Forum Dragon Ball Nao

» Interpretacja Biblii

Danevert Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Danevert
Wiek: 33
Dni na forum: 6.089
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin
Tak pokrótce.
Biblia w religii chrześcijańskiej stanowi Prawdę objawioną przez Boga. Jednak dosłowna interpretacja wydarzeń z Pisma Świętego stoi w sprzeczności ze współczesną nauką, która pozwala nam wątpić w stworzenie świata w 6 dni, czy uznanie początku ludzkości za stworzenie Adama i Ewy. Niektórzy powiedzą, że Biblię należy interpretować w sposób metaforyczny, alegoryczny, symboliczny. Ale czy ludzie mogą decydować, jakie fragmenty mogą być interpretowane dosłownie, a jakie nie? Czy człowiek jako istota niedoskonała potrafi akuratnie odczytać sens słów bożych? Bo przecież logika, świadomość i wiedza Boga nie muszą być zgodne z logiką i wiedzą ludzką, więc interpretacja Pisma Świętego przez istoty niedoskonałe jakimi są ludzie może okazać się błędna. Także to, co wydaje się prawdą u człowieka nie musi wcale być prawdą u Boga. A być może niezgodności biblijne wynikają zbyt małej wiedzy człowieka, może wszystko jest jedną wielką boską mistyfikacją?
Co w takim przypadku pozostaje chrześcijaninowi? Czy powinien całkowicie dosłownie interpretować słowa Boże ze względu na ograniczenie ludzkiego umysłu? Czy może powinien zaufać interpretacji Głów Kościoła? A może trafnym będzie podział Pisma Świętego na alegoryczny Stary Testament, a dosłowny Nowy Testament (pomijając Apokalipsę św. Jana)?
Liczę na ciekawe przemyślenia.

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?
magnumSSJ Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin
magnumSSJ
Dni na forum: 5.517
Posty: 12
Skąd: Bochnia
Cóż, ciekawy temat Jako że byłem na konkursie biblijnym,więc mogę się wypowiedzieć. Ja tam uważam że nikt dokładnie nie zrozumiał i nie zrozumie do końca biblii a jeśli juz coś tam zrozumie,to każdy indywidualnie to interpretuje. Ale namieszałem Chodzi generalnie o to,że cała sztuka czytania Biblii to interpretowanie odpowiednio wszystkich aluzji autora danej księgi. Każdy robi to na swój sposób. To moja opinia.
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.144
Posty: 406
Najpierw trzeba zadać sobie pytanie: "Czym jest Biblia?"

Dla każdego jest czymś innym. Wg. mnie to po prostu stara księga, który ma wskazywać odpowiednie postawy życiowe. Dodatek o bogu jest po prostu urozmaiceniem książki, żeby czytało się ją ciekawiej.

Proszę nie dyskutować ze mną na temat boga, bo to nie topic o tym, dziękuję.
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.683
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Danevert napisał(a):
Ale czy ludzie mogą decydować, jakie fragmenty mogą być interpretowane dosłownie, a jakie nie?
Tak mogą... wystarczy spojrzeć na ilość świadków Jehowy przewalających się po świecie. Wystarczy że w piśmie jest napisane "Jezus nie umiłował[...]" to ci nie doczyta do końca fragmentu i będzie gadać że Jezus wszystkich ma w d, a koń cówka fragmentu może mówić co innego.
Danevert napisał(a):
Czy może powinien zaufać interpretacji Głów Kościoła?
Piszesz jak mówią Jehowy których spotkałem "Czy ksiądz ciebie w kościele nie oszukuje?" ;]

Danevert napisał(a):
Jednak dosłowna interpretacja wydarzeń z Pisma Świętego stoi w sprzeczności ze współczesną nauką, która pozwala nam wątpić w stworzenie świata w 6 dni, czy uznanie początku ludzkości za stworzenie Adama i Ewy. Niektórzy powiedzą, że Biblię należy interpretować w sposób metaforyczny, alegoryczny, symboliczny.
Fragment ze stworzeniem świata w 6 dni jest tylko symbolem nadludzkiej siły Boga (kiedyś mi to katechetka tłumaczyła). Na dobrą sprawę można uznać tą księgę za kawałek dobrej literatury

szczecin
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Gangez napisał(a):
Wystarczy że w piśmie jest napisane "Jezus nie umiłował[...]" to ci nie doczyta do końca fragmentu i będzie gadać że Jezus wszystkich ma w d, a koń cówka fragmentu może mówić co innego.
Wyznania chrześcijańskie opierają się albo na Biblii albo na Biblii i Tradycji Kościoła. Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy opiera się na Strażnicy. I na niczym innym. Przeżyli już 2 Apokalipsy. Pierwszą udało się zamaskować, bo był to rok 1914, natomiast 1975 tłumaczą fonferencją ONZ ds. wyżywienia trzeciego świata.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
BardockSSJ Mężczyzna
Super Nameczanin
Super Nameczanin
BardockSSJ
Wiek: 28
Dni na forum: 5.673
Posty: 128
Skąd: Polska
Ja ogólnie do religii podchodzę nieco inaczej niż inni. Nie jestem ateistą, nie jestem też wierzący. Uznaję i szanuję ludzi wierzących. Religię, każdego rodzaju uważam za sposób wytłumaczenia elementarnych zasad moralnych, bez których nasza cywilizacja nie mogła by istnieć. Jak bowiem wytłumaczyć człowiekowi, że nie może czegoś ukraść, nawet jeśli nie grozi mu przyłapanie? Jak docenić kogoś za przestrzeganie zasad moralnych? Nauka nie dostarcza tu jasnych wyjaśnień, z pomocą przychodzi religia. Nasza-Polaków wiara tłumaczy, że za grzechy czeka nas kara, a za życie zgodnie z zasadami- życie wieczne w niebie. Religia stanowi też oparcie w trudnych momentach naszego życia. Wiemy, że zawsze Bóg ma dla nas chwilę. W osobę Boga nie wierzę, ponieważ nie widzę takiej potrzeby, jednak jestem świadom, że głębokie, podświadome przekonania o czymś są w stanie nas zmienić. Wiara pozwala być wytrwałym, mieć nadzieje, że będzie lepiej. Nie zgadzam się również ze stwierdzeniami, że Wiara kłóci się z nauką. Nic bardziej mylnego. Można poprzez indukcję strukturalną udowodnić, że to właśnie wiara (może nie w sensie religia, lecz po prostu głębokie przekonanie nie poprzedzone dowodem) leży u podstaw wielu odkryć. Co bowiem skłoniło by Gaussa, najwybitniejszego moim zdaniem matematyka do udowadniania twierdzeń, gdyby nie głęboka wiara w ich prawdziwość?
Czym dla mnie jest Biblia? Dla mnie osobiście nie ma wielkiego znaczenia, ale uważam ją za kawałek literatury, któremu zawdzięczamy względną stabilność cywilizacji (podobnie jak innym czynnikom wpływającym na powstanie religii Chrześcijańskiej)

Oficjalna tabelka power leveli z Daizenshuu: http://dbnao.net/forum/viewtopic.php?p=134074#134074 No... może nie taka oficjalna, ale jest najlepsza jaką widziałem.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Wbrew temu co twierdzą muzułmanie ani Chrześcijaństwo ani judaizm nie są religiami księgi. Biblia nie jest po to żeby ją czytać i traktować wszystko co jest tam napisane jako prawdę. Wiele historii w Biblii to midrasze ( np. cała księga Tobiasza). Biblie należy czytać w danym kontekście i odnosić ją do własnego życia. Tyle.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Danevert Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Danevert
Wiek: 33
Dni na forum: 6.089
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin
Wielką zaletą Biblii jest jej wszechstronność, obecność w jej treści w wielu zasad moralnych, religijnych, a także stwarzanie wielu możliwości interpretacyjnych. Idzie to za tym, że tak na prawdę każdy chrześcijanin może ją dostosować do indywidualnych potrzeb religijnych. Gdybyśmy wychodzili z założenia, że ze względu na naszą niedoskonałość nie jesteśmy w stanie zinterpretować słów bożych, to należałoby wówczas zadać pytanie, czy wiara tak prawdę miałaby sens? Skoro człowiek świadomie czuje, że jego własna interpretacja pozwala mu się spełniać jako chrześcijaninowi oraz umacnia jego wiarę, to nie widzę sensu, aby przejmować się tym z pozoru nieważnym detalem. Wszak jesteśmy tylko ludźmi...
Z drugiej strony Watykan permanentnie uznaje wydarzenia z Księgi Rodzaju za fakty historyczne... Czy jako katolicy powinniśmy przyjmować takie podejście za właściwe? Czy może tłumaczyć to próbą manipulacji, wynikiem zacofania, uchowaniu tradycji? Czy katolik może wówczas zaufać Kościołowi i kierować się Jego własną interpretacją?

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Danevert napisał(a):
Z drugiej strony Watykan permanentnie uznaje wydarzenia z Księgi Rodzaju za fakty historyczne...
Sprecyzuj które, bo nie wszystkie.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Danevert Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Danevert
Wiek: 33
Dni na forum: 6.089
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin
franqey napisał(a):
Sprecyzuj które, bo nie wszystkie.
Chociażby Adam i Ewa. Nie jest ważne ile, ważne, że w ogóle takie są.

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Chociażby Adam i Ewa. Nie jest ważne ile, ważne, że w ogóle takie są.
Albo mój ksiądz był niedouczony, albo ja źle usłyszałem. Opisu stworzenia człowieka i świata KK nie traktuje dosłownie.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Danevert Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Danevert
Wiek: 33
Dni na forum: 6.089
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Danevert napisał(a):
Z drugiej strony Watykan permanentnie uznaje wydarzenia z Księgi Rodzaju za fakty historyczne...
Bez przesady. Historia o Adamie i Ewie wydaje mi się naciągana. Jakoś Darwin bardziej mnie przekonuje.

Stary Testament w ogóle mnie nie przekonuje. No może nie zupełnie, ale w dużej mierze. Rzadko do niego sięgam.

Większym moim uznaniem cieszy się Nowy Testament. Nawet jeśli Jezus nie był synem Boga (tak przecież wielu twierdzi), to Jego słowa i nauki są godne przyswojenia. Moja mama nie wierzy w Boga, ale uważa, że Jezus w swoich naukach miał rację. Ma w nosie przykazania kościelne, ale 10 Bożych przestrzega. Nie dlatego, że Bóg tak chciał ale dlatego, że np. nie zabijaj, nie kradnij, to nakazy dot. moralności.


Danevert napisał(a):
Niektórzy powiedzą, że Biblię należy interpretować w sposób metaforyczny, alegoryczny, symboliczny.
To na pewno. Przecież na pierwszy rzut oka przypowieści są tylko prostymi opowiastkami. A pokazują nam wiele wzorców i archetypów pewnych życiowych postaw. Jednak tyle ile ludzi, tyle interpretacji. Każdy może się pomylić. Myślę, że Bóg jest w stanie wybaczyć te pomyłki. Mój sposób na dobrą interpretację? Wszędzie doczytuj się przykazania miłości. Przecież Bóg nigdy nie nakazywał nienawiści.



Mój ulubiony ksiądz powiedział mi ostatnio: "Nie masz silnej woli do codziennej modlitwy? Czytaj Pismo Święte" i staraj się odnieść dany fragment do swojego życia. To działa Kiedyś mi się zdarzyło, że miałam problem z pewną rzeczą. Wzięłam Biblię, otworzyłam na pierwszym lepszym fragmencie i... znalazłam w nim odpowiedź na moje pytania.


Dla mnie Bóg jest ważny, ale myślę, że Pismo Święte powinien przeglądać każdy. Nie tylko katolik. Revania - ateistka zauważyła:
Revania napisał(a):
stara księga, który ma wskazywać odpowiednie postawy życiowe.
Nawet jeśli nie księga wiary, to przynajmniej kodeks postępowania

Pozdrawiam.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Laru napisał(a):
Nawet jeśli Jezus nie był synem Boga (tak przecież wielu twierdzi),
Bo ludzie to debile ._. Darwin to chyba jest samym zaginionym ogniwem ._.

Zaraz tu cos napisze, tylko przerobie na mielone kilka zagadnien na zblizajacy sie niemrawymi kroczkami, wolno idacy egzamin z Hydrologii i Oceanologii ( cos jakby : analologii ), ktory odbedzie sie w najblizszy poniedzialek, wypada sie wiec pokuc .
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Danevert napisał(a):
Dlatego napisałem: Watykan
Jakoś mnie ten "artykuł" nie przekonuje. Wywalili jednego księdza który to głosi, a resztę zostawiono nietkniętą? Mało prawdopodobne. Nie mogę powiedzieć na pewno, ale jedynie podejrzewać że gościu w swoim wykładzie o Adamie i Ewie walnął jakiegoś babola ( np. zanegował Adama i Ewę w historii zbawienia, a nie w historii jako takiej).


franqey napisał(a):

Sprecyzuj które, bo nie wszystkie.

Chociażby Adam i Ewa. Nie jest ważne ile, ważne, że w ogóle takie są.
Spora część wydarzeń z księgi rodzaju jest prawdziwa. Podawanie przykładów mija się jednak trochę z celem. Przeczytaj lepiej tą księgę w całości.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Pewnie ten co pisał ten artykuł jest niedokształcony. Podejrzewam, że ksiądz ten publikował/wygłaszał opinię, wedle której grzech pierworodny jest naturalną skłonnością do grzechu, nie mającą swojego źródła w grzechu Adama i Ewy.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Stary Testament to tak jakby żydowskie mity. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie bierze na poważnie Adama i Ewy, Sodomy i Gomory, Potopu, czy stworzenia świata w 6 dni. Dla Boga nie istnieje czas, więc nasz 1 dzień mógł mieć dla niego całkowicie inne znaczenie. Jednak dużo duchownych twierdzi, że wszystko co zapisane w Biblii jest prawdziwe... W końcu CAŁA Biblia jest słowem Bożym, tak więc nikt nie może tego podważać, ale czy Jonasz w brzuchu wieloryba brzmi prawdziwie? Dla mnie nie. Podchodzę do takich historii z lekkim dystansem, aczkolwiek Biblia wiele dla mnie znaczy i staram się interpretować każde rozdziały na swój sposób.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Laru napisał(a):
Bez przesady. Historia o Adamie i Ewie wydaje mi się naciągana. Jakoś Darwin bardziej mnie przekonuje.
Dziś spytałem księdza czy Kościół katolicki interpretuje dosłownie to, że Noe żył 950 lat i w ogóle to, że ludzie żyli wtedy parę wieków. Odpowiedział, że tak.
Następnym razem zapytam o Adama i Ewę i inne rzeczy.

Osobiście nigdy nie traktowałem Biblii dosłownie. Nie wierzę w większość historii zawartych w S. Testamencie. Nowy wydaje się trochę bardziej realistyczny, ale mniej wciąga. Do czytania Pisma Świętego natchnęło mnie to, że ksiądz nam o czymś gadał, a ja już wtedy nie wierzyłem(tzn. wiedziałem, że coś z tą wiarą katolicką jest nie tak), jednak nie mogłem bronić swojego zdania, bo po prostu nie wiedziałem co jest zawarte w Biblii. Teraz mogę przynajmniej się z nim czasem pokłócić.
Mam jeszcze pytanie: Czy Biblia i Pismo Święte, to jest całkowicie, to samo?

Obraz
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.683
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Zettai Daikoku napisał(a):
Czy Biblia i Pismo Święte, to jest całkowicie, to samo?
Tak
Zettai Daikoku napisał(a):
Nie wierzę w większość historii zawartych w S. Testamencie.
Spytaj się księdza o stworzenie świata to ci powie, że jest to historia bardziej symboliczna. Oczywiście powie też że Duch Święty natchnął jakiegoś tam misjonarza do napisania tego.
Zettai Daikoku napisał(a):
Osobiście nigdy nie traktowałem Biblii dosłownie.
Jak pisałem wcześniej - dosłownie pismo traktują tylko świadkowie Jehowy. Ogromna część pisma to są jakieś przenośnie, porównania itp. Weź sobie jako przykład wszystkie przypowieści.Np o zabłąkanej owieczce, że lepiej jest jednego niewiernego nawrócić niż prowadzić nawróconych (czy jakoś tak ).
Zettai Daikoku napisał(a):
Teraz mogę przynajmniej się z nim czasem pokłócić.
Albowiem napisane jest w piśmie: "Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli."

A ja tobie Zet zadam super pytanko: Czy ty wierzysz w szatana? (bez obrazy pytam serio)

Edit: Dobra podpuszczałem cie Jakbyś powiedział, że nie wierzysz to byś nie mógł być katolikiem bo wiara w Boga oznacza wiarę w szatana a z tego można wywnioskować że wszyscy księża wierzą w szatana

szczecin
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.693
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Coz...gdybym przedstawil swoja interpretacje Biblii, i swoje zdanie na temat Boga, ktore wyrobilem sobie w oparciu o nia, zostalbym oskarzony o obraze uczuc religijnych. Zachowam zatem milczenie. Natomiast uwazam, ze warto przyjzec sie lekturze tej ksiazki z punktu widzenia osoby zupelnie niezaangazowanej emocjonalnie i odniesc sie do wspolczesnosci, dokonujac po drodze porownan dotychczasowego zachowania wyznawcow tej religii, z trescia Biblii. Mozna dojsc do interesujacych wnioskow, calkiem odmiennych od tych, ktore kaze wyciagac nam kosciol.

Pozdrawiam

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » Interpretacja Biblii
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook