Najpierw niech gry DB będą w ogóle dobre. Narut wychodzi na pieca bo to dobra seria, CyberConnect2 grzebie przy kolejnych częściach już jakieś 11 lat (pierwsza część Naruto:Narutimate Hero wyszła w 2003 roku) i zna się na rzeczy. Oczywiście głównym powodem są względy finansowe, tytuł się sprzedał w ponad milionie egzemplarzy co na tytuł niszowy, jakim jest Naruciak, jest wynikiem po prostu świetnym.
Gry DB jakie teraz są każdy widzi, a raczej widzieć by nie chciał. Czasy świetności skończyły się na PS2, jak DIMPS próbował coś osiągnąć na current-genach (a kiedyś mówiono na to next-gen, ohoho!) i ich Burst Limit był NIEZŁY, tak to co potem robił i nadal robi Spike woła o pomstę do nieba.
Akira Toriyama 1955 - 2024