pamiętam, końcem obecnego świata będzie według katolicyzmu powtórne przyjście Chrystusa, poprzedzone serią globalnych kataklizmów.
Wcale nie zaprzeczam temu, że końca świata nie będzie. Owszem, będzie. Chrystus ponownie zawita na ziemi. Twierdzę tylko, że nie zrobi tego dopóki są na ziemi ludzie wierzący, dlatego też nie wierzę, że w 2012 roku koniec nadejdzie.


Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
I nie pieprz
Nie pieprzę. Z łaski swojej zwracaj się bardziej uprzejmie, bo robi się niemiło. Wypowiedziałam tylko własne zdanie, które powinieneś zaakceptować.

Pozdrawiam.
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.250
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
Chwila napisał(a):
Bóg nie ma zamiaru mordować ludzi. Apokalipsa jest księgą trudną do zrozumienia, której nie traktuje się zbyt dosłownie.
Słuchaj, zacznij łaskawie czytać ze zrozumieniem i weź mnie już nie !?, okay? Powyżej dałem linka do artykułu, z którego można wywnioskować, jakie jest stanowisko Watykanu wobec Biblii (konkretnie wobec poematu o stworzeniu świata). Apokalipsę Kościół traktuje zapewne równie dosłownie i nie bawi się w delikatne interpretacje w kontekście ludzkiej egzystencji. A w Apokalipsie są przedstawione wojny i kataklizmy, w których rzekomo zginie większa część ludzkości. Jeżeli to nie jest mordowanie ludzi, to co, do jasnej anielki?

Chwila napisał(a):
Obiecał ludziom, że ich nie zatopi, co znaczy, że nie ześle na nich (na ludzi wierzących) kataklizmu.
Rozumiesz różnicę między zatopieniem a pieprznięciem asteroidą czy to też mam Ci tłumaczyć jak małemu dziecku? Przypominam, że bóg potrafi mordować wybiórczo, na co dał dowód, !? w drobny mak Sodomę i Gomorę, a ratując Lota wraz z żoną i córkami. Nota bene w Objawieniu też wybija tylko tych, których uprzednio nie opieczętował.

Chwila napisał(a):
To jest oficjalne stanowisko Kościoła.
Konsultowałam to z księdzem katolickim.
No to mogę oficjalnie stwierdzić: jesteś tępa. Zwykle nie zadaję się z ludźmi reprezentującymi taki poziom, jednakże postanowiłem zrobić wyjątek i łaskawie Cię oświecić. Otóż: księża plotą bzdury. Są zwyczajnie niedouczeni. Dlatego, w przeciwieństwie do protestantyzmu, doktrynę Kościoła katolickiego ustala się odgórnie. Vide czystość wiary itp.

Chwila napisał(a):
Wcale nie zaprzeczam temu, że końca świata nie będzie. Owszem, będzie. Chrystus ponownie zawita na ziemi. Twierdzę tylko, że nie zrobi tego dopóki są na ziemi ludzie wierzący, dlatego też nie wierzę, że w 2012 roku koniec nadejdzie.
A o 144 tysiącach opieczętowanych słyszała?

Chwila napisał(a):
Nie pieprzę. Z łaski swojej zwracaj się bardziej uprzejmie, bo robi się niemiło. Wypowiedziałam tylko własne zdanie, które powinieneś zaakceptować.
Dla kogo niemiło, dla tego niemiło. Ja bawię się wyśmienicie. Ponadto nie będziesz mówić mi, co powinienem, a czego nie. Jesteś na forum ponad 100 dni, miałaś dość czasu, by zorientować się, iż nie jestem miłym i ugodowym człowiekiem, który cacka się z rozmówcą i włazi mu w dupę powodowany irracjonalnym szacunkiem do drugiej osoby. Jeżeli chcesz, bym zachowywał się grzecznie wobec Ciebie, zapracuj na to. Póki co gadasz bzdury, majaczysz jak po paru głębszych i tupiesz nóżką, bo zły Q. śmiał nadepnąć Ci na odcisk. Żałosne.


Pozdrawiam serdecznie.
Q.

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
Vanessa Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
Vanessa
Wiek: 30
Dni na forum: 5.542
Posty: 63
Nie wiem co dokładnie myśleć o końcu świata w 2012. Z jednej strony te 200 domniemanych, które jednak nie miały miejsca, a z drugiej wiele przesłanek, że w 2012 roku coś się wydarzy. Ja staram się zbytnio tego nie dociekać, pożyjemy, zobaczymy .
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, 4

Forum DB Nao » » » Rok 2012
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook