Forum Dragon Ball Nao

» Japonistyka

Strony:   1, 2, 3
Godan
Gekokujō
Gekokujō
Godan
Wiek: 11
Dni na forum: 4.364
Ostrzeżenia: 4
Posty: 63
Gangez ma rację i tak naprawdę powinniście mu zadrościć szkoły, bo jako jedyny ma gwarantowane zatrudnienie. To samo dotyczy się szkół wojskowych.
Powinno się raczej myśleć o szkole której, będę mógł zarobić, a nie bo to tamto i tamto. Niestety takie jest życie. Natomiast jeśli wiesz, że po Japonistyce masz gwarantowane zatrudnienie to co innego.
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.683
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Tzn ja to zupełnie co innego studiowałem jak to co napisałem ale nie o tym mowa.
Godan napisał(a):
Natomiast jeśli wiesz, że po Japonistyce masz gwarantowane zatrudnienie to co innego.
Japonistyka to może być dobra opcja ale poparta drugim kierunkiem najlepiej inżynierem. Pewnie na nauczyciela po japonistyce nie można iść bo trzeba skończyć studia pedagogiczne lub kurs trwający 3 semestry. Bez poparcia myślę nie ma co studiować.

szczecin
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Faktycznie, ale nadal nie jestem głupszy. Także tego. Wymogu ukończenia dwóch kierunków studiów już nie, nie wyszczególniono jakie to mają być studia. Wyższa Szkoła Studiów Międzynarodowych w Łodzi oferuje japonistykę i deklaruje, że są to studia wystarczające na podłapanie roboty w dyplomacji. I śmiem twierdzić, że nasza dyplomacja zbyt wiele nie wymaga, a ta szkoła do szczególnie renomowanych chyba nie należy.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Miuu Kobieta
Ziemianin
Ziemianin
Miuu
Wiek: 27
Dni na forum: 3.786
Plusy: 2
Posty: 17
I tak mnie to nie nie zniechęciło, plany dalej mam te same. Co z nich wyjdzie to zobaczy się w przyszłości. Wszyscy zawsze mówią "Idź na to, bo po tym znajdziesz dobrą pracę/będziesz dużo zarabiać." Dla mnie pójście na studia, które mnie ani trochę nie interesują, a później pracowanie w równie mało interesującym zawodzie, jest równoznaczne z pracą na kasie po studiach, które chciałam robić. Może pensja mniejsza, ale przynajmniej ma się tą pewność, że zrobiło się w życiu choć jedną fajną rzecz, którą się naprawdę chciało i to była tylko twoja decyzja.
Po studiach można zawsze zrobić jakieś kursy lub pójść jeszcze na inny kierunek, droga się przecież nie zamyka

Gangez - A tak w gruncie rzeczy jestem ciekawa, czy znasz kogoś po skończonej japonistyce i na 100% możesz powiedzieć, że nie znajdzie się po niej dobrej pracy.
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.683
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Al Ed Upek napisał(a):
Wyższa Szkoła Studiów Międzynarodowych w Łodzi oferuje japonistykę i deklaruje, że są to studia wystarczające na podłapanie roboty w dyplomacji. I śmiem twierdzić, że nasza dyplomacja zbyt wiele nie wymaga, a ta szkoła do szczególnie renomowanych chyba nie należy.
Zgodnie z linkiem wysłanym przez ciebie NIE wystarczy mieć ukończonych studiów jap. Konieczny jest drugi język i tak jak pisałem wcześniej tak napiszę po raz n-ty: sama japonistyka nie tworzy perspektyw.

Taka znana stronka z ofertami pracy jest.
http://www.pracuj.pl/praca?l=34
21459 ofert pracy i nie ma takiej w której na gwałt potrzebowaliby gościa znającego japoński.

3 lata uczyć się po to by po studiach być bezrobotnym lub jakimś cudem dostać pracę zgodną z kwalifikacjami lub jak wielu kończy na kasie w biedronce lub indziej. A wystarczyło zmienić kierunek i lista ofert tylko na 1 portalu w necie wyglądałaby tak: http://www.pracuj.pl/praca?cc=5014001,501400 ... 06,5014010

szczecin
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 5.867
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
Gangez, serio myślisz, że każdy, kto interesuje się językami obcymi, kulturą innych państw, historią, dałby sobie radę na tak ciężkim przedmiocie na studiach jak mechatronika, automatyka i robotyka czy chociażby transport morski? Trzeba mieć do tego zdolności do ogarniania fizyki i matmy, szkoła wyższa to już nie jest liceum gdzie wystarczy otworzyć kartę wzorów na odpowiedniej stronie i jazda. Nie przeczę, że pewnie kilka takich osób się znajdzie, które są szeroko uzdolnione, ale 90% ludzi na filologiach nie daje sobie rady z matmą i fizyką na poziomie szkoły wyższej, gdyż do tego naprawdę trzeba mieć predyspozycje umysłowe. Takich ludzi jest zdecydowanie mniej, dlatego takie wykształcenie jest bardziej cenione na rynku pracy. Osoby nie ogarniające matmy muszą więcej kombinować, jeżeli marzy im się szybka ciepła posadka i wysokie zarobki, ale nie jest to niemożliwe. Zresztą, japonistyka serio nie jest złym wyborem.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Mart: 03.12.2013, 0:45
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Wniosek z tego taki, że mozna skończyć 2 inne kierunki studiów i japonistyka, jako ten trzeci, nie podnosi perspektyw. Obrosłeś w piórka, bo jesteś marynarzem? Ok, ale to nie znaczy, że każdy jest tak leniwy, by we wlasnym zakresie do japońskiego nie douczyć się jeszcze jednego czy dwóch języków. Ja np. znam 2 bez ukończonych studiow, do tego całkiem nieźle posługuję się jednym wymarłym i jako tako jeszcze jednym nowożytnym. Wniosek stąd taki, że sama japonistyka, jakbym na nią poszedł, ustawia mnie z 3 językami, gdzie wymagane są dwa.
Jak dziewczyna będzie żarła piach to trudno. Tak cię zmartwi jej los?

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3

Forum DB Nao » » » Japonistyka
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook