Forum Dragon Ball Nao

» Zabawki - cofnijmy się w czasie

Strony:   1, 2, 3  
PatyV Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
PatyV
Wiek: 29
Dni na forum: 6.141
Ostrzeżenia: 1
Posty: 152
Skąd: Olsztynek
ja uwielbiam BIONICLE mam ich cała 1 kolekcje. lubiłem sie bawić autkami i klockami LEGO teraz gdzieś zgubiłem LEGO ale teraz bawie sie żadko

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.^ ^
Boss Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Boss
Wiek: 32
Dni na forum: 6.117
Ostrzeżenia: 1
Posty: 405
Skąd: Nysa
O boshee ja mialem caly karton zabaw z DB !! wszystkich chyba...Goku, Goku SSJ, Goku SSJ3, SSJ4 Vegety, Freezery, Celle itp. itd...ooo czasem mialem ochote sie cofnac w czasie i sie nimi pobawic szkoda ze juz ich nie ma...jak tylko mi sie one znudzily moj mlodszy brat wszystkie zniszczyl a ja nic nie zrobilem bo juz byly dla mnie bezuzyteczne...ale ile kasy poszlo w nie to masakra...

"Kreujemy chwile prawdziwej wolności lecąc nad przeszkodami, które Wy omijacie każdego dnia... " David Belle

http://akcjaparkour.prv.pl/index.php?page=pk

You wanna fuck with me ?!!! OK...You wanna play rough ?!!! OK...Say hello to my little friend !!!
Rivion Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Rivion
Wiek: 34
Dni na forum: 6.477
Posty: 685
Skąd: Skaryszew/Radom
Dzieciństwo to był piękny czas...Najwięcej czasu spędzałem na układaniu klocków LEGO,wysypywałem całe wiadro na środku dywanu,otwierałem katalogi,w których prezentowane były różne zestawy i próbowałem układać podobne z tych klocków,które miałem.Miałem chyba tylko jeden zestaw Technics,resztę zwykłych.Poza tym zbierałem resoraki,później samochody BURAGO. Na komunię dostałem zdalnie sterowane czerwone Ferrari F40 i tak się nim bawiłem,że w końcu coś się przepaliło i już więcej nie ruszył Miałem karabin i kilka pistoletów na strzałki i kulki i bawiliśmy się z kumplami w wojnę,skradanie,terrorystów,policjantów i złodziei itp na podwórku Niestety z Db nie miałem żadnej zabawki,nawet najmniejszej figurki... Ooo,pamiętam jak u sąsiada jeździliśmy na takim małym quadzie na akumulator,to było zarąbiste

If you want to kill me,hate me...detest me...
-----------------------------------------------------
"Wielu żywych zasługuje na śmierć. I wielu ginących zasługuje na dalsze życie. Czy potrafisz im je wrócić? Więc nie szafuj tak wyrokami śmierci, albowiem nawet najmędrsi nie potrafią dojrzeć wszystkich konsekwencji."
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
O tak pamiętam te czasy, gdy wartość dzieciaka na podwórku określały jego resoraki.
Z pozostałych to u mnie dominowały oczywiście klocki LEGO, jednak zawsze miałem i ch deficyt, więc moj projekt budowy makiety stadionu(dziecięce marzenie) nigdy nie wszedł w życie. No i oczywiście roznej maści żolnierzyki, czołgi, wojskowe jeepy, karabiny itd. Ogółem jedna wielka armia. I zawsze Polska vs Niemcy A jaka była radocha jak mi tata snajperkę kupił

Z DB miałem tylko kilka figurek, toteż wolalem się w niego bawić w realu.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Cóż, jak sięgnąć wstecz, zawsze uwielbiałem klocki (nie lego to na takie wówczas nie było stać moich rodziców) ale takie tam zwykłe plastikowe. Ponadto jednej gwiazdki dostałem radiowóz na baterie, ale to był bajer, kręcił się w kółko i walił kogutem po oczach. Poza klockami i radiowozem pozostawały zabawy w pobliskim sadzie, ucieczka przed sadownikiem (kumplowi sie nie udało i dostał łomem w plecy), i tym podobne mało wiarygodne ale prawdziwe zabawy
SSJ-ddkiller Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
SSJ-ddkiller
Wiek: 29
Dni na forum: 6.133
Posty: 222
Skąd: Leszno
noom zabawki ahh
Najbardziej lubilem klocki LEGO... swietne byly
lubilem sie tez bawic figurkami z roznych filmow czy bajek
jakbym posprzatal pokoj to jeszcze jakas figurka goku by sie znalaza
POZDRO

walcz by zyskać Honor.
walcz by Awansować.
walcz by zostać wodziem.

@@@@@@@@@@
Dragon Ball
@@@@@@@@@@
Massey Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Massey
Wiek: 28
Dni na forum: 5.788
Ostrzeżenia: 3
Posty: 166
Skąd: Ścinawa Nyska
Bionicle są najlepsze ja jeszcze się nimi bawie mam 30 figurek

jeszcze autka zdalnie sterowane
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Zawsze w dzieciństwie nie myślało się o czasie i było go dowoli, szkoda, że nie ma tak teraz. Spało się długo, bawiło samemu i z młodymi kolegami, no i oglądało się Dragon Balla . Kiedy,ś dorobiłem se ze sznurka do szlafroku(?) ogon i chciałem latać jak Songo . Lubiłem bawić się też klockami Lego...

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 30
Dni na forum: 5.801
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
Cóż, jak się było małym...
Jak większość dziewczynek lubiłam lalki, ale nie te barbie. Wolałam dzidziusie, takie- bo lubiłam się bawić w dom.
Na moją uwagę miały również klocki lego. To właściwie nie były do końca moje, bardziej dostałam je po bracie- on się ze mną bawił w dzieciństwie nimi. Albo ja czasem swymi kolegami. A to głównie w wojnę(trochę bawiłam się w męskie zabawy), a to w zdobywanie, itp.
Miałam jeszcze te taki pokeball z paroma figurkami pokemonów w koplecie. Bawiłam się w łapanie ich. takim pokeballem na sznurku.
Kilka jeszcze figurek z Kinder niespodzianki... lubiłam je zbierać.
No i maskotki......- pamiętam jak się nimi bawiłam. Większość pooddawałam dzieciom znajomych. Aczkolwiek mam kilka maskotek(kupiłam) kotów( bo koty uwielbiam nade wszystko).
Podzrawiam.
Angel.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.694
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
U mnie w dzieciństwie na topie były żółwie ninja,tzw.turtlesy.W Polsce było trudno je dostać,więc moja babcia,przywoziła mi je z Norwegii.Jezdziła tam wtedy 2 razy do roku,więc po pewnym czasie miałem niezłą,jak na polskie warunki kolekcje figurek owych turtlesów i z razem z kolegą,który również je zbierał lubiliśmy się nimi bawić.Były to czasy wczesnej podstawówki,które wspominam z nostalgią.

Pozdrawiam

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Stary temat, a nawet do niego nie zajrzałam O_o

Za młodu bardzo lubiłam klocki. Wszelkiej maści, nie tylko te Lego. Mama opowiadała, że kiedyś obejrzałam w telewizji reklamę świecących klocków Mango za prawie 200zł i prawie je kupiłam. Mama musiała owalać babę, która chciała mi je sprzedać, chociaż miałam 6 lat. Tak czy inaczej do zakupu nie doszło

Oprócz tego wieleelka mania z papierowymi replikami bohaterów "Dragon Balla". Ja jako starsza z sióstr, miałam nieco więcej talentu do odwzorowywania postaci, więc rysowałam, wycinałam i takimi dragonballowymi rodzinkami bawiłyśmy się całymi dniami. Do tego były meble z pudełek, wycinane z gazetek z Tesco jedzenie i jakoś to było.

No i nieodłączny przyjaciel dzieciństwa, czyli blok i kredki. Bez tego ani rusz.

Pozdrawiam.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Ja lubiłem bawić się różnymi rodzajami kijów xD Biegałem po podwórku i walczyłem z wymyślanymi przeciwnikami, zresztą robię to do tej pory z tym, że teraz mam cały czas tę samo broń- rakietę do tenisa i walczę w moim pokoju. Czytam książkę, mangę lub oglądam anime i wyobraźnia działa. Wydaje mi się, że nigdy mi to nie przejdzie. Bywa, że bawię się parę godzin xD
Jak miałem 9lat to lubiłem samochodziki, które kiedyś były po 1zł, a teraz ponad 3

Obraz
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Ja tak jak większość też miałem masę klocków LEGO, samochodów oraz figurek (Batman, Spider-Man, Dragon Ball etc.), ale najmilej wspominam mój męski "Item", którym bawię się do dziś

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.683
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Lego było oczywiście i to w dużych ilościach. Ile to się megapojazduf robiło (dziś przedrostek mega ma niestety inne znaczenie). Figurkami, lalkami i innymi nieruchomymi śmieciami się nie bawiłem bo nie lubiłem takich rzeczy i ich nie miałem bo mieć nie chciałem. Za młodu to u mnie najczęstszą zabawą była strzelanina z pistoletów na kulki za 20 zł : ]

szczecin
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Dzisiaj jadę rowerem i widzę dzieci (6 klasa podstawówki) na moim osiedlu bawią się tarzając w skoszonej trawie, którą dany pracuś posegregował w kupkę. Zastanowiłem się nad tym, i sobie pomyślałem, że to głupie, dlatego mam pytanie. Czy ktoś z was zabawiał się podobnie do tych chłopców?

Pozdrawiać.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Kyanna Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]
Kyanna
Wiek: 34
Dni na forum: 5.430
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie
Oczywiście były lalki barbie, które goliłam do łysa a teraz jak się nad tym zastanawiam to nie wiem dlaczego. Miałąm nawet domem lalki barbie, w tym prarke i coś jeszcze ale razem z siostrą zepsułyśmy to. To musiało być bardzo dawno bo nie przypominam sobie tego domku:) Pełno miałam jakiś miśków, kinderków, rysowało się gry planszowe i grało się w nie. Najlepiej pamiętam Monopoly, które przynosiła kuzynka. Było tak stare, że się rozpadało a połowa pieniędzy gdzieś się zapodziała. Ale i tak uwielbiałam tą grę. A tak to wymyślało się różne zabawy, chociażby trzy świnki czy dinozaury;) chodziłam też do dziadka grać w karty;) no i chyba tyle, moja pamięc więcej nie pamięta.

W skoszonej trawie się nie tarzałam, ale turlałam się z górki w polu;) nie wiem czemu to miało służyć

Obraz
"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Kyanna napisał(a):
W skoszonej trawie się nie tarzałam, ale turlałam się z górki w polu;) nie wiem czemu to miało służyć
Zabawie. Z chęcią dalej tarzałbym się w trawie, turlał z górki, skakał po dachach czy rzucał w auta żołędziami. Niestety nie ma na to czasu i chętnych.

Obraz
Kyanna Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]
Kyanna
Wiek: 34
Dni na forum: 5.430
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie
Zettai Daikoku napisał(a):
rzucał w auta żołędziami
Ha, ja rzucałam w auta jarzębiną razem z rodzeństwem i kuzynem. Niestety zabawa skończyła się jak jeden gościu zatrzymał się i poskarżył o tym mojemu ojcu. Oczywiście w czasie zatrzymywania wszyscy uciekli z pola widzenia. Dostało się ochrzan po którym nie próbowaliśmy tej zabawy z obawy, że znowu jakiś debil się zatrzyma;) aa i jeszcze puszczało się latawce pomiędzy liniami, łapało się motytle, które potem topiło się, stonki, chrabąszcze itp

Obraz
"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
O właśnie! koniki polne łapaliśmy do słoików, a potem miażdżyliśmy Ale za to robiliśmy domy dla ślimaków z sałaty i kapusty ;p

Obraz
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Zettai Daikoku napisał(a):
koniki polne łapaliśmy do słoików, a potem miażdżyliśmy
...koty przez okna wyrzucaliście -.-

Ja chrabąszcze łapałem (kiedyś dużo ich było w okolicy, teraz w ogóle), ale nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby je potem zabijać. Mordercy jesteście.

A zabawy w sianie były OK, polecam.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3  

Forum DB Nao » » » Zabawki - cofnijmy się w czasie
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook