Obejrzałem finałową walkę na YT i krew mnie zalewa.
Po tym jak 2 lata temu Akira mówił "gdybym zrobił jeszcze jeden film DBZ to dałbym Vegecie zgarnąć glorię i chwałę zwycięzcy" byłem przekonany, że Vegii dowali Freezerowi. Ale nieeeee, zrobili to co kurna zawsze, w każdym cholernym filmie DBZ Goku musi ratować dzień. Niedobrze mi.
Żaden Vegeta ani nikt inny zawsze Songo będzie bohaterem i będzie ratował wszystkim dupe bo jest najlepszy.
https://mega.co.nz/#!8cBSDAzI!t8vpwDT4wJinfPsxqd0tppPtjbVnRpWqtdf6txbXP68 - tutaj masz ode mnie!