Aha... nie polecam iść w długich włosach (mówię do męskiej publiczności) ;]
Idąc tam bez tych dwóch argumentów to szanse, że dostanie się w japę są bardzo duże.
Po pierwsze dziewczyny, które sa strasznie puste,
ale puste i tępe.
Wszystko było pięknie ładnie do czasu przybycia wiochmenek
Katzu~no~Yuutsu napisał(a):
Po pierwsze dziewczyny, które sa strasznie puste,
Kiper napisał(a):
ale puste i tępe.
przepraszam bardzo, jak ze wsi to od razu puste i głupie?? ;p;p
No i racja, najwięcej jest małolat, które przychodzą w krótkich spódniczkach i z toną tapety na twarzy by wyglądać na starsze.
Ale nie wszystkie są glupie i puste. Teraz ciągle widzę coraz to młodsze dziewczyny, którym do całego wizerunku brakuje tylko latarnii. Ale nie jest tak, że jak pójdziesz na taką wiejską imprezę to od razu [ ort! ] wszystkie panienki będą próbowały wyciągnąć od ciebie piwo i każda bedzie się narzucać. Zazwyczaj tak robią jakieś desperatki i małolaty, któe w ten sposób próbują poderwać chlopaka.
przepraszam bardzo, jak ze wsi to od razu puste i głupie?? ;p;p
Ja też jestem ze wsi to też jestem wiochmenka??
Nie wiem dlaczego, jak ktoś jest ze wsi to od razu jest głupi i pusty. Skąd się takie uprzedzenia wzięły i dlaczego od razu wszystkich do jednego worka trzeba wsadzać...
Zazwyczaj tak robią jakieś desperatki i małolaty, któe w ten sposób próbują poderwać chlopaka.