Forum Dragon Ball Nao

» Hazard

Strony: 1, 2  
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Lubicie grac w gry, ktore zaliczaja sie do tych, gdzie kosi sie ogromne pieniadze? Ja oczywiscie, ze tak Lecz mam poszczegolne gierki, w ktore grywam, a sa nimi: Dice (Kosci) i Poker.

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez eMate: 02.08.2007, 20:16
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Hehehe, ja mam kilka świetnych hazardowych wspomnień. Jako mały chlopiec grałem z kumplami z podwórka w kamień, nożyce, papier na.... grosze Każdy z Nas przyniósł 10 monet jednogroszowych i graliśmy a ktoś wygrał wszystko. Muszę przyznać że gra była pasjonująca i trwała jakieś trzy godziny. Niestety to nie ja byłem szczęśliwym nabywcą 30 groszy
Hidden Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
Hidden
Wiek: 32
Dni na forum: 6.809
Posty: 1.205
Skąd: Kraków
Hazard. Nigdy nie dałem się mu omotać, bo nie miałem za bardzo jak. To kasyn nie chodze, nie wpuścili by mnie i tak. Nie zakładam się z reguły a jak już to jak mam 100 pewności że wygram. Aktualnie ustalam kto wyjdzie z grupy podczas mudialu, robimy zakłady w klasie, pula to 48 zeta ^_^

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz
Vasson Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
Vasson
Wiek: 33
Dni na forum: 6.661
Posty: 186
Skąd: West City
ja zawsze grałem w durnia o zapałki i to moja cała przygoda z hazardem

An nescis, mi fili, quantilla prudéntia mundus regatur? -Czyż nie wiesz, mój synu, jak mało trzeba rozumu do rządzenia światem?
maku304 Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
maku304
Wiek: 34
Dni na forum: 6.661
Posty: 94
Skąd: kalisz pomorski
Było nas 6 osób kazdy mniał ze sobą przynajmniej 10 zł i graliśmy 1 godzine w pokera od dziewiątek pamiętam ze jak pierwszy raz grałem to straciłem 8 zł ale raz tez wygrałem duzą sumkę o ile pamiętam chyba 26 zł
mihesz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ

Wiek: 33
Dni na forum: 6.129
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 519
Uprawijając hazard można bardzo łatwo się wzbogacić, lub też wszystko stracić. Ja go nie uprawiam i nie będę!
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.018
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Nigdy nie popierałem tego typu zarobku pieniędzy, owszem jest to prosty sposób na szybkie i pokaźne wzbogacenie się, ale można to nazwać jednym z silniejszych nałogów, jeżeli człowiek wdrąży się w to, jest gotowy oddać wszystko. Gorzej jest, jak ma rodzinę i przez hazard przegrywa wszystko, włącznie z rodziną... Taki człowiek popada w straszną chorobę psychiczną, jest na skraju wyczerpania i zazwyczaj kończy swój żywot. Ewentualnie zadłuża się z myślą, że jest w stanie odegrać się i spróbować naprawić związek, ale tak jest tylko w "pięknych chwilach", życie w większości jest niewdzięczne i zazwyczaj taka osoba przegrywa.

Nigdy nie lubiłem hazardu i na pewno nie będę próbował go uprawiać, nawet takiego banału jak STS...

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
Filippo Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kaeshi ]
Filippo
Wiek: 28
Dni na forum: 6.153
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola
my kiedyś z kumlami graliśmy w pokera ale to tylko dla zabawy bo kazdy stawiał coś koło 20groszy Ja np. nie chciałbym by cała moja kasa zależała od jednego rozdania i pięciu kart....sam się nawet dziwie jak sie można od tego uzależnic .. ..grać , nigdy nie grałem i grać nie mam zamiaru w jakies gry hazardowe

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Ja trochę grałem w kości i w pokera , ale raczej na niskie stawki ( sami studenci) i nie wciągnąłem się za bardzo choć były dni że graliśmy np. 6-8 godzin na dobę.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Drakan
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Drakan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.212
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum
Moje gry hazardowe ograniczały się do grania w oczko o zapałki lub cukierki. Jedyny potężniejszy łyk hazardu mam na witrynie king.com. Tam o zwycięstwie nie decyduje szczęście ale umiejętnośc logicznego myslenia i planowanie. Aktualnie system zmienił się tak, że grając nic się nie traci, wygrya się tzw klejnoty, zbierając je zdobya się yższe rangi co niesie za sobą drobne przywileje, ale kiedyś żeby zagrać w powiedzmy lekko przerobionego mahjongga nalezało wpłacić tzw wpisowe. ten kto wygrał zgarniał swoje wcześ niej wplacone oraz wpisowe przeciwnika. Dobrym zabezpieczeniem był fakt, że grało się o pieniądze wirtualne, ale istniała mozliwość realnego zarobku. Teraz także istnieje, ale dla mnie bardziej liczy się gra niż korzyści.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Czasem grywam w gry hazardowe i stawka niekiedy jest dość wysoka(dochodzi do 50zł). Grywam jednak tylko w gronie zaufanych kumpli, gdzie nikt nie dąży, by ograbić drugiego z pieniędzy lub co gorsza kosztowności takich jak zegarek czy łańcuch. Natomiast czymś co bardzo lubię, są zakłady sportowe, w ted grywam jednak dopiero, gdy pieniądze wydam na to co chcę i coś mi się zostanie, więc nie mogę się nazwać nałogowym, zdesperowanym hazardzistą. Wygrywam czasem dosyć spore sumki(oczywiście jak na 18 latka, który sam swojego dochodu nie generuje).
Przymierzam się do gry na bwin.com, ale zawsze o tym zapominam. Gra ktoś może?

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Madame Monique Kobieta
Wojownik
Wojownik
Madame Monique
Wiek: 35
Dni na forum: 5.673
Posty: 36
Skąd: Kraków
Hazard, jako biznesik może przynosić korzyści. Jednak kiedy staje się nałogiem jest wręcz groźniejszy od uzależnień. Sama dawniej grywałam od czasu do czasu w pokera i jak to się mówi . . . Czasem pogrąża w smutku, innym razem radość niesie.
Sauler. Monique.

Prawo polityczne:
"Prawdziwość jakiegokolwiek oświadczenia nie ma
nic wspólnego z jego wiarygodnością i odwrotnie"
Gilgamesh Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Gilgamesh
Wiek: 36
Dni na forum: 5.760
Posty: 77
Skąd: Z odchłani
Mam znajomego bankiera co jest nałogowym hazardzistą. Smutna sprawa.
Pewnego dnia masz 50tyś na koncie, po nocce masz - 100tyś no i długi.
Byłem 5 razy w życiu w prawdziwym kasynie, i co smutne, na automatach ci sami ludzie.
Jak dla mnie hazard to najgorsze uzależnienie. Alkohol doprowadza ciebie do ruiny, tak samo jak drugs. A hazard z tobą bierze całą swoją rodzinę. W ostateczności większa cześć hazardzistów popełnia samobójstwo.
Smutna sprawa, pora na kawę...
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 30
Dni na forum: 5.801
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
Nie, nie lubię gier hazardowych. Nigdy na nie nie będę wydawała pieniędzy, bo po co? Szansa jest niewielka na wygranie, a jak przegram to wyjdzie, że te pieniądze wydałam w błoto. Jestem raczej ostrożną osobą, nie lubię ryzyka ani w pieniądzach, . Jak dla mnie hazard to prosta droga do bankructwa. Mało to się słyszy historii że ktoś przegrywał ogromne sumy? Pieniądze ja szanuję i to bardzo, ale nie jestem sknerą. Z resztą łatwo się od tego uzależnić.
Pozdrawiam.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.709
Plusy: 1
Posty: 538
Czasami z kumplami w pokera zagram. 5-6 osób, każdy wpłaca po 10 zł i jest zabawa. Na tegorocznym wyjeździe, ze znajomymi, poker był główną atrakcją. Najpierw kilka rozdań, a potem to co się wygrało, idzie na kolejny turniej, tym razem cymbergaja. Przednia rozrywka. Prawda też jest taka, że bez pieniędzy gra traci swój urok. Zdarzają się ludzie, którzy wiedząc, że nie mogą nic przegrać, bo stawką są liście z drzewa, najzwyczajniej się wygłupiają. All in, all in i nie ma przyjemności. A jak mamy poczucie straty, to od razu myślimy nad tym co robimy, staram się opracować jakąś taktykę, pasujemy, podbijamy, etc. wiedząc, że głupota będzie przyczyną straty.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.693
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Hazard mnie na szczescie nie dotyczy. Po pierwsze nigdy nie mialem szczescia w kartach, po drugie nigdy zbednej kasy, ktora moglbym przegrac. Nie wspominajac, ze w samej grze rowniez nie widze niczego interesujacego., tak wiec nie gram.

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 5.867
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
Grywam sobie czasami na imprezach w pokera na papierosy i na tym kończy się moja przygoda z hazardem. Ostatnio na wyjeździe nad jezioro wygrałam dwie paczki, hehe.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.969
Plusy: 25
Posty: 2.091
Gram dość sporo w pokera online i jestem na plusie, ale dwa tygodnie temu byłem pierwszy raz w kasynie i jestem oczarowany. Zrozumiałem dlaczego ludzie tracą tam majątki.
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Opowiedz więcej.
Ja poszedłem ostatnio do prywatnego kasyna koleżeńskiego. Graliśmy w pokerka i wygrałem. Każdy rzucał po 5 złotych, było nas 5, więc wygrałem 20.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
W pokera jeśli nieodpowiednio zarządzasz swym bankrollem i jesteś podatny na tilt, wtedy jest olbrzymie prawdopodobieństwo, że przegrasz całą pulę - z doświadczenia (online). Trzeba wiedzieć, za ile wejść, kiedy odpuścić, ja np. ugram te miliony w necie (wirtualne), jednak często nie wiem, kiedy spasować i odpocząć, przez co wpadam w gniew pokerowy i często potem przegrywam.
ps. w tej chwili to się dzieje, ugrałem, tracę, ale dalej jadę.
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony: 1, 2  

Forum DB Nao » » » Hazard
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook