Forum Dragon Ball Nao

» Aborcja ocena: 10,00 (głosy: 2)110

Strony:   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.703
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Nie dziecko, ale zarodek. Trzymajmy się poprawnej terminologii. Okres prenatalny bynajmniej nie zalicza się do dzieciństwa. Także w polskim prawie zostało jasno określone, iż dzieckiem jest istota ludzka od urodzenia do osiągnięcia pełnoletności (18 lat). Nauka nie kłamie. Nie dajmy się zwariować rozemocjonowanym oszołomom, którzy twierdzą inaczej.
Nie wiem co ma jedno do drugiego, ale spoko. Podział na zarodek, dziecko, zygotę, dorosłego etc. zawsze będzie sztucznym podziałem. Wskazuje na jakąś granicę, ale granica ta zawsze pozostanie sztucznie ustanowiona, zatem dla ustalenia kiedy można mówić o człowieku nie ma znaczenia to czy będziemy mówić o dziecku czy o zygocie, chyba że robimy z nauki propagandę.

Argumentacja, iż usunięcie zarodka jest zabójstwem, gdyż każdy człowiek był niegdyś zarodkiem, jest, nie oszukujmy się, idiotyczna. Na podobnej zasadzie mógłbym stwierdzić, że każdy człowiek był niegdyś zygotą, wcześniej: komórką jajową i plemnikiem, więc miesiączkowanie i męską masturbację również należy uznać za rodzaje zabójstwa. Absurd.
Tu mamy właśnie do czynienia z robieniem z nauki propagandy. Podział pokazuje tylko na pewne zmiany, ale jakim cudem stwierdziłeś że po zajściu pewnych zmian można mówić o człowieku, a po jakich nie? To już jest traktowanie nauki na służbie ideologii. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić że człowiekiem jest się dopiero wtedy gdy włosy w dupie urosną na długość 2 cm., nazwać człowieka na tym "poziomie rozwoju" " uber dorosłym", i stwierdzić że dopiero wtedy stał się człowiekiem, a jako argument podać to że "przecież urosły mu włosy w dupie na 2 cm.". Co to ma !? do człowieczeństwa? Sorry, ale każdy podaje inną granicę. Jeden zagnieżdzenie się, drugi pojawienie się nerwów, inny wyjście z pizdy, a inny jeszcze 4 lata. Argumentem nie jest wskazanie na coś co zachodzi, ale pokazanie czemu zachodzi. Jak do tej pory żaden z naukowców nie pokazał w sposób jednoznaczny momentu w którym coś staje się człowiekiem, więc aborcja pozostaje problemem metafizycznym i etycznym. Do tego dochodzi jeszcze paradoks łysego, i parę innych pierdół.

Przyrównywanie aborcji do zabójstwa narodzonego człowieka to moim zdaniem kompletna paranoja i jestem w stanie to zrozumieć tylko w przypadku Teresy z Kalkuty, która – wiadomo nie od dziś – była osobą wyjątkowo obrzydliwą, zapewne chorą psychicznie. Powoływanie się na bogów i inne postacie fikcyjne nie najlepiej świadczy o psychice.
Dokonywanie aborcji bez podania konkretnych argumentów za i ryzykowanie zabójstwem człowieka to w moim odczuciu kompletna paranoja i jestem w stanie to zrozumieć tylko w przypadku osób niezdolnych umysłowo do zadania sobie jakichkolwiek pytań. Powoływanie się na biologów w pytaniu o człowieczeństwo świadczy o braku dobrego smaku.

Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Osobiście w temacie aborcji większą wagę niż do okoliczności zaplemnienia przykładam do stadium ciąży; według mnie usunięcie zarodka, w którym nie wykształciły się jeszcze komórki macierzyste komórek nerwowych, powinno być w pełni dozwolone.
A można wiedzieć jakim prawem, na podstawie czego etc. uważasz że można usunąć zarodek, w którym nie wykształciły się jeszcze komórki macierzyste komórek nerwowych? Bo to że tak uważasz, to !? nie argument. Jeżeli dyskutujesz z kimś kto uważa aborcję za zabójstwo, to musisz podać naprawdę konkretne argumenty za tym że nie jest ona tym, bądź że jest to usprawiedliwione. To że zarodek nie będzie cierpiał nie nie jest argumentem za tym że prawnie powinno się go uśmiercać. Zacznij gadać na temat, albo zamilcz.

Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Takoż aborcja w sytuacji zagrożenia życia matki – dorosła kobieta jest cenniejsza od osieroconego dziecka.
I znowu jakim prawem wypowiadasz tak arbitralne sądy? Cenniejsze dla kogo? Jakie kryteria? Cokolwiek poza propagandą proszę.


Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Ano byłoby. Tyle że analogicznie w końcowym rozrachunku któryś z plemników, których bez żenady pozbywam się, robiąc sobie dobrze, wraz ze smętną komórką jajową, którą trafia szlag przy okazji miesiączkowania koleżanki, także mógłby stać się człowiekiem. Ale nie stanie się. Kropka. Ergo płakać po nich nie zamierzam, bowiem takie było widocznie ich przeznaczenie.
Polecam kupno jakiejś książki z zakresu genetyki. Wiem że miało być zabawie, inteligentnie, ale wyszło jak zawsze.

PS. Ja nie czuje się odpowiedni do ocenienia kiedy można mówić o człowieku, i choćby dlatego jestem przeciw aborcji. Nie wymagam od kobiet bohaterstwa ( tj. poświęcania własnego życia dla innego człowieka), ale wydaje mi się że podejmowania ryzyka zabicia człowieka dla własnej wygody jest amoralne.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.717
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
franqey napisał(a):
Podział na zarodek, dziecko, zygotę, dorosłego etc. zawsze będzie sztucznym podziałem. Wskazuje na jakąś granicę, ale granica ta zawsze pozostanie sztucznie ustanowiona, zatem dla ustalenia kiedy można mówić o człowieku nie ma znaczenia to czy będziemy mówić o dziecku czy o zygocie, chyba że robimy z nauki propagandę.
A więc oświeć nas,jeżeli sam w ogóle znasz odpowiedz...?


franqey napisał(a):
Tu mamy właśnie do czynienia z robieniem z nauki propagandy.
Tak samo zwolennicy aborcji robią propagandę z nauki,co przeciwnicy z wiary. Co z tego?


franqey napisał(a):
Sorry, ale każdy podaje inną granicę. Jeden zagnieżdzenie się, drugi pojawienie się nerwów, inny wyjście z pizdy, a inny jeszcze 4 lata.
To chyba oczywiste. Każdy ma prawo do własnych poglądów i własnego zdania,a że te bywają sprzeczne to inna bajka...


Powoływanie się na biologów w pytaniu o człowieczeństwo świadczy o braku dobrego smaku.
A na kogo on ma się niby powołać...?


franqey napisał(a):
Ja nie czuje się odpowiedni do ocenienia kiedy można mówić o człowieku, i choćby dlatego jestem przeciw aborcji.
Marny argument,ale zawsze jakiś.

Temat jak na mnie zbyt szczegółowy franqey. Ograniczę się więc do zadania Ci tych paru pytań. Nie zbyt mam ochotę wdawać się w dyskusje o aborcji,bo mało mnie to interesuje,aczkolwiek ów temat podsunął mi pomysł na nowy temat,o szeroko pojętym człowieczeństwie i życiu ludzkim jako wartości.Będę miał trochę więcej czasu,to się tym zajmę i mam nadzieję,że zaszczycisz mnie swoją obecnością w temacie.Aborcja...cóż...wolałbym pogadać o pewnych wartościach w znacznie szerszym kontekście.Wszyscy rozdrabniają się na aborcję,karę śmierci,eutanazję itp.,jednak słowo "człowieczeństwo" tyczy się kazdego z tych zagadnień i warto było by to wziązć w jeden temat i podsumować.

Pozdrawiam

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.703
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Ujio napisał(a):
franqey napisał(a):
Podział na zarodek, dziecko, zygotę, dorosłego etc. zawsze będzie sztucznym podziałem. Wskazuje na jakąś granicę, ale granica ta zawsze pozostanie sztucznie ustanowiona, zatem dla ustalenia kiedy można mówić o człowieku nie ma znaczenia to czy będziemy mówić o dziecku czy o zygocie, chyba że robimy z nauki propagandę.


A więc oświeć nas,jeżeli sam w ogóle znasz odpowiedz...?
Ujio napisał(a):
franqey napisał(a):
Ja nie czuje się odpowiedni do ocenienia kiedy można mówić o człowieku, i choćby dlatego jestem przeciw aborcji.


Marny argument,ale zawsze jakiś.
to tyle


Ujio napisał(a):
franqey napisał(a):
Sorry, ale każdy podaje inną granicę. Jeden zagnieżdzenie się, drugi pojawienie się nerwów, inny wyjście z pizdy, a inny jeszcze 4 lata.


To chyba oczywiste. Każdy ma prawo do własnych poglądów i własnego zdania,a że te bywają sprzeczne to inna bajka...
Oczywiście że tak, jednakże zabijanie jednej osoby w imię poglądów innej zawsze mi śmierdziało. Zwłaszcza jeśli się tego nie mówiło wprost, i nazywał drugą stronę czymś niższym od człowieka. Człowieczeństwo nie jest dla mnie przynajmniej sprawą relatywną, i wszelkie próby relatywizowania jej uważam za coś strasznego. A w wypadku kiedy nie można jednoznacznie stwierdzić tak fundamentalnej kwestii trzeba wg. mnie przyjąć jak największy możliwy do przyjęcia margines błędu żeby nie popełnić rzeczy okropnej tylko przez złe zdefiniowanie czegoś co być może przekracza ludzkie pojmowanie. Być może jest to marny argument, ale jakoś do tej pory nie znalazłem bardziej przekonującego.

Ujio napisał(a):
Temat jak na mnie zbyt szczegółowy franqey. Ograniczę się więc do zadania Ci tych paru pytań. Nie zbyt mam ochotę wdawać się w dyskusje o aborcji,bo mało mnie to interesuje,aczkolwiek ów temat podsunął mi pomysł na nowy temat,o szeroko pojętym człowieczeństwie i życiu ludzkim jako wartości.Będę miał trochę więcej czasu,to się tym zajmę i mam nadzieję,że zaszczycisz mnie swoją obecnością w temacie.Aborcja...cóż...wolałbym pogadać o pewnych wartościach w znacznie szerszym kontekście.Wszyscy rozdrabniają się na aborcję,karę śmierci,eutanazję itp.,jednak słowo "człowieczeństwo" tyczy się kazdego z tych zagadnień i warto było by to wziązć w jeden temat i podsumować.
Załóż, to się wypowiem.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.272
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
franqey napisał(a):
Dlatego napiszę tylko że Q chyba znalazł se nowego starszego kochanka, i chce zrobić na nim dobre wrażenie. Tak to było ad persona.
Młodszego, osoby starsze ode mnie uważam za próchno i formalinę, reszta się zgadza. Tyle że dobre wrażenie już na nim zrobiłem, nie potrzebowałem do tego bynajmniej pomocy forum. Ale nie o tym jest temat, który nota bene traktuję raczej zabawowo i dziwi mnie niepomiernie zabójcza powaga niektórych osób. Rozchmurzcie się, życie jest piękne!

Chętnie bym coś odpisał Frankowi, jednak by nie ryzykować naukowej propagandy i "wyjścia jak zawsze", wstrzymam się z tym na razie. Tzn. do czasu, gdy będę miał nieco więcej czasu i energii, a mniej promili we krwi. Chociaż generalnie i tak jestem zdania, że ta dyskusja o wiele ciekawsza byłaby przy kielichu niż na forum. No cóż... Marzenia.


Pozdrawiam serdecznie.
Q.

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
Xell Mężczyzna
Wojownik
Wojownik
Xell
Dni na forum: 6.509
Posty: 37
Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Przyrównywanie aborcji do zabójstwa narodzonego człowieka to moim zdaniem kompletna paranoja i jestem w stanie to zrozumieć tylko w przypadku Teresy z Kalkuty, która – wiadomo nie od dziś – była osobą wyjątkowo obrzydliwą, zapewne chorą psychicznie. Powoływanie się na bogów i inne postacie fikcyjne nie najlepiej świadczy o psychice.
Z niekłamaną przyjemnością mogę skonstatować, Xan, że schopenhauerowska erystyka jest Ci obca, a w tym przypadku by Ci się niewymiernie przysłużyła. Biedny Artur, w grobie się pewnie przewraca, widząc, jak współcześni nieumiejętnie korzystają z jego dzieła.

„Obrzydliwa”, „chora psychicznie”, „fanatyczka” – tylko powinszować argumentacji. Po przeczytaniu książki Christophera Hitchensa lub jego licznych krytycznych wystąpień pod adresem Matki Teresy, bo na tym, dam sobie rękę uciąć, świadomie bądź nie bazujesz, powinieneś się nieco bardziej wykazać.

Z katolickim (przełknij, bez popicia) pozdrowieniem.
Mistrzu Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Mistrzu
Wiek: 35
Dni na forum: 6.763
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666
Zacznę od cytatu bo mnie do tematu zachęcił i w dołku skręcił:
Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Takoż aborcja w sytuacji zagrożenia życia matki – dorosła kobieta jest cenniejsza od osieroconego dziecka.
Naturalnie, trudno się z Tobą nie zgodzić towarzyszu z tym MAŁYM, WYSKAKUJĄCYM i na dodatek ŻÓŁTYM. To zdroworozsądkowe myślenie i hasło wytatuowane na mordeczce: nauka nie kłamie. Stopniowanie wartości i hierarchizacja istot ludzkich to przecież oczywista i klarowna sprawa. Podam kolejny przykład, abyś nie pozostał jedynym który o tym wspomniał: wyobraźmy sobie rasowego homoseksualistę; mężczyznę, który potrafi pukać tylko chłopów w zad a kobiety go brzydzą w kontekście seksualnym. Przecież to logiczne i nauka nie kłamie: heteroseksualny facet jest cenniejszy od pedzia NIEZDOLNEGO do wydania potomstwa w naturalnym środowisku.
I NIE ma co sprzeczać się z pogardami, „którzy mają tendencję do przytaczania chwytających za serce opowieści o” miłości, chęci wychowywania cudzych dzieci i innych serdecznościach pokroju troskliwych misiów i piosenek "Gay-OK". Teza git majonez szkoda, że trochę śmierdzi zgnilizną.

Jak to jest prze państwa, że najżarłoczniej walczą o powszechną aborcję osoby które:
a) dzieci w ogóle nie chcą mieć a posiadanie pociechy traktowałyby jak zaawansowaną wersję Tamagotchi;
b) egoiści próbujący wszelkimi sposobami dbać o wygodę własnej dupy [ich dupa=sacrum];
c) homoseksualiści [w tym przypadku dupa to coś więcej].
Nie mówię, że tylko one, ale zazwyczaj. I chodzi mi o aborcję NA ŻĄDANIE: ciach bo mamy o pokój za mało, ciach bo kariera przede mną, ciach bo moja filozofia życia jest kopnięta, ciach bo nie ma obiecanej Irlandii. Nie mówię o gwałtach ani o innych ekstremalnych przypadkach.
Jestem katolem = walka o życie we wszelakiej formie.
I to ma dla mnie wartość. Życie ponad wygodą stoi.
Zainicjowany proces to zainicjowany proces. To, że coś nie ma jeszcze rozwiniętego układu nerwowego nie oznacza, że ma się prawo coś kroić i wciągnąć odkurzaczem ginekologicznym bo przyszła na to ochota. Zresztą proponuję samemu pooglądać przebieg zabiegu a nie pitolić o tym, jak o zagadnieniu teoretycznym.
Właśnie, jedno jest ciekawe. O ile dobrze się orientuję w Anglii można dokonać „zabiegu” aborcji do 24 tygodnia. Jak to się ma do wyżej wymienionego –czort siarczysty wi. Bo zdroworozsądkowo:
6 tydzień - cewa nerwowa daje początek tworzeniu rdzenia kręgowego.
7 tydz. – rozpoczyna się rozwój mózgu.
10 tydz. - wykształcają się oczy.
11 tydz. – słychać już serce.
Ja *[rebus: lubić kogo? małą Aleksandrę; wpisz w lukę] 24 tydz. – słyszy muzykę, głos, reaguje, kopie, kręci się no bo to już 5 miesiąc. I do tego czasu można szlast-prast. Jeżeli to nie jest malutki człowieczek, to tym bardziej nie jest nim polityk: ten nie słyszy i nie reaguje na NIC. Tym bardziej wołania biednego, szarego ludu i pomoc finansową. Mogę go pokroić?
Idźmy dalej: w latach 90’ niepełnosprawne dziecko można tam było usunąć w każdym tygodniu [np. parę tygodni przed porodem]. Dziwna zależność: jak godzinę po porodzie
pieprz_ _ _sz[rebus: odwrotność tak] upośledzonym dzieckiem o parapet, tak, że rozkwaszasz mu główkę czując jego pękanie ciała pod swoimi zakrwawionymi rękoma- będzie to morderstwo i czyn godny pogardy. To wcześniejsze tylko zabieg, chociaż kroiliśmy praktycznie równie dobrze rozwiniętą istotę.
Z innej beczki: tutaj przykład czegoś „normalnego”:
http://k.1asphost.com/aborcja/Grafika/aborcj ... eks-03.jpg
Czekam z niecierpliwością na ostrzeżenie od któregoś z platfusów ze względu na regulaminowe „§2 Niedozwolone treści”. Potrzebny mi kandydat na idiotę roku w plebiscycie „Użytkownik roku 2008”.
W ogóle pierwsze ustawy o przerywaniu ciąży próbowały mieć granice a obecnie to naciąganie gumki na bambusowe rurki. Dopuszczany był „zabieg” jeżeli dwóch lekarzy wyda orzeczenie z opinią „w dobrej wierze”. Teraz nie trza dobrej wiary, wystarczą ZAMIARY.
Pozdrawiać.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"

"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"
Malik-al-Mulk Cwel Mężczyzna
Opiekun Nao Wiki
Opiekun Nao Wiki
[ Klan Kutang ]
Malik-al-Mulk Cwel
Wiek: 69
Dni na forum: 6.648
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.283
Skąd: Rzeszów
Polecam obejrzenie materiału nagranego 8 września 2008 na konferencji ruchu pro-life "Victoria" w Queen's Hall w Melbourne - mowę wygłasza kobieta, która przeżyła aborcję.
Część pierwsza
Część druga

Obraz
PALATIAL REGALIA
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.706
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Zobaczyłem ten temat i od razu przypomniałem sobie Wojciecha Cejrowskiego na TVP info jak mówił o aborcji i o tym że każdy kto jest za aborcją wyrzeka się kościoła a co za tym idzie wielu polityków już to zrobiło. Z resztą co ja będę pisał:

http://www.pudelek.pl/artykul/19341/cejrowski_atakuje_prezydenta_nalozyl_na_siebie_ekskomunike/ napisał(a):
Czy zgwałcona 13-latka powinna urodzić dziecko przestępcy? Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego, oczywiście - tak! Od lat otwarcie głosi on swoje poglądy na te sprawy, wywołując oczywiście skrajne reakcje. Przy okazji stawia się w roli autorytetu, rugając publicznie wszystkich, którzy prezentują inny punkt widzenia. Dostało się nawet Lechowi Kaczyńskiemu, który przyznał, że dopuszcza zabieg aborcji pod pewnymi warunkami.

Jeżeli prezydent Kaczyński mówi, że w pewnych sytuacjach trzynastolatka ma prawo do aborcji, to sam odrzuca prawa Kościoła i nakłada na siebie ekskomunikę. W następną niedzielę nie ma prawa do komunii - ogłosił Cejrowski w programie
Minęła Dwudziesta na antenie TVP Info. Wypowiadał się w nawiązaniu do opublikowanego we wtorek dokumentu polskich biskupów pt. Służyć prawdzie o małżeństwie i rodzinie. Przeczytać można w nim m.in., że politycy, którzy uważają się za katolików nie mogą oddzielać swojego życia prywatnego od publicznego i powinni stosować zasady
Kościoła również w polityce.

Do tej pory nie było tak wyraźnych nauczań - kontynuował podróżnik. Mówił o tym Ojciec Święty, ale my byliśmy w takim amoku, że o tym nie słyszeliśmy. Ale przecież to wszystko jest zapisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Każdy kto jest katolikiem, musi go przestrzegać. Jeśli nie, to sam rezygnuje z przynależności do Kościoła. Tak zrobił prezydent i tak robi kolega Marcinkiewicz, który sieje zgorszenie społeczne.

Jak myślicie, który z nich sieje większe zgorszenie?

Podsumowując poglądy Cejrowskiego - jeżeli uważacie, że zgwałcona dziewczynka ma prawo wybrać dzieciństwo i młodość zamiast wychowywania dziecka przestępcy, który ją pobił i zgwałcił, nie musicie już iść się spowiadać. Jesteście wolni, nałożono na Was ekskomunikę.
Dorzucę jeszcze ciekawy filmik z wypowiedzią Cejrowskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=2bYaVejLiDM

szczecin
Dai Kaiosama Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Takeda ]
Dai Kaiosama
Wiek: 38
Dni na forum: 6.632
Plusy: 2
Posty: 1.408
Odkopuję ten temat.
Ale mam dwa powody.
Pierwszy jest taki, że jeszcze tu nie pisałem.
(czyt. nie przedstawiłem opinii na temat aborcji)*)
Drugi, sam spodziewam się dziecka i sprawa aborcji w jakimś stopniu dotyczy bezpośrednio mnie.

Powiem szczerze- gdybym choć przez chwilę pomyślał o zamordowaniu mojego syna, to oznaczałoby, że mam nieźle nasrane we łbie.

Nie mogę zgodzić się z opinią wojujących feministek, które głoszą że mają pełne prawo do decydowania o własnym ciele.
W momencie, w którym kobieta zachodzi w ciążę, jej ciało nie jest już tylko jej. A człowiek, który rozpoczyna swoje życie w łonie matki, ma prawo, by żyć.
I nikomu nie wolno tego prawa odebrać.

W tym momencie jest już zbyt późno, by rozpisywać się na ten temat. A że jest on zbyt istotny, by traktować go niepoważnie, na razie zakończę.

A na zakończenie filmik:
(Uwaga- film jest przeznaczony dla osób pełnoletnich; aby go obejrzeć trzeba zarejestrować się w na youtube)
ABORCJA

pozdrawiam

*)
Wypowiedź zamieszczona na pierwszej stronie tematu, ma charakter dość ogólny.
Mam nadzieję, że uda się wrócić do dyskusji, i będzie okazja napisać coś więcej.

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.969
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Jestem przeciwny aborcji, nawet w przypadku gwałtu. Jeśli kobieta byłaby zagrożona śmiercią, jeśli urodzi dziecko, to w tym przypadku - nie mam zdania.
Uważam, że jeśli ktoś dokonuje aborcji, nawet w najwcześniejszym stadium, to jest to zabicie innego człowieka, i powinno być to surowo karane. lekarz jak i kobieta, która na to zezwala, a także osoby, które o zabiegu wiedziały, a nie doniosły.

Obraz
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.969
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
http://srodowisko.ekologia.pl/specjalne/Jak- ... 15910.html

W artykule można przeczytać w jaki sposób manipuluje się społeczeństwem. Artykuł dotyczy aborcji, dlatego go tutaj umieszczam. Wypowiada się w nim człowiek, który dokonał własnoręcznie, jak mówi 15 tysięcy zabiegów usunięcia nienarodzonego dziecka.

Obraz
Grenardo Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Grenardo
Wiek: 38
Dni na forum: 4.854
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 1.691
Skąd: Smerfoland (pod Piłą)
Ja niewiele ma do powiedzenia na temat aborcji, tym bardziej, że to sprawa kobiet. Jestem w środku za i przeciw, a oto mój argument w tym temacie. Chociaż miałem go zamiar wrzucić na temat "Oceń piosenkę". Z tym, żem temat aborcji na tym forum wrzucił mi się w gały oczne zaraz po tym pomyślunku, by dać na "Oceń piosenkę" . Zapraszam do oglądania
P.s. Łapka w duł oznacza dysfunkcję prawidłowego myślenia wobec rodzaju ludzkiego.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_ ... K72X4eo_s#!
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.969
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec

Obraz
Son Wojtek Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin

Wiek: 25
Dni na forum: 4.178
Posty: 152
Skąd: Ziemia
Pierwsze 3 miechy - Nie wiem po co.. ale da sie tolerować... zarodek nie ma nawet układu nerwowego więc zabicie go nie jest jakąś straszną zbrodnią.

4-6 Miesiąc - TU już bezkompromisowo powinna być legalna tylko jeżeli zagraża życiu matki lub płód jest strasznie uszkodzony.. i powinna być wykonana humanitarnie

7-9 Miesiąc - Aborcja nie powinna być legalna bez względu na życie matki.. jeśli życie jest bardzo zagrożone to dziecko można wyjąć.. w 7 miesiąciu ma jakieś szanse przeżycia poza macicą a w 9 to już praktycznie musi przeżyć..

P.S. Osoby które popierają aborcje przez cały okres ciąży sa chore... znam osobe która popiera aborcje nawet 2 dni przed porodem... to już skrajna głupota. Ja do aborcji na życzenie jestem nastawiony neutralnie i to przez 3 miesiącu..
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.969
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
No i co z tego, że nie ma układu nerwowego?

Obraz
picaZananasem
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kutang ]
picaZananasem
Dni na forum: 4.915
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 5
Posty: 1.182
Skąd: z Polski
W sumie to mnie zastanawia stanowisko w tej sprawie bojowników obrońców zieleni. Są lewi, ale czy są za, czy też przeciw aborcji?

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “
Kaio
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Kaio
Wiek: 34
Dni na forum: 4.667
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593
Son Wojtek napisał(a):
Pierwsze 3 miechy - Nie wiem po co.. ale da sie tolerować... zarodek nie ma nawet układu nerwowego więc zabicie go nie jest jakąś straszną zbrodnią.

4-6 Miesiąc - TU już bezkompromisowo powinna być legalna tylko jeżeli zagraża życiu matki lub płód jest strasznie uszkodzony.. i powinna być wykonana humanitarnie

7-9 Miesiąc - Aborcja nie powinna być legalna bez względu na życie matki.. jeśli życie jest bardzo zagrożone to dziecko można wyjąć.. w 7 miesiąciu ma jakieś szanse przeżycia poza macicą a w 9 to już praktycznie musi przeżyć..

P.S. Osoby które popierają aborcje przez cały okres ciąży sa chore... znam osobe która popiera aborcje nawet 2 dni przed porodem... to już skrajna głupota. Ja do aborcji na życzenie jestem nastawiony neutralnie i to przez 3 miesiącu..
Śmieszą mnie takie podziały, 4 miesiące to aborcja tylko i wyłącznie w konkretnych przypadkach, a 3 miesiące i 27 dni można zabijać bez zastrzeżeń. Nie ma granicy, w której można uznać, że płód jest już człowiekiem lub zlepkiem komórek.
No i jak to dziecko 3.miesięczne nie ma układu nerwowego? Płód już w ósmym tygodniu życia wykazuje ruchy spontaniczne.

Osobiście jestem zwolenniczką aborcji, tylko jeśli zagraża ona życiu matki. Nie zgadzam się z możliwością dokonania jej, jeśli jest wynikiem gwałtu. Rozumiem, że kobieta nie chce oglądać tego dziecka, że może jej przypominać traumatyczną sytuację. Jednak dziecko nie jest winne temu, że jego ojciec jest *niedobry*, a matka może je przecież zostawić w szpitalu po urodzeniu i nigdy więcej nie oglądać.

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.
Miyu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Miyu
Wiek: 35
Dni na forum: 4.492
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa
Kaio napisał(a):
a matka może je przecież zostawić w szpitalu po urodzeniu i nigdy więcej nie oglądać.
Ale przez 9 miechów musi nosić...i słuchać, że pewnie się puszczała i wpadła...
Osobiście jestem za aborcją z każdego powodu, jednakże nie powinno być samowoli. Jeżeli dzieciak osiągnął już stadium, kiedy może samodzielnie żyć, to powinno się go wyjąć i koniec tematu. Ostatnio moja przyjaciółka ciekawie zauważyła, że jeżeli by ci wszyscy przeciwnicy aborcji zamiast wojować, pomagali młodym matkom i udzielali się jako wolontariusze to może by bardziej pomogli. A tak wiele skrzywdzonych kobiet usłyszy: Modlimy się za ciebie...*Lolo*, dzięki za taka pomoc.
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.260
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Gdyby zwolennicy aborcji tacy jak Szczuka i inne przychlasty, zamiast wojować o swoje, rzucać kondomami i wyzywać ludzi od ciemnogrodu, bo są przeciw aborocji, postanowili pomóc samotnym matkom, to też byłoby lepiej. Ale im akurat nie chodzi o to, żeby kobietom było dobrze bez przypałowej, XIX wiecznej i symbolizującej patriarchat kupy gnoju w brzuchu, tylko o to żeby lansować swoją wizję świata, gdzie na miano człowieka zasługuje tylko ten, kto hołduje ustanowionemu przez autorytety moralne systemowi wartości.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Kaio
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Kaio
Wiek: 34
Dni na forum: 4.667
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593
To, co mówią inni powinno nas akurat mało interesować. A chyba warto przecierpieć te 9 miesięcy, żeby dać jakiejś małej istotce szanse żyć, dorastać, zakochać się, mieć własną rodzinę. Jak można zabijać dziecko ze względu na to, że ojciec był kim był?
Rozumiem, że Ci, którzy aborcję popierają nie muszą robić nic, bo skoro godzą się na czyjąś śmierć, to są zwolnieni z wszelkich ludzkich odruchów? Męczące jest słuchać, jaki to człowiek wierzący czy będący za ochroną ludzkiego życia ma być idealny, miłosierny i ofiarować się wszystkim i wszystkiemu. Powinien, ale wszyscy z natury jesteśmy słabi i grzeszymy.

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  

Forum DB Nao » » » » Aborcja
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook