Forum Dragon Ball Nao

» Najnowszy chapter - komentarze ocena: 10,00 (głosy: 2)110

Strony:   1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Minato mowil Naruto, ze ten Tobi, jest jakis dziwny i nie taki, jaki byl ten, ktory przyszedl po Kurame. Moze tamten to byl Madara ubrany dla niepoznaki w maske. Obito tez mocno sie przerazil, kiedy Kabuto mu pokazal cialo Madary. Pewnie Madara zdominowal sobie Obito poki jeszcze zyl, a po jego smierci Obito myslal, ze sam se pyknie ksiezycowe oko i uksztaltuje swiat wg wlasnego planu. Okazalo sie, ze Madara zyje i Obito pewnie znowu mu sie podporzadkuje.

Sam motyw z tym, ze Obito sie msci czy co on tam robi jest glupi. Obiekt jego polucji mu umarl, wiec zniewoli caly swiat i az swojego imienia w tym amoku zapomnial, lol.
Mam nadzieje, ze Orochimaru pojawi sie w jakis ciekawy sposob i wywrze jeszcze wplyw na fabule i bedzie to dosc istotne. Niestety, spodziewam sie, ze Sasuke sie pojawi, skapnie sie, ze "a no jo przeciez po co niszczyc wioske, oza tym frajer Madara nawet nie jest Madara tylko Obito i mnie oklamal, sorki Naruto ze cie nie posluchalem". Razem beda walczyc, wygraja, Sasuke spotka sie w wiosce z odtraceniem, ale Naruto powie wszystkim, ze on sie pogubil. Wszyscy mu wybacza, a Sasuke i Naruto beda sie walic w dupy na wieki wiekow. Amen.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Najpierw zapytam. Następnie jak zobaczę zainteresowanie też się podzielę swoim zdaniem.
Co myślicie o najnowszych rozdziałach?

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.018
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Ponad 2 tygodnie czekania na rozdział, w którym kompletnie nic się nie dzieje nadzwyczajnego... Sad.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Jestem odmiennego zdania - uważam, że nastąpił kolejny zwrot akcji, który ma fabularne znaczenie.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.018
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Zwrot może był, ale nie zmienia to faktu, że najnowszy rozdział to ciepłe kluchy.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Naruto jest żenujący od kilku chapterów. Wojna zbiera pierwsze żniwa - super, może tym razem nie użyją Ressurection Ultra Duper Jutsu. Nie podoba mi się potulność Kuramy. Z badassa stał się pokemonem. Mam nadzieję, że jeszcze coś odwali ;P. Na plus zasługuje Madara - ze stoickim spokojem ogląda poczynania armii wiedząc, że nic wielkiego nie zdziałają. Akcja z Hinatą na plus - teraz mamy oficjalne potwierdzenie tego pairingu. Dobrze, bo od Sakury mi się rzygać chciało. Szkoda staruszków Ino i Shikamaru - były to jedne z najciekawszych postaci ze starszej generacji (zwłaszcza Nara). Irytujące jest również dysponowanie chakrą Kyuubiego - rozumiem, że ma jej ponoć nieograniczoną ilość, no ale to nie jest wypożyczalnia chakry kurde. Nie myślałem, że to kiedyś powiem, ale jestem szczęśliwy z faktu zobaczenia Sasuke i Orochimaru - szkoda jedynie, że trwało to tak krótko.

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Focus napisał(a):
Naruto jest żenujący od kilku chapterów.
Zupełnie się nie zgadzam. Trzyma poziom i wciąż zaskakuje.

Focus napisał(a):
Akcja z Hinatą na plus - teraz mamy oficjalne potwierdzenie tego pairingu.
Chyba żartujesz. Jak dla mnie Kishimoto sobie babami podciera tyłek.

Focus napisał(a):
Nie myślałem, że to kiedyś powiem, ale jestem szczęśliwy z faktu zobaczenia Sasuke i Orochimaru - szkoda jedynie, że trwało to tak krótko.
Tutaj akurat się zgadzam, ale jestem cierpliwa - kiedyś się Sasuke doczekamy i będzie wielki finał.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Jezu co za dno... z każdym chapterem o wojnie mam ochotę porzucić czytanie tej mangi. Super rozwiązanie - Naruto rozdaje potulnie ultra chakre Kyuubiego, wszyscy robią jakiegoś ptaka i gdyby nigdy nic rozbijają najlepszego Bijou. Cool story.

Debilizmem jest również zachowanie Madary i Tobiego. O ile ten drugi jest koksem, ale nie legendarnym, o tyle Madara nie powinien pozwalać się panoszyć ninja, których on ma na hita. Teraz nagle się przeraził i jest zaskoczony. Super, mógł czekać jeszcze dłużej.

Neji umarł. Ok, smutne jest to dla mnie, ale nie będę oglądał jego gęby przez X chapterów i nie chcę czytać hintów, że może jednak nie umarł. Następna rzecz co wkurza (delikatnie mówiąc) to Kyuubi. No zrobił się czystym pokemonem. Nienawidził Minato i Kushiny a teraz stwierdza, że ich dziecko przerosło ich poziomem.

Naruto też jest kapitalny. Ledwo sobie dawał radę z Fuutonem, a teraz już z dwoma lata... Gdzie motyw ciężkiej pracy, który tak propagowano od początku mangi? Blondas dostaje wszystko na tacy. O ile kiedyś na to pracował i ostro trenował, tak teraz po prostu z dupy chyba bierze tego skilla.

Pojawienie się Sasuke i Orochimaru - jedyny plus tego żenującego chaptera. Wierzcie mi, jeżeli już doceniam chapter za pojawienie się Sasuke, to jest tragicznie.

Ocena: 2/10 (2 z sentymentu do starszych chapów)

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Focus, z chęcią dowiem się, jaką TY masz koncepcję tej wojny.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Wojna to wojna. Wojna niesie za sobą ofiary. Ofiary po obu stronach. Jest pełna dramaturgii, zwrotów akcji i świetnych rozwiązań taktycznych. O ile na początku tak było (gdzieś do walki z 7 mistrzami miecza), o tyle teraz tego nie ma.

Poraża mnie pójście po najmniejszej linii oporu przez Kishimoto. Nie ma chakry - jest Kyuubi - jest ładowarka - jesteśmy super mocni. Poraża mnie również brak logicznego myślenia Madary i Obito. Madara kosił wszystkich Hokage sam. Nagle jest przerażony grupką randomów (przy nich to są randomy).

Przywódca Uchiha był niesamowitym strategiem, a zachowuję się jak idiota. Nie podoba mi się to. Tutaj nie ma wątku walki a'la shinobi - sprytu, dywersji, cichego podkradania się do wroga, strategii czy pomyślunku.

Porównaj sobie choćby walki z 1 części Naruto. Walka Zabuza vs Kakashi, Shikamaru vs Temari - to są piękne walki, gdzie nie chodziło o rozpierduchę i zestawienie większej ilości mięsa armatniego z wrogiem. Nie podoba mi się taki przebieg wojny, bo jej potencjał nie został wykorzystany. Powiedziałbym nawet, że został pogrzebany w pewnym momencie. Nie dziw się zatem, że chaptery mnie irytują. Kishimoto zdaje się je robić na odwal, by tylko kabza do kieszeni mu wpadła. Gdzieś zgubił klimat i pierwotne założenia serii.

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Focus napisał(a):
Kishimoto zdaje się je robić na odwal, by tylko kabza do kieszeni mu wpadła.
Każdy ma prawo do własnej opinii, ale tego powyższego mógłbyś sobie darować. Strasznie wkurzają mnie takie komentarze: że autor coś robi tylko dla kasy.

Ja myślę, że dla Kishimoto ta wojna jest tylko środkiem, który prowadzi do celu, a tym jest konfrontacja Naruto-Sasuke. Do walk nigdy się nie przykładał (patrz: inwazja Paina na Konohę), więc może chce mieć tę wojnę jak najszybciej za sobą (tak jak i ja). Prawdę powiedziawszy nie obchodzi mnie to, że Madara pokonał Kage, a teraz pęka przed dzieciakami - ale nie mam nic przeciwko idei, że czakra oswojonego Kyuubiego ratuje świat, bo uważam to za spójne z koncepcją, w myśl której Naruto jest bohaterem. Możesz mówić, że to jest takie oszukanie czytelnika czy deus ex machina, pójście po najmniejszej linii oporu - ale nie zapominaj, że Kyuubi zawsze tam był, od pierwszego odcinka, i to jako potężna moc, więc wykorzystanie jego potencjału jest li tylko logiczne.

Podobnie jak idea, że "w kupie siła" - czyli że zjednoczony front ma szanse. Rozumiem Twój sentyment do walk z pierwszej części, jednak uważam, że tutaj na to nie ma miejsca. Tamto było właśnie pojedynczymi starciami, pojedynkami, a tutaj masz wojnę, w której udział biorą tysiące ludzi. Przy kilku bohaterach Kishimoto pokazał pojedyncze starcia, jednak wymagać czegoś takiego w całokształcie wojny uważam za przesadę.

Masz rację w tym, że to jest wojna - a wojnę można zaplanować, ale nie przewidzieć. Wojna i tak toczy się swoim torem, jej przebieg zależy od rozwoju wydarzeń. Bez sensu byłoby zakładać, że Madara jest taki mocny, więc nie da się go pokonać. Madara był mocny wtedy, kiedy żył - ale wiemy z życia, że każde nowe pokolenie jest silniejsze od poprzedniego i ma więcej możliwości. To akurat Kishimoto starał się pokazać od samego początku, więc czepianie się o to, że Madara przegrywa, uważam za niepoważne. Z Kage dał sobie radę, z Naruto już nie - na każdego trafi się ktoś mocniejszy.

Że zachowuje się jak idiota? A co on tak naprawdę robił od walki w Dolinie Końca? Egzystował na jakimś nieokreślonym poziomie i w wymiarze, który nie miał wiele wspólnego z życiem. Może gdyby przez te dziesięciolecia dalej prowadził wojny i walki, można by się spodziewać czegoś innego, ale dla mnie on cały czas był taką abstrakcyjną postacią, która w ogóle nie pasuje do rzeczywistości. Zdewaluował się, jest reliktem przeszłości i nie ma szans z teraźniejszością, bo po prostu wypadł z gry. Tak go widzę.

Biorąc pod uwagę, że Naruto to shounen, nawet jeśli nietypowy, opowieść musi się skończyć zwycięstwem protagonisty i przegraną adwersarza. Jestem pewna, że to rozumiesz. Przykre, że nie podobają Ci się idee autora odnośnie tego, jak ma się to dokonać. Na pewno zawsze będą ludzie, którym się nie podoba to czy tamto. W swoim poście nie napisałeś koniec końców tego, jaki chciałbyś przebieg tej wojny oglądać - umotywowałeś jedynie swoje zarzuty. Wiadomo, łatwiej jest powiedzieć, że coś się nie podoba, zamiast wymyślić coś zastępczego. Zastanów się jednak, czy Twoja wersja wydarzeń (o ile taką posiadasz) byłaby realna i możliwa w kontekście całości tego utworu i świata.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Lees Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
Lees
Wiek: 30
Dni na forum: 5.767
Plusy: 1
Posty: 219
Generalnie zgadzam się z Focusem, ciężko znaleźć jakiekolwiek pozytywy w tej wojnie, autor wszędzie wrzuca niepotrzebny miejscami patos. Jedyny w sumie plus to odkrycie tożsamości Tobiego, reszta to moralizatorskie gadki Naruto, chodzącego mesjasza w dresie, który zbawi świat. Nie ma niestety żadnej koncepcji tego działania, coś typu - jakoś to zrobię, rozwiązanie samo przyjdzie. Już Obito prezentuje tutaj dużo lepszy pomysł, dla mnie bardziej do przyjęcia - wszyscy są zadowoleni więc w czym problem. W tej wojnie tak naprawdę praktycznie giną same randomy, dopiero teraz coś tam zaczęli wybijać ale dosyć nieudolnie to wyszło. Obecnie Naruto blado wypada przy One Piece czy nawet przy Bleachu.

Każdy ma prawo do własnej opinii, ale tego powyższego mógłbyś sobie darować. Strasznie wkurzają mnie takie komentarze: że autor coś robi tylko dla kasy.
A te wszystkie niepotrzebne wspominki na pół rozdziału, chaptery po 14-15 stron to niby co to jest? Jakby nie ciągnął tego dla kasy to zachowałby normalne proporcje.

http://www.anime-planet.com/users/Lees
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Lees napisał(a):
Obecnie Naruto blado wypada (...) nawet przy Bleachu.
Proszę...

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Pozwolę sobie przytoczyć post napisany tablicy Facebooka, podczas naszej konwersacji. Ma to na celu dalsze prowadzenie rozmowy i pokazanie mojego stanowiska.

"Jeżeli tak wybitnie chcesz, proszę bardzo. Zaznaczam, że jest to subiektywna ocena, podobnie jak Twoje przemyślenia dotyczące Bleacha. Zatem zacznijmy od tego co już wspomniałem - nie podoba mi się cała wojna, lecz to w jaki sposób się rozwinęła od ostatnich chapterów. Do rzeczy. Pytasz co zrobiłbym lepiej? Przede wszystkim nie przeciągał na siłę akcji niepotrzebnymi retrosami i patetycznymi gadkami o moralności. Wojna nie jest od prawienia morałów, a od bitwy. Skierowałbym inaczej poczynania Madary i Tobiego. Skoro wiedzieli, że Naruto jest im w stanie zagrozić, to powinni osobiście udać się po Kyuubiego. Oni jednak wolą czekać, spoko. Nie zrobiłbym z Naruto koksa, który genialnie opanował chakre lisa, skoro wyszedł niedawno z treningu i ledwo sobie z nią radził. Obecnie bawi się w stacje benzynową i sypie nią jakby panował nad nim na poziomie Killer Bee. Sama relacja Naruto vs Kyuubi. Rozumiem, że poskromił lisa. Aczkolwiek lis powiedział, że mu tego nie zapomni. Innymi słowy nie wystarczy to do tego, by zachowywał się jak pieprzony pokemon i mu służył. Lis powinien dbać o swoją dupę, ale nie zapominajmy, że jest to ucieleśnienie zła i demon. Na bank nie zrobił bym gadki o tym jak to mędrzec ich stworzył i nie wplótł wyciskającej łzy scenki z małymi bijou ... nagle Kyuubi się rozkleja i jest Naruto. Proszę Cię. Friend no jutsu poleciało znów. Jeżeli chodzi o samą wojnę, to skupiłbym działania Madary na tym co robił wcześniej - zniszczył Kage, powinien również spróbować zabić innych dowódców - zniszczyć morale wroga. Plan księżyca można sobie kontynuuować w momencie wygrania wojny, a nie w jej środku. Dalej sam model wojny. Nie mówię już o pojedynkach jeden na jeden (choć i tutaj mnie źle zrozumiałaś), ale nawet walki grupowe. Więcej sprytu, kombinowania, zasadzek, dywersja z jednej i drugiej strony. To jest przecież sens bycia shinobi - życie w cieniu. Następnie Obito - nie jest on w niczym już potrzebny Madarze. Wnioskuję, że skoro posiada cząstki Hashiramy, a są one niezbędne do kontroli Jyuubiego to równie dobrze poradziłby sobie Zetsu. Obito to pachołek, którego zje sentymentalnosć i friend jutsu. Zresztą już pomalutku są tego oznaki. Następnie śmierć - za mało jej. Zginęły setki randomów i jedna konkretna postać. Walcząc przeciw komu? Przeciw byłemu Akatsuki i Kage. I nikt poważny nie zginął? Dobre sobie. Widać, że Kishi poświęcił Nejiego by był pseudo tragizm tej wojny. Odczułaś go wcześniej? Było Ci smutno? Mnie nie. Może dlatego ta wojna nie różniła się niczym od zlepku bitew. Kolejny punkt to przebieg walki Madara vs zjednoczony team. Madara rozłożył 5 kage, gniótł multum ninja wcześniej, teraz ma do dyspozycji Jyuubiego i Obito i nie jest w stanie zniszczyć sojuszu? Niebywałe, zważywszy że przywołani kage potrafili chmary zabijać, a przecież teraźniejsi kage są znacznie silniejsi. Nie mniej Kishi musi pokazać, że w kupie siła i karmić nas papką, że wspólna walka nawet przy dużej różnicy potencjałów i tak wygra. I tak oto powstają ultrasuperduper power-upy w postaci chakry Kyuubiego. Wszystko po to by zaznaczyć potęgę wspólnego działania. Ale jakim kosztem? Wszystko na łatwiznę. Dlatego ten przebieg wojny mi się nie podoba i nie dam sobie wmówić, że jest to piękna historia. Pamiętasz "życie shinobi jest pełne śmierci" "shinobi są jedynie narzędziami". Nie ma tego teraz to tylko wesoła kompania, napędzana chakrą (bo już nawet nie słowami) Naruto. Dziękuję."

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Bardzo zacnie

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
W końcu doczekałem się fajnego, tajemniczego chaptera. Jednak jest Oro - jest zabawa xD. Wychodzi na to, że Oro odzyskał łapki, a dodatkowo zyskał 4 niesamowitych sprzymierzeńców... No cóż, teraz nawet Madara może dostać oklep. Ciekawi mnie tylko, czy jest on w stanie kontrolować ich. Nie mniej pomysł, rysunki i postęp fabularny na plus. Oby tak dalej.

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Genialny rozdział

Zawsze mówiłam, że nie bicie się jest najważniejsze w tej mandze. Sasuke wreszcie zadaje pytania i wreszcie słyszy odpowiedzi. Przy okazji dowiadujemy się nowych rzeczy - i jakże istotnych! - o Uchihach. Uchiha - geniusze, szaleńcy, idący na całość i rzucający się naprzód bez względu na wszystko. Nie tak trudno jest uwierzyć, że może to wynikać z nadmiaru uczuć. To mi się idealnie wpisuje w charakterystykę Sasuke jako osoby wypełnionej emocjonalnym chaosem, nad którym nie ma kontroli. No, ciekawa jestem, jak to się dalej potoczy. Jakie wnioski Sasuke wyniesie z tej rozmowy - bo chyba jakieś wyniesie?

Hashirama i Tobirama i ich wzajemna relacja - bezcenne. I ten tekst do Minato: "A ty co za jeden?" Zaś spostrzeżenia i reakcje Suigetsu też bardzo na miejscu.

Naprawdę fantastyczny rozdział. Chyba tylko Kishimoto jest w stanie tak pisać o miłości i wciąż uważać się za autora shounen mangi.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Kishimoto musi naprawdę lubić Madarę i wątek z Hashiramą, skoro poświęcił kilka stron tylko im, i to bez żadnych tekstów. I czemu nie?

Ciekawe, jakie to mądrości powie Pierwszy Sasuke i co Sasuke z tym zrobi. Najpewniej znów uroi sobie jakąś głupotę Przecież Naruto musi go powstrzymać ^^

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Poziom walki Hashiramy i Madary ocieka epickością. Oprócz niesamowitych technik z najwyższej półki, otrzymujemy dokładną analizę przeciwnika. Pomysł z Susanoo na Kyuubim boski, zaś technika 1000 rąk 1-ego Hokage rozpieprzyła system (krajobraz też xD). Teraz czas na małe retrosy. Ogólnie jestem bardzo zadowolony poziomem 3 ostatnich chapterów.

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Prawde powiedziawszy nie zwracalam uwagi na technike. Podoba mi sie natomiast fabula i skupienie na relacji Hashiramy i Madary. Zapowiada sie na dluzsza retrospekcje, mniam

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  

Forum DB Nao » » » Najnowszy chapter - komentarze
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook