Co do Anime(mangi nie czytałam jak coś)
Nie jest najlepsze, ale złe nie jest. Muzyka dobra- opening i ending. Opening jest bardzo ładny. Co do Fabuły- beznadziejny wątek miłosny Azuki i Mashiro. Taki jakby tu powiedzieć wepchnięty na siłę Fabuła też trochę naciągana. No, ale za to oryginalna- fajnie, że powstało anime o tym, jak się tworzy mangę. I dzięki temu dowiedziałam się paru rzeczy. No i to, że parę razy w anime przewinęły się tytuły: Dragon Ball, Naruto, One Piece... Haunter x Haunter.
Postacie były spoko i nie miałam do nich zastrzeżeń. Jeszcze do wad dorzuciłabym kreskę, która mnie momentami odpychała. Ale w większości była spoko. Do bohaterów brak zastrzeżeń,z wyjątkiem tego z fioletowymi włosami. Były tam ciekawe chwile np. Mashiro chciał pisać sam w pewnym momencie mangę, bo Takagi nie dotrzymał terminu w narysowaniu imienia. A potem z powrotem do siebie wrócili, bo nie mogli pracować osobno.
Pozdrawiam.
[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"