Forum Dragon Ball Nao

» Czy miał ktoś sytuację zagrożenia życia??

Strony:   1, 2, 3, 4  
Bucyk ussj2 Mężczyzna
Super Nameczanin
Super Nameczanin
Bucyk ussj2
Dni na forum: 6.672
Posty: 109
Ja to czytam i jestem tym bardzo zainteresowany! Wiesz Calibra masz strasznego pecha w życiu (dreszczyk emocji ) ale jak masz ochote to pisz o tych swoich wydażeniach przeciaż o tym jest ten temat i po to go stworzyłem! Ja cie na pewno [ ort! ] nieskrytykuje (chyba ) Jak chcesz to pisz Calibra
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Thanks Bucyk, skoro Ci się chce to czytac to dokończe o tym kamieniu. No więc, to było dzień po tym dźwigarze. Budowaliśmy z dziadkiem i jego ekipą świniarnie u jakiś wieśniaków. Niestety wewnątrz jedengo z pomieszczeń wbetonowany w ziemię był ogromny metalowy słup rurowy, no i nie można było robić stropu. Tak więc, ludzie u których robiliśmy, uruchomili swoja maszynę, bodajże ZETORA 12600 (nie znam się na ciągnikach). zaczepili stalową linkę o ten słup i powoli właściciel gospodarstwa ruszał. Uwaga! Słup był zabetonowany jaki metr pod ziemią! wszyscy krzyczeli żebym się oddalił, bo stałem jednak zbyt blisko (teraz to wiem). I nagle.... naprawde nie wiem jakim cudem, ogromny odłam betonu o wadze jakiś 40 kg. odłamał się i siłą wyporu uderzył i rozłamał się w proch na ścianie jakiś metr ode mnie. Gdybym tam stał, to pewnie by, się zadusił, bo by mi zgniotło klatę....

Dzięki, jeśli komuś chciało się czytać....
Asia Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
Asia
Wiek: 33
Dni na forum: 6.813
Posty: 93
Skąd: Inowrocław
No mi się chciało czytać i uważam, że te historie(większość) są straszne.
Ja osobiście nie miałam(chyba) kontaktu ze śmiercią.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
No to ja opowiem swoją historie. Pewnego dnia, a był to sylwester upiłem się. O dwunastej wyszliśmy na zewnątrz , i ściskaliśmy się z co ładniejszymi koleżankami. Potem doczołgałem się na drugą strona bloku i położyłem się spać . Po jakimś czasie byłem cały przykryty śniegiem i wyglądałem jak zaspa. Na szczęście równie pijany kolega się o mnie potknął gdy szedł puścić pawia. Obudił mnie i razem doszliśmy do domu aby pić dalej.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Bucyk ussj2 Mężczyzna
Super Nameczanin
Super Nameczanin
Bucyk ussj2
Dni na forum: 6.672
Posty: 109
Ech ty pijaku franqey... Miałeś szczęscie z tym pijaczkiem, i na rozgrzeweczke poszleś dalej pic Hehe fajna historia! Hmmm... moze stworze nowy temacik pt. ,,Smieszne historie'' i Ciebie zacytuje?
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
pare razy. raz to jechalem na rowerze, aby przerzutki wrzucic automatycznie, bo nie chcialo mi sie rak brudzic. taka podworkowa ulica i przejezdzalem wzdluz i akurat z gory zapiepszalo auto, a ja oczywiscie go nie widzialem. na szzescie udalo mi sie wymsknac ale pisk opon byl niezly... dobrze, ze kolo zahamowal.

ps. kiedys koles mnie rzucil butelka w glowe (ta twarda:D). strasznnnnie mnie bolalo, ale o dziwo, zadnego urazu, zadnej dziury:D szczescie?
Larme Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Larme
Wiek: 33
Dni na forum: 6.626
Posty: 313
Skąd: Alternatywna Przyszłość;)
Ja jak bieglam z jednego przystanku na drugą stronę ulicy czyli na drugi przystanek samocód we mnie prawie wjechal a ja inteligentna i happy weszlam do autobusu jak niby nigdy nic...

*Prawda jest jak dupa- każdy ma swoją*
*Kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich w koło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje...*
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Larme napisał(a):
Ja jak bieglam z jednego przystanku na drugą stronę ulicy czyli na drugi przystanek samocód we mnie prawie wjechal a ja inteligentna i happy weszlam do autobusu jak niby nigdy nic...

codziennosc... kto by tego nie mial ;p
pp3088 Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin

Dni na forum: 6.651
Posty: 227
Skąd: Z piekła
Tak se czytam wasze interesujące opowidania. Ja kiedyś huśtąłem się na takim czym co w kólko leca takie krzesełka, prędkośc była zawrotna. Nagle spadłem pod to. Gdybym wyłożył glowy by mi ją odrąbało. 10 minut czekam aż spowolnieje:P

Pozdro
Bucyk ussj2 Mężczyzna
Super Nameczanin
Super Nameczanin
Bucyk ussj2
Dni na forum: 6.672
Posty: 109
Hmmm przypomniało mi sie jeszcze jedna sytuacja... Więc: jechałem sobie rowerkiem przez ulice (ciemno było a ja zero oświetlenia) i jak przjeżdzałem przez jedną krzyżówke to sie modliłem zeby mnie nic niestuklo... no jade sobie i zauważyłem ze gosciu jedzie na mnie jak by mnie niezauważył (i niezauważył...) w końcy walnął mnie w bok roweru a ja sie przewróciłem... tak sobie teraz myśle ze jakby przejeżdżał by rozpędzony samochód to by mnie niezauważył leżącego i by zrobił z mojej główki miazge... jakoś doszłem do chodnika i poczłapałem (o dziwo!) do domu. Koło w rowerze było na krztałt ósemki... dopiero jak doszłem do domu to odczułem bardzo duży ból w nodze, ale nigdy niepowiedziałem co sie stało. Nic poważnego mi sie niestało żadnego złamania... (Pij mleko będziesz wielki.... )
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.018
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Potem obudziłeś się zlany potem po cały ciele pathetic.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
Bucyk ussj2 Mężczyzna
Super Nameczanin
Super Nameczanin
Bucyk ussj2
Dni na forum: 6.672
Posty: 109
Potem obudziłeś się zlany potem po cały ciele Rolling Eyes pathetic.
nie wiem [ ort! ] dlaczego wszystkich nachodzą taki głupie myśli typu ,,miałeś koszmar". Jak masz ochote i czas to moge ci pokazac blizne na nodze bo moim poprzednim spodkaniu z murem i mozesz sie mojego kolesia spytac. a co do roweru to nadal ma ósemke na kole bo ja teraz jeżdze nowym . nie wiem [ ort! ] dlaczego sie tak nabijacie ze to był zły sen....
Konaltan Mężczyzna
Super Nameczanin
Super Nameczanin
Konaltan
Wiek: 31
Dni na forum: 6.798
Posty: 109
Skąd: Tychy
No więc ja z kuzynem byliśmy u mojego wujka. Jechaliśmy z górki na hulajnodze i nagle mój kuzyn doderzył we mnie a ja przeleciałem przez kierownice. Pare chwil koziołkowałem po betonie a potem stanąłem na nogach przytrzymałem się ręką żeby ni upaść na twarz (wyglądało to jakby Spider-man lądował) i przejechałem tak jeszcze jakieś 2-3m później zemdlałem. Obudziłem sie w szpitalu. Miałem obdartą rękę, plecy, kolana i łokcie. Gdybym przekoziołkował całą tą górke mógłbym mieć zdartą większą część skóry na plecach i mogłoby dojść do zakażenia ale na szczęście skończyło sie to dobrze.

"mam moc która przerasta zwykłego człowieka"

"If you want to have a brother put your father on your mother."

"Weźcie stąd zwłoki swojego kolegi bo szpecą mi krajobraz!" - Vegeta po pokonaniu Yamuchy
Avensus Mężczyzna
"Indestructible
Indestructible
[ Klan Asakura ]
Avensus
Wiek: 32
Dni na forum: 6.595
Plusy: 9
Posty: 1.687
Skąd: Gdańsk
Ja to bylem na podzamczu z kolegami na Daisy jeziorku co ma bardo duza glebokosc a wtedy nie umialem plywac i zachcialo mi sie tam wlasnie uczyc Oczywiscie poplynalem z pomoca kolegow na srodek a kiedy sie juz powoli uczylem plywac to zlapal mnie skurcz a kolesie mysleli ze sie zgrywam a ja poszlem w dol i gdybym nie przestal panikowac i nie zaczal machac rekami to juz bym nie pisal tego posta. To bylo gdzies 4 lata temu

When music is the weapon, the sickness is the cure
'Love' is making a shot to the knees of a target 120 kilometers away using an Aratech sniper rifle with a tri-light scope
[i43.tinypic.com/33ojrxj.gif]
Asia Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
Asia
Wiek: 33
Dni na forum: 6.813
Posty: 93
Skąd: Inowrocław
To mi się przypomniało, że miałam podobny przypadek.Jak miałam ok. 6-7 lat byłam nad jeziorem w wakacje. Był pomost, weszłam na niego z bratem. Jako że byłam mała to zobaczyłam rybki i przypadkowo chlups do jeziora . Zaczęłam skakać, bo woda mnie całą przykryła. Nie pamiętam dokładnie jak, ale braciszek mnie wyciągnął. Naszczęcie wodowstrętu nie mam i lubię pływać.
Linka Kobieta
Saiyanin
Saiyanin
Linka
Wiek: 34
Dni na forum: 6.646
Posty: 171
Skąd: Gt.Dunmow
raz kiedys mialam wypadek na rowerze i wszystkie gorne zeby sobie wybilam, a na dodatek to by mnie prawie jakis szalony samochod nie przejechal.Przez pol roku bez zebow musialam zyc... Ale zycie dla mnie szczesliwe i nadal mam swoje zabki, bo dentysci w Polsce sa super i wyciagneli mi je

Since the day I was born till the day I die the only side I'm on is my own.
Tomorrow will come, without prayers.
The end will come, without hurrying.
I live only to be worthy of the corpse
I shalll leave behind on that day.
Kubus Mężczyzna
Wojownik
Wojownik
Kubus
Wiek: 31
Dni na forum: 6.585
Posty: 42
Skąd: Dębica
A ja ostatnio miałem już taką sytuację żeby mnie jakis psychol przejechał ja sobie ide a tu gość wyjeżdzą prosto na mnie ( szedłem przez ulice ) i tak się kilka dosłownie mertów ode mnie zatrzymał . Jeszcze troche i było by po mnie .. ufff ...
Linka Kobieta
Saiyanin
Saiyanin
Linka
Wiek: 34
Dni na forum: 6.646
Posty: 171
Skąd: Gt.Dunmow
Tacy w Polsce nieste4ty sa kierowcy i nic na to sie nie poradzi... nikt nie patrzy, kto kogo przejedzie tylko na siebie. Raz kiedys to mojego kumpla potracil samochod i do dzis ma problemy z chodzeniem...

Since the day I was born till the day I die the only side I'm on is my own.
Tomorrow will come, without prayers.
The end will come, without hurrying.
I live only to be worthy of the corpse
I shalll leave behind on that day.
fat buu Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin
fat buu
Wiek: 35
Dni na forum: 6.580
Posty: 15
ja kiedys mialem takie zetkniecie ze śmiercią.
Ide se chodniczkiem psokojnie byłem zagadany z kumplem i idziemy przez ulice samochód był jakis 1- 2 m ode mnie ,ale ja szybko wyrwalem sprinta na druga strone.ledwo uszedlem z zyciem
KONIEC!

bubu Cie zjeść
azi Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
azi
Wiek: 35
Dni na forum: 6.619
Posty: 325
Skąd: Mokotow
No to czas na mnie Bylo nas trzech. sie ostro nawalili rezali po calym osiedlu az w końcu [ ort! ] spotkali metalowcow chyba bylo ich z 20 . wiec my nawaleni sproli sie do nich i zaczeli grzac ostro ! wtedy to ostro dostalismy ja to wyladowalem na intensywnej

pulkarecordzz.phorum.pl
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, 4  

Forum DB Nao » » » Czy miał ktoś sytuację zagrożenia życia??
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook