Dawno nie widziałem na Nao intrygującej i zachęcającej do udziału w niej rozmowy poświęconej problemom interpretacji tak ważnego elementu treści Smoczych Kul, jakim bez wątpienia jest przybycie Trunksa z przyszłości. To był przełom. Bez niego nie wydarzyłoby się absolutnie nic, co znamy z naszego uniwersum DB.
Problem jest niezwykle ciekawy. A to z powodu najbardziej niezwykłego, moim zdaniem, bohatera całej serii DB, czyli Mirai Trunksa.
Możliwości interpretacji tego, co się stało w związku z jego podróżą w czasie jest bardzo dużo. I każda w jakimś stopniu będzie odzwierciedlać to, co autor faktycznie miał na myśli. Próba zmierzenia się z tym problemem, która przybrała postać napisanego przeze mnie, już kilka lat temu, krótkiego artykułu nie daje oczywiście pełnej odpowiedzi. I nie miała dawać. Bo trudno jest zmierzyć się z tym problemem i z czystym sumieniem powiedzieć- wszystko wiem, wszystko wyjaśniłem.
To tylko próba zrozumienia, odnalezienia się we wspaniale skomponowanym świecie niejasności i domysłów.
Właściwie trudno jest mi cokolwiek dodać. Przynajmniej w tym momencie.
Ale z wielką przyjemnością będę obserwować rozwój tej dyskusji i może napiszę coś więcej.
pozdrawiam
Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.