Forum Dragon Ball Nao

» Stanisław Lem

Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Pomyślałem sobie, że w sumie nie znam polskiej literatury powojennej, a gatunku sci-fi to już nie znam absolutnie. Sięgnąłem więc po Stanisława Lema, a dokładniej Powrót z gwiazd (1960).
Bohaterem powieści jest Hal Bregg, pilot Prometeusza, statku, który wyruszył na 10 letnią podróż w przestrzeń kosmiczną. Podczas tej podróży miało miejsce zjawisko dylatacji czasu, czyli czas płynął inaczej na pokładzie statku, a inaczej na oddalonej o lata świetlne ziemi. Wyruszyli więc na 10 lat, lecz na Ziemi pojawili się po 127 latach. Bohater zastał zupełnie nowy świat. Jako pierwsza w oczy rzuca mu się technologia. Nie ma co się specjalnie nad tym rozwodzić: roboty, wielopoziomowe miasta, superszybkie i superbezpieczne pojazdy. Do tego liczne odkrycia w fizyce i matematyce. Zauważa też jednak, że z ludźmi stało się coś dziwnego, są psychicznie znacznie inni od tych, których zostawił 127/10 temu. Wszystkiemu winny jest zabieg, który przechodzi się w wieku niemowlęcym: betryzacja. Polega ona na wyeliminowaniu ambicji, brawury, skłonności do ryzyka i zabijania. Wszystko po to, aby stworzyć świat bez lęków, niepotrzebnych zgonów, tragedii. Bohater uważa, że ludzie zostali przez to pozbawieni swojego człowieczeństwa i są zwykłą, pozbawioną ambicji i charakteru masą.

Książka świetnie napisana, przyjemnie się czytało, język, choć bogaty w paranaukowe terminy, jest przystępny. Jedyne co mi przeszkadzało to to, że bohaterowie zbyt często rozmawiają ze sobą nie dopowiadając kwestii, rozumiejąc się bez słów. Na ogół domyślałem się, co mają sobie do powiedzenia, lecz czasem miałem z tym problem.
Z czystym sumieniem polecam tym, którzy mają ochotę na czerwoną pigułkę.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Na początku miesiąca czytałem Solaris i na razie tylko to. Opowiada o próbie nawiązania kontaktu z obcą formą inteligencji w postaci oceanu pokrywającego inną planetę, z punktu widzenia astronauty, który przybywa na stację kosmiczną. Dalej nie ma co spoilerować. W książce sporo rozległych opisów zjawisk zachodzących na owym oceanie, na tyle złożonych, że ciężko sobie je wyobrazić. Książka ciekawa, aczkolwiek czegoś mi zabrakło, może wyjaśnienia paru faktów.

Al Ed Upek napisał(a):
język, choć bogaty w paranaukowe terminy
Po tym przeważnie można rozpoznać tzw. hard science fiction, gdyby ktoś pytał.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Miyu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Miyu
Wiek: 35
Dni na forum: 4.469
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa
Osobiście byłam uprzedzona do Lema po 'Opowieściach o pilocie Pirxie', które omawialiśmy w szkole i do tej pory uważam je za jedną z najgorszych książek jakie czytałam. Dopiero kiedy wyszedł film 'Solaris' znów sięgnęłam po tego autora i muszę przyznać, że obraz w ogóle nie dorównuje książce. Powieść jest o wiele bardziej rozbudowana i wciągająca niż jej płaska ekranizacja.
Na koniec zapoznałam się jeszcze z 'Bombą megabitową', która jest zbiorem esejów z polskiego wydania „PC Magazine”. Dość przyjemna lektura na temat kierunków rozwoju internetu.

Al Ed Upek napisał(a):
Z czystym sumieniem polecam tym, którzy mają ochotę na czerwoną pigułkę.
Żebyście się tylko nie nabawili niestrawności...dla mnie jednak Lem pozostanie ciężkostrawny, o wiele bardziej lubię sci-fi w wydaniu np. Philipa K. Dicka.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Miyu napisał(a):
Dopiero kiedy wyszedł film 'Solaris' znów sięgnęłam po tego autora i muszę przyznać, że obraz w ogóle nie dorównuje książce. Powieść jest o wiele bardziej rozbudowana i wciągająca niż jej płaska ekranizacja.
Film z Clooneyem czy Tarkowskiego?

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Miyu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Miyu
Wiek: 35
Dni na forum: 4.469
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa
Ten z 2002, bo w latach 70. jeszcze mnie na świecie nie było. Widziałeś obydwie wersje?
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Jest też trzecia, sowiecka, z 1968. Nie oglądałem żadnych, ale mam w planach.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Ja oglądałem ten z 2002. W sumie mi się podobał, choć sam ocean przedstawiony słabo, a w zasadzie nie przedstawiony w ogóle. Co prawda książki nie czytałem, ale z filmu można było odnieść wrażenie, że to planeta sprawia co się działo na tej stacji, ale zaniechano przedstawienia tego i wyszło jak wyszło. Czyli tak, że na jakiejś sondzie, nie wiadomo czemu, zaczęły się dziać dziwne rzeczy.
Natasha McElhone jest zajebista.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Al Ed Upek napisał(a):
z filmu można było odnieść wrażenie, że to planeta sprawia co się działo na tej stacji, ale zaniechano przedstawienia tego i wyszło jak wyszło
Bo w tym filmie chodziło o wątek miłosny Clooneya i tylko o to. Dobrze to czy źle, nie powiem, ale książką przedstawia wszystko pod całkiem innym kątem. Tam zasadniczo najważniejszy jest "kontakt" z obcym bytem i podejście naukowe, a nie jakieś problemy sercowe głównego bohatera. Już pominę zupełnie bezsensowną zmianę niektórych imion, płci i koloru skóry bohaterów. No ale Murzyn(ka) musiał(a) być. I sceny łóżkowe.

Pod tym względem film Tarkowskiego jest o niebo lepszy. Jest w nim trochę przeciąganych scen i dziwactw w stosunku do książki, sam Lem się krytycznie o nim wypowiadał (i to w taki sposób, jakbym siebie czytał o paru adaptacjach: "A co już było zupełnie okropne, Tarkowski wprowadził do filmu rodziców Kelvina, a nawet jakąś jego ciocię"), ale w gruncie rzeczy film do mnie trafił. I nawet mimo trwania o godzinę dłużej, to nie nudził.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Miyu napisał(a):
Ten z 2002, bo w latach 70. jeszcze mnie na świecie nie było. Widziałeś obydwie wersje?
Ta. Tarkowskiego lepsza. Parę scen przeciąganych, a zbliżenia na planetę z dupy, ale w przeciwieństwie do tego z Clooneyem przynajmniej jako tako udało się reżyserowi nastrój zbudować.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » » Stanisław Lem
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook