Forum Dragon Ball Nao

» Dragon Ball Z Movie: Battle of Gods (2013) ocena: 10,00 (głosy: 3)110

Strony:   1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25  
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Boś głupi i nie skminił filmu, bachorcze Homo Boyu. Skoro sam Akira poświęcił tyle uwagi, coś się musiało święcić. Vegeta tańczył Homo Boyu, tracąc godność, by uratować bliskich, wszystkich bez wyjątku, których polubił- by chronić swą planetę. Zresztą, jak na zielonego jesteś strasznie lakoniczny, zdjąć trza Ci tę fuchę. Forum podupada, a Wy z nim.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Wąchaj pałę Ishi.

Vegeta nigdy w taki sposób by się nie zachowywał nawet gdyby miał uratowac planetę. Zachowywałby się z większą powagą, a oni zbudowali wątek komediowy, który okazał się nierealny i potem wielkie stwierdzenie Goku, że Vegeta wyzbył się dumy dla innych. Było tutaj kilka ciekawych wątków, wielki potencjał, ktorego się jednak twórcy nie podjęli. Zdecydowanie postać Vegety najbardziej skrzywdzili w tym filmie.

I powiem Ci, że była rozrywka, kiedy oglądaliśmy film z ziomkami, ale to nie był stary dobry Dragon Ball, tylko komercja.

Obraz
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Bad Boy napisał(a):
to nie był stary dobry Dragon Ball, tylko komercja
Tylko nowy dobry Dragon Ball. Błogosławmy komercję.

Już w DBZ były takie "nierealne sceny" - jak Piccolo robiący prawo jazdy. Albo lepiej - Vegeta w różowej koszuli. No i co. To było zabawne. Wszystko kwestia podejścia.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Łukasz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Łukasz
Wiek: 36
Dni na forum: 5.727
Plusy: 2
Posty: 694
Skąd: Biała Podlaska
Bad Boy napisał(a):
Vegeta nigdy w taki sposób by się nie zachowywał nawet gdyby miał uratować planetę.
Mówisz o Vegecie, jak o jakiejś prawdziwej, żyjącej w realnym świecie postaci. Przecież to fikcja!!! A Akira, skoro tak chciał .. to widocznie, Vegeta tak by się zachował. Co jak co, ale twórca sam najlepiej wie jak ma postępować bohater jego dzieła.
Ania Kobieta
Saiyanin
Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.584
Posty: 181
Skąd: Olsztyn
Łukasz napisał(a):
Bad Boy napisał(a):
Vegeta nigdy w taki sposób by się nie zachowywał nawet gdyby miał uratować planetę.
Mówisz o Vegecie, jak o jakiejś prawdziwej, żyjącej w realnym świecie postaci. Przecież to fikcja!!! A Akira, skoro tak chciał .. to widocznie, Vegeta tak by się zachował. Co jak co, ale twórca sam najlepiej wie jak ma postępować bohater jego dzieła.
Obaj macie trochę racji, w końcu to Akira stworzył tą postać i to on decyduje jak on się zachowa, ale ja nigdy by czegoś takiego nie wymyśliła, chodzi mi o to, że Vegeta tańczył, to wydaje mi się zupełnie nie pasować do charakteru tej postaci znanego z mangi.
Za to jego zachowanie w końcówce gdzie powiedział, że nie pamięta jak krzyczał "moja Bulma" podczas gdy przemieniał się aby zaatakować Billsa było na pewno zgodne z jego charakterem.
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Przesympatyczny film!!! Strasznie fajnie się oglądało Okazuje się, że można zrobić dobry film nawiązujący do serii, przy którym nie czuje się zażenowania. Świetny klimat, przeurocze nowe postacie - i to w tym wypadku adwersarzy - i do tego humor. Wszystko pasuje do DBZ. Bawiłam się przednio i sporo uśmiałam. Najbardziej chyba przypadła mi do gustu ogólna atmosfera filmu: nie żadne epickie tragedie, tylko tak... codziennie. Pojawia się gościu, który zapowiada zniszczenie Ziemi, ale jakoś nie można go brać na poważnie - zwłaszcza w komplecie z kompanem No a Vegeta w tym filmie to po prostu miodzio Sam pomysł z przyjęciem urodzinowym Bulmy pasuje jak ulał - bo była możliwość zaprezentować wszystkich naszych znajomych bez uszczerbku dla fabuły.

Technicznie bardzo ładnie i bez zastrzeżeń - aczkolwiek dla osoby, która DB zna po francusku, wersja japońska była odrobinę szokująca. Szybko jednak zaakceptowałam oryginalne głosy postaci, może poza Goku, który tutaj jest denerwujący (nigdy za nim jako postacią nie przepadałam) - na szczęście do zniesienia.

Bardzo się cieszę, że mogłam to zobaczyć ^^

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
A wiekszośc ludzi jedzie po tym filmie

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Katz napisał(a):
A wiekszośc ludzi jedzie po tym filmie
Na szczęście nie jest to prawda. Jest pewne grono pieniaczy, którzy spodziewali się w filmie ujrzeć Broliego czy Goku SSJ5, który na koniec oczywiście dumnie rozwali wroga Genki Damą, ale to jest wbrew pozorom mały procent. Szczerze mówiąc, żal mi fanów, którzy się przy tym filmie nie bawili. Ale to ich wina, ich nastawienia do DB, postrzegania tej serii jedynie jako krwawej nawalanki, o humorze nie pamiętając albo nawet nie wiedząc, że to jeden z głównych elementów mang Toriyamy. Jeśli ktoś pisze, że "chudy Goku zniszczył jego dzieciństwo" (lol), to naprawdę smutne.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Bili Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Bili
Dni na forum: 4.417
Posty: 77
To ten. Oglądacie wersję z napisami od Grupy Mirai? Tak jak gdzieś już wspomniałem edytowałem napisy z emkafała zanim wyszła poprawka i wpadł mi do głowy taki mały pomysł. A gdyby logo wyglądało tak? No więc pobawiłem się trochę i jakoś wyszło. Tutaj macie paczuszkę z napisami i czcionką, którą zresztą polecam wmuksować do pliku (po co zaśmiecać system fontem potrzebnym na dwie sekundy?). No. Mam nadzieję, że komuś się to przyda.
picaZananasem
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kutang ]
picaZananasem
Dni na forum: 4.891
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 5
Posty: 1.182
Skąd: z Polski
Żenada totalna. Nie chce mi się wierzyć, że to dzieło Toriyami, widać zapomniał już swego życiowego dzieła. Vegeta trząsł portkami już w 8 kinówce, ale tutaj... to przesada kompletna, co to, za przeproszeniem, !? ma być? Vegeta pajacujący na scenie? Wymyślony jakiś saiyański bożek, nie rozumiem... jakby trolling z legendarnym saiyaninem miał nie wystarczyć. Już nie czepiam się siły Beers'a, to akurat było dosyć interesujące, jak również jego wyznanie Kakarotto po walce, że jest 2 w kolejności siły z jego przeciwników, dając Goku motywację do dalszych treningów.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Ode mnie parę słów. Bardzo mi się spodobał. Pierwszy film od lat i pierwszy w zgodzie z mangą, już samo to wprawia w dobry nastrój. Nie oczekiwałem fajerwerków, ambitnej fabuły czy jakiejś wspaniałej animacji. Co ważniejsze, nie oczekiwałem też nowego poziomu o wyglądzie jak z fanartów, powrotu Broliego ani jakiejś fuzji Gotenksa z Gogetą.

Zacznę od końca. Ludzie narzekają na muzykę (bo jakże tak - nowa!?), a moim zdaniem była bardzo dobra. Gdy należało, to budowała napięcie, a w czasie walk dynamiczna. Włączenie piosenki podczas walki też mi odpowiadało. Zupełnie inna niż stara, ale bynajmniej nie można powiedzieć, że jest zła. Animacji można dużo zarzucić, ale ona nigdy nie była w tej serii najważniejsza (bo niech ktoś mi powie, że DB sprzed 20 lat szczyciło się ponadprzeciętną animacją). Niestety kilka scen raziło sromotnie kiepskim CGI, ale to były pojedyncze ujęcia. Bo walki w mieście do tego nie zaliczam, była w porządku.

Fabuła ciekawa. Walk dużo nie ma, przeważa toriyamowski humor, jest też pewna nowość - trochę wątków romantycznych. Czyli jak to w filmach familijnych, do których należałoby go zaliczać (przypomnę, że główny target to starsi fani z dziećmi). Co za tym idzie, są oryginalne nowe postacie, a nie jakieś demony czy napakowane bezmózgi, których do tej pory wciskano do filmów. Co mnie najbardziej cieszy, to fakt, że w końcu w uniwersum pojawił się bóg z prawdziwego zdarzenia, a nie jak Kaioshin, który w sadze Buu podniecał się mocą Gohana SSJ2. Poza tym ciekawa relacja z Freezą, który pewnie wyręczał go w niszczeniu planet. Taki smaczek.

Co prawda Super Saiyanin God mnie nie zachwycił, a robienie z Goku boga samo w sobie może wydawać się trochę kuriozalne, ale rozumiem intencje autorów, którzy chcieli stworzyć pojedynek na innym szczeblu niż do tej pory. Co do jego wyglądu, to w DB bogowie nigdy nie byli mięśniakami, więc to zrozumiałe zagranie.

Jest trochę sielankowych motywów ostatnio modnych w shonenach od Toei, jak wyeksponowane delektowanie się jedzeniem, walka o to jedzenie czy w końcu imprezowanie, ale to nie szkodzi, a dodaje świeżości.

Pierwszy film kinowy z DBZ, który zwyczajnie warto obejrzeć. Tylko krótki, mimo że w końcu dwa razy dłuższy niż przeciętny z DB. Spodoba się, jeśli tylko ktoś jest otwarty na "nowe rozwiązania".

Teraz właściwie pozostaje czekać na kolejną produkcję, bo ostatecznie film odniósł sukces i udowodnił, że DB nadal cieszy się w Japonii ogromną popularnością, więc można sądzić, że na tym się nie skończy. Tym bardziej że właśnie znalazłem pewną zeszłoroczną wypowiedź pracownika Toei, tyle że dotyczącą akurat Saint Seiya:
Regarding the possible new television anime series, Morishita said, "In the past we'd produced a TV series first and then a film, but we've found that delivering a movie before starting to develop a series is a great way to test the appetite of audience, and limit risks."

Niedługo planuję obejrzeć jeszcze raz, więc może napiszę ponownie.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
pitek599 Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
pitek599
Wiek: 41
Dni na forum: 5.443
Posty: 418
Skąd: Warszawa
W koncu naprawde silny przeciwnik:pokonac goku ssj3 dwoma delikatnymi strzalami zaden czarny ani dobry charakter DB niema z nim szans.podoba mi sie ta postac .niewiarygodnie potezny bog zniszzcenia smiem twierdzic ze Birusu zmiazdzylby super buu tego po wchlonieciu gohana w kilka sekund. szkoda tylko ze niedane nam bylo podziwiac pelnej jego mocy, tak samo goku super sjj god ale czekamy z niecierpliwopscia na nastepne czesci zwarzywszy ze w koncowej scenie birusu mowi do goku ze jest drugim co do sily przeciwnikiem z ktorym walczyl i zastanawia fakt z kim wczesniej walczyl birusu.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
pitek599 napisał(a):
birusu mowi do goku ze jest drugim co do sily przeciwnikiem z ktorym walczyl i zastanawia fakt z kim wczesniej walczyl birusu.
Zapewne z Whisem. A przynajmniej pod koniec filmu zostało zasugerowane, że to on jest najsilniejszy.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
pitek599 Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
pitek599
Wiek: 41
Dni na forum: 5.443
Posty: 418
Skąd: Warszawa
zgadza sie 01.19.26s w tym czasie Whiss oglusza Birrusu jednum malym strzalem;) .pozostaje pewien nie dosyt i oczekiwanie na byc moze nastepny epizod;)
Miuu Kobieta
Ziemianin
Ziemianin
Miuu
Wiek: 27
Dni na forum: 3.786
Plusy: 2
Posty: 17
Film oceniam jak najbardziej pozytywnie. Można się było pośmiać. Naprawdę nie wiem co niektórzy mają do tego jak zachowywał się Vegeta, dla mnie było ekstra Teraz zawsze jak mam zły humor to wystarczy, że włączę sobie scenę jak tańczy i od razu wszystko jest kolorowe Zresztą... emocjonowałam się przy tym filmie jak głupia xD Najpierw Goku SSJ3 nie może nawet drasnąć Bills'a, potem to zachowanie Veget, byle by tylko nie dopuścić do wkurzenia Boga Zniszczenia, a następnie nagły wzrost mocy po tym, jak Bills uderzył Bulmę, no i oczywiście zmiana Goku w Boga Super Saiyan. Walki mi się podobały, były naprawdę bardzo fajnie zrobione.
Bardzo się cieszę, że nie było w tym filmie Brolly'ego, kompletnie nie trawię tej postaci Jakiś psychol lata tylko i drze się "Kakarotto!", jejku... No i dobrze, że nie było żadnych kolejnych przemian, obecne całkowicie wystarczają i do tego naprawdę fajnie wyglądają ;P
No i ludzie, kurcze, macie szanse obejrzeć większość postaci w jakiejś nowej, świeżej fabule i jeszcze narzekacie. To ja już naprawdę nie wiem czego wy chcecie... Przecież DB to nie tylko walki, samymi bijatykami nie można sprawić tego, że cały świat zna, lubi, kocha tą serie.
Osobiście cieszy mnie wszystko, gdzie tylko mogę pooglądać postacie z DB, i to w scenariuszu Toriyamy-sensei, naprawdę czuć tutaj dobre DB, fajny humor, fabuła no i walki. Mimo iż nie oglądałam tej serii jak byłam mała, to oglądając tą kinówkę poczułam się jak małe dziecko, to było świetne
"Starcie Bogów" bez dwóch zdań trafia do czołówki moich ulubionych filmów z DB.
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Miuu napisał(a):
No i ludzie, kurcze, macie szanse obejrzeć większość postaci w jakiejś nowej, świeżej fabule i jeszcze narzekacie. To ja już naprawdę nie wiem czego wy chcecie... Przecież DB to nie tylko walki, samymi bijatykami nie można sprawić tego, że cały świat zna, lubi, kocha tą serie.
Osobiście cieszy mnie wszystko, gdzie tylko mogę pooglądać postacie z DB, i to w scenariuszu Toriyamy-sensei, naprawdę czuć tutaj dobre DB, fajny humor, fabuła no i walki. Mimo iż nie oglądałam tej serii jak byłam mała, to oglądając tą kinówkę poczułam się jak małe dziecko, to było świetne
Dokładnie tak! Ale widać większość tego nie pojmuje...

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Tak się składa, że ja pojmuję. Każdy się cieszy, że powróciło DB w formie filmu kinowego, ale też od tego jest temat, by wypowiedzieć się przy okazji o wadach i zaletach. Tak jakbyś clio za nieprzychylną ocenę do kosza wwalała. Każdy film ma w sobie wady i zalety. Ta kinówka była jak dla mnie przeciętna (jak np. dbz movie 1-3), ale i tak rajcowała oko.
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Nie wiem czy ktoś już o tym wspomniał, ale dzięki materiałom z nadchodzącej gry "Dragon Ball Z Battle of Z" zostało potwierdzone, że Bóg Zniszczenia w alfabecie łacińskim pisany i czytany jest "Beerus". Tak więc problem rozwiązany, chociaż do Billsa, Birusu łatwiej było się przyzwyczaić ; p

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Jortysik34
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 3.683
Posty: 1
Zapowiada się seans

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Jortysik34: 03.03.2014, 9:50
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25  

Forum DB Nao » » » Dragon Ball Z Movie: Battle of Gods (2013)
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook