Tak. Dlatego pisałem obym się mylił. Tylko dlaczego co roku sztab szkoleniowy popełnia ten sam błąd? Inni potrafią zrobić formę od początku do końca. Niektórzy nawet przez 5 lat utrzymują dobrą dyspozycję.
Czemu Kasai ciągle potrafi utrzymać formę?
Ahonen i liczne kontuzje??? Chyba żaden z zawodników nie uchronił się przed kontuzjami jak on. Obecna jego nieobecność w PŚ spowodowana jest przeciągającą się chorobą infekcyjną.
Doniesienia prasy skandynawskiej zwłaszcza jak chodzi o dyspozycje ich sportowców radzę tak ostrożnie przyjmować
A ja radzę trochę lepiej zapoznać się z jego karierą... chociaż chyba wymagam za dużo, biorąc pod uwagę, że skacze na poziomie PŚ dłużej, niż Ty żyjesz na tym świecie
PS. Rozmawiasz z mieszkającą w Finlandii i aktywną w środowisku dziennikarką skoków narciarskich, więc już sobie lepiej odpuść dyskusje na temat fińskich skoków
Główną przyczyną takiego słabego sezonu są prawdopodobnie Zimowe Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w 2018 roku.
Z tego też powodu odpuszczenie jednego sezonu jest dla mnie zrozumiałe. Chłopaki pokażą formę, ale za rok.
Podejrzewam, że jakieś skromne zabiegi, które są także uznawane za doping np. przetoczenie krwi do kolan jest obecny, bo inaczej każdemu ze skoczków rzepka by wysiadła po 5 latach zawodowstwa...
Dam Ci przykład osobnika, który w Pucharze Świata utrzymywał się w okolicach pierwszej 20-stki by na Olimpiadach zgarniać wszystko -> Simon Ammann to najlepszy przykład.
Podsumowując... machnij ręką na to co się dzieje i czekaj na Olimpiadę
Nie można wydawać żadnych wyroków po pierwszych zawodach sezonu. Do finału w Planicy cztery miesiące. Trener robi świetną pracę i jestem całkowicie pewna, że drużyna się podciągnie.
Toż to bzdura jakaś. Równie dobrze można wywnioskować, że Stoch w roku 2012 niepotrzebnie wygrywał konkursy i stawał na podium, bo miał dwa lata do Igrzysk i lepiej jakby nie punktował i odpadał w kwalifikacjach (tak jak obecnie). To się kupy nie trzyma.
Sam Kamil deklaruje, że chciałby ponownie rywalizować z najlepszymi już teraz. Tylko coś mu nie wychodzi.
Bardzo zły przykład podałeś.
Oj, co na to tenisiści.
Nigdy nie wiadomo jakie są wewnętrzne ustalenia pomiędzy skoczkami, trenerem kadry itd.
Ciebie jako kibica/prywatnego sponsora może frustrować to co oglądasz, ale te powiedzmy zaplanowane porażki mogą być efektem długoterminowej strategii.
Chłopaki pokażą formę, ale za rok.
Nie chodzi mi o to żeby partaczyć każdy konkurs Obstawiam, że w sezonie 2016/2017 Panowie lepiej się zaprezentują, na pewno bliżej swoich możliwości, a 2017/2018 kiedy to będzie okres tuż tuż przed wyjazdem do Korei będzie konkretna forma.
Dlatego napisałem "okolice pierwszej 20stki"
Oczywiście nie musisz się ze mną zgodzić Ja po prostu przedstawiam trochę inny punkt widzenia żeby oczekiwania wobec naszych sportowców były hm bardziej stonowane.
Ty chyba naprawdę wierzysz w to co piszesz...
W ogóle, co to jest okolica pierwszej 20stki?
Tym bardziej po działaniach prezesa Tajnera
Trochę z tematu schodzimy, ale Ci odpiszę bo ciekaw jestem do czego zmierzasz.