Forum Dragon Ball Nao

» Początek z niczego oraz dowody na istnienie istoty boskiej +.+

Strony:   1, 2
eilan1989 Kobieta
Super Nameczanin
Super Nameczanin
[ Klan Asakura ]
eilan1989
Wiek: 34
Dni na forum: 5.328
Plusy: 5
Posty: 121
Skąd: BP
No to masz częściowo pokrewny temat na kolejne rozkminy:
http://www.nadnaturalne.kei.pl/index.php?opt ... &Itemid=11

Osobiście może i wierzę w jakieś cuda, aczkolwiek póki nie wsadzę palca będę miec wątpliwości.

Ishido napisał(a):
Tak, jak Emate, sądzę, że prócz nas, we Wszechświecie, podobnego dla nas życia nie ma raczej gdzie indziej.
Mylisz się. Obcy są już wśród nas.

Co do teorii ewolucji. Kościół przecież ją zaakceptował, wiec nie widzę tu problemu dylematu katolika - wierzyć czy nie. (Aczkolwiek nie wszyscy byli za jej uznaniem)
franqey napisał(a):
Wcześniej nie było Biblii, tylko zbiór pism, które później weszły bądź nie do kanonu.
Taa. Kościół po prostu wybrał część pism, które były im na rękę. A resztę odrzucił. (Chyba każdy słyszał o apokryfach;p). Tak na pierwszy rzut oka można określić postępowanie kościoła.
Ale nie należy go o to za bardzo krytykować. Dlaczego? Bo nie wybierał ich z czystego "widzimisię". Gdyby wszystkie pisma weszły do kanonu, powstałoby wiele sprzeczności w naukach i relacjach. Wybrano te, które były zgodne z nauczaniem Chrystusa, które uznano za "natchnione". Ponadto kościół całkowicie nie zaprzecza wiarygodności apokryfów.

A jeśli chodzi o samo Pismo święte - nie jest ono książką naukową, tylko księgą wiary. I nie powinnno się za bardzo rozwodzić nad jej rzetelnością, bo nie o to chodzi. "Wiara nie ma wartości, kiedy myśl człowieka żąda doświadczenia." Ważne jest to, co wnosi do naszego życia - ogólnie przyjęte zasady, którymi kierują się nie tylko katolicy.

A tu taka mała ciekawostka odnośnie ewolucji:
Julia Pastrana kobieta-małpa
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1 ... wiata.html
Dai Kaiosama Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Takeda ]
Dai Kaiosama
Wiek: 38
Dni na forum: 6.609
Plusy: 2
Posty: 1.408
O "początku z niczego" w kontekście teorii wielkiego wybuchu, pisałem już kiedyś na stronach forum.
Warto jednak powtórzyć kilka ważnych elementów składowych teorii.
Wielki Wybuch to model powstania wszechświata, rozumianego jako "zbiór"-choć to może nie jest najtrafniejsze określenie, wzajemnie na siebie oddziaływających materii, przestrzeni, czasu oraz energii.
Wielki Wybuch, jako punkt na osi czasu, należy oczywiście umieścić na samej jej początku.*)Jest więc on momentem, w którym wszystko co dziś istnieje, się zaczęło.
Wszystko. Czyli przed nim nie było niczego.
Bo skoro wszechświat, a więc czas, materia, przestrzeń, energia powstał w momencie, wybuchu, to przedtem nie istniał. A zatem nie było ani czasu, ani materii ani energii itp.
Czy zatem cokolwiek przed wielkim wybuchem istniało?
Prawdopodobnie nie. Ale pytania dotyczące samego początku- nie miliardowej, czy nawet mniejszej, części sekundy po wielkim wybuchu, nie znajdują odpowiedzi. Takich przynajmniej wciąż nie jest w stanie zaoferować nauka.
Pozostają rozważania natury filozoficznej.

Oczywiście argument, że skoro nie ma jednoznacznych, logicznych i naukowo potwierdzonych teorii wyjaśniających co było na samym początku, nie dowodzi istnienia Boga, boga, bogów itp.
Nauka jednak nie wyklucza ostatecznie istnienia istoty boskiej.
Sama bardzo swobodnie operuje terminami przypisanymi tej istocie, np. nieskończoność. Równie łatwo radzi sobie z pojęciem nicości.

Co do dowodów na istnienie istoty boskiej, to nie wydają mi się potrzebne.
Dlaczego? Bo, jak słusznie zauważył Q, z wiarą nie się dyskutuje.
Sęk w tym, że osoby wierzące nie potrzebują dowodów słuszności swojej wiary. Przynajmniej te, które do wiary pochodzą na poważnie.
Poznawanie historii wszechświata to poznawanie metod, którymi posługiwał się Bóg, w czasie tworzenia. Szukanie odpowiedzi zakorzenionych w naukowych teoriach nie wyklucza wiary w Boga, czy każdą inną istotę doskonałą.

pozdrawiam

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.
edhel Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]

Wiek: 33
Dni na forum: 6.770
Posty: 514
Skąd: Pluton
Umm, a ja tak tylko wtrącę mały margines do wypowiedzi Michała, bo coś mi się skojarzyło podczas czytania Jego wypowiedzi.

Dai Kaiosama napisał(a):
Sęk w tym, że osoby wierzące nie potrzebują dowodów słuszności swojej wiary. Przynajmniej te, które do wiary pochodzą na poważnie.
Nie piszę aby wyrażać własny stosunek do słów, bo głowa teraz nie do tego. Ale chciałam tylko wspomnieć jeszcze, o (bodajże) średniowiecznych 2 typach 'dowodu'. Postaram się to składnie ująć:

+2 typy "dowodu"
1) wywód logiczny, który ma przekonać niewierzącego w Boga
2) nie chodziło już o przekonanie osoby niewierzącej racjonalnymi argumentami. Tylko o przekonanie wierzącego, że jego wiara jest racjonalna, zgodna z rozumem.

Reasumując:
"Wierzę aby zrozumieć"* -> najpierw wiara, potem dowód

*(słowa chyba Anzema, a skoro o nim mowa to i +/- początek scholastyki)

Takie tam wtrącenie w ramach ciekawostki może... jak widać nocna pora dziwne myśli przynosi :p

Pozdrawiam.

"Chciałbym stworzyć coś pięknego, aby poruszyć ludzkie serca.
Zawsze kiedy byłem smutny, przygnębiony muzyka mi pomagała.
Chciałbym stworzyć muzykę, która pomagałaby ludziom."
Yoshiki Hayashi

[img401.imageshack.us/img401/7939/ban1b.jpg]
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2

Forum DB Nao » » » Początek z niczego oraz dowody na istnienie istoty boskiej +.+
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook