Forum Dragon Ball Nao

» [Horror] Cień z Providenc H.P. Lovecraft

Piechu Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Piechu
Wiek: 39
Dni na forum: 5.850
Posty: 554
Skąd: Kruszwica City
W związku z wydaniem niedawno nowego tomu opowiadań pod tytułem "Opowieści o makabrze i koszmarze"
pozwoliłem sobie założyć temat o Lovim , jestem ciekaw co sądzicie o twórczości samotnika z Providenc , lubicie jego prozę ? jakim macie stosunek do mitologi Cthulhu, czyta się Sztulu co mi uświadomiła pewna osoba dzięki , wracając do tematu czy ta mitologia wam sie podoba? Ogólnie ciekawi mnie co myślicie o Lovecrafcie , jego dziełach, o nim samym jak również jego stylu itd czy uważacie go za protoplastę współczesnego horrou? , niewątpliwie stal się inspiracją dla wielu dzisiejszy pisarzy miedzy innymi Stephen King, Graham Mastertona czy Cliva Bakera. Przestaje już nudzić i liczę na waszą polemikę odnośnie imić Lovecrafta.
Obraz
Ps1 okładka do tego zbioru, moim skromny zdaniem jest badziewna
Ps2 preferowane opowiadania dla zaczynających przygodę z Lovecraftem:
- Zew Cthulhu
- Kolor z przestworzy
- Reanimator
- Szczury w murach

Witajcie w świecie pozbawionym zasad.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Czytałem parę nowelek Lovecrafta, i przyznam że trzymały poziom.Styl ma dosyć surowy, tym nie mniej pobudzający wyobraźnie. Bardzo sugestywnie opisuje fascynacje, która przeradza się w szaleństwo. Jego postacie ( przynajmniej w tych paru nowelkach które dane mi było przeczytać) są bardzo chłodne, nie okazujące emocji. Ciągnie je do tajemnicy, której poznanie okazuje się wyniszczające, ale w pewien perwersyjny sposób przyjemne. Sposób opisania porównałbym do lekarza który opisuje zwłoki strasznie okaleczonej kobiety. W sposób profesjonalny, bez cienia emocji opisuje wszystkie rany, bada każdy szczegół jej ciała, aby na koniec stwierdzić że osoba na stole to jego żona. Styka na razie.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.710
Plusy: 1
Posty: 538
Właśnie skończyłem czytać W Górach Szaleństwa, czyli opowieść o wyprawie archeologicznej na Antarktydę, której skutkiem jest odkrycie teoretycznie martwych organizmów sprzed milionów lat. Konsekwencje takiego znaleziska na odludziu chyba wszyscy są w stanie sobie dopowiedzieć.
Co do stylu to zgadzam się z Franqeyem, surowy, a w niektórych miejscach dość toporny. Brak Lovecraftowi płynności w przechodzeniu do kolejnych zdania, ale nie to jest najważniejsze. Pomysł i klimat są zdecydowanie najmocniejszymi stronami książki. Akcja prowadzona jest w prosty sposób, ale zgrabny pod względem łączenia wątków. Finał także prezentuje przyzwoity poziom.
Lovecraft zachęcił mnie do swojej twórczości i w tyg będę musiał wybrać się do biblioteki po Zew Cthulhu, aczkolwiek jego mistrzostwa upatruję raczej w krótkich formach. Jak przeczytam więcej to wpis uzupełnię.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.710
Plusy: 1
Posty: 538
Jakoś na początku tego miesiąca skończyłem czytać Zew Cthulhu, więc z dniem dzisiejszym, odczekawszy trochę, jestem w stanie w miarę obiektywnie ocenić tę pozycję.
Lovecraft, co by o nim nie mówić i jakim klasykiem go nie nazywać, talentu wielkiego nie miał. Szczególnie widać to podczas kontrastowania jego tekstów z twórczością Edgara Allana Poe, na którym mocno się wzorował. Wyobraźnia wyobraźnią, ale stylistycznie nie dorasta swojemu mistrzowi do pięt. Do tego często krótkie formy zaczynają mu się wydłużać, stając się nieznośnymi czytadłami (patrz Koszmar w Dunwich). Jedynym teksem trzymającym fajny poziom było Widmo nad Innsmouth, ze szczególnym wskazaniem na rozdział IV. Tu była akcja, napięcie i dynamika. Reszta raczej przeciętnie.
Różnica między Lovecraftem, a Poe jest wielka i dziwię się, czytając opinie ludzi w ogóle ich porównujących. Miejsca na porównanie po prostu nie ma.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » » [Horror] Cień z Providenc H.P. Lovecraft
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook