Zabawy z dzieciństwa - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

Moją ulubioną zabawą było szlajanie się po różnego typu łąkach, lasach, zabudowaniach itp. Pamiętam, że zawsze dostawałam od mamy za zniszczone ubrania i poszarpane kolana. Lubiłam też grzebać się w piasku i robić różne babki, ciasta, a potem wpychać je memu psu. Biedny pies.

Chodziłam jeszcze nad rzekę, za co również rodzice mnie karali. Cóż, chwila nieuwagi i w wodzie.
Gdy zbierało się trochę towarzystwa, wtedy bawiliśmy się w chowanego. Przeważnie wieczorami, gdy było już ciemno i można było spokojne, bez nerwów przesiedzieć w krzakach niezauważnonym.

Haku napisał(a):

zabawa w skoki narciarskie skacząc z mocno rozbujanej huśtawki na odległości 5-6 metrowe

Też się w to bawiłam. Tylko, że sukienkę mi podwiewało.

Pozdrawiam.

» Zabawy z dzieciństwa