Forum Dragon Ball Nao

» Prawa autorskie i własność intelektualna

Czy sztuka to własność ogółu?

Czy sztuka to własność ogółu?
Tak 33,33% 3 33,33%
Nie 66,67% 6 66,67%
Wszystkich głosów: 9
konto usunięte
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2


Niby pisze, że posługiwanie się czyjąś własnością intelektualną to piractwo, ale sztuka to własność ogółu, szczególnie, że niektórzy np. niepełnosprawni (sparaliżowani, z zanikiem mięśni, SM itd.), którzy nie mogą iść do kina albo ludzie, których na to nie stać też mają prawo do kontaktu ze sztuką, więc ona nie powinna być traktowana w charakterze własności, a być ogólnodostępnym dobrem. Teraz każą za wszystko płacić, nie wszystkich na to stać, druga sprawa czy komuś ubędzie jak ściągnę film z internetu? Wiele osób może oglądać film online na jednej stronie, w tym samym czasie, jak się strona przeciąży można obejrzeć za chwilę, nikt na tym nie traci. Przecież na wiele osób może korzystać z tego w jednym czasie, a ściągnięta piosenka czy film nie zniknie tylko czeka na następnych ściągających. Na YT czy wrzucie ludzie z całego świata oglądają filmy jednocześnie i gdy skończą mogą oglądać je kolejne osoby, tak samo z piosenkami. Kradzież to jak wezmę coś i inni tego nie mają, a ściągnięty utwór zostaje na stronie i inni mogą go ściągać dalej.
picaZananasem
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kutang ]
picaZananasem
Dni na forum: 4.892
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 5
Posty: 1.182
Skąd: z Polski
Jeżeli nikt za oglądanie dzieł wszelakich nie zapłaci, to również nikt takowych nie stworzy. Za pracę, każdy oczekuje zapłaty, jak również środki, których trzeba użyć do stworzenia sztuki nie są darmowe.
W makdonaldach ludzie nie smażą bułek nie pobierając jednocześnie wynagrodzenia, żeby inni mogli się najeść za darmo, tak samo lokal jedzenia nie rozdaje. Autorzy dzieł poświęcają im pieniądze i czas, po czym pojawiają się osobniki, które myślą, że im się należy, za darmo.

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “
konto usunięte
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2


Prawdziwa sztuka powinna być rozpatrywana innymi kategoriami, są sztuki użytkowe jak meblarstwo, jest sztuka dla sztuki. Ktoś czuje potrzebę tworzenia, wiele osób pisze np. wiersze do szuflady, bo ma taka potrzebę, ale wstydzi się ich pokazać, wiele umieszcza je np. w internecie czy gazetach. Obrazy i rzeźby się sprzedaje. Filmy i muzyka to co innego, bo przecież autorzy i tak zarobią np. z abonamentu widzów, właściciele stron z hostingiem zarobią na reklamach, to nie jest tak, że nikt nie zarobi. Wielu piosenkarzy zaczęło karierę od darmowych teledysków na youtube.
Łukasz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Łukasz
Wiek: 36
Dni na forum: 5.727
Plusy: 2
Posty: 694
Skąd: Biała Podlaska
Jak czytam w to co piszesz Citrel to nie mogę wprost uwierzyć. To takie "lewackie" podejście - "MNIE SIĘ NALEŻY, NAJLEPIEJ ZA DARMO".

Jaki interes miałyby wytwórnie filmowe, gdyby świat postępował tak jak Ty to widzisz. Film tworzy się między innymi po to by go SPRZEDAĆ - w kinie, na nośnikach DVD/Bluray i w usługach VOD. Wielkie wytwórnie nie nagrywają filmów charytatywnie. Idące w miliony gaże dla aktorów, koszta efektów specjalnych, postprodukcji, kostiumów itp. To wszystko się musi zwrócić. To chyba normalne.

Fakt, że piractwo to nie taka sama kradzież jak np. ukraść komuś samochód - bo piractwem byłoby skopiowanie sobie czyjegoś samochodu. A jak mamy kradzież, to ktoś fizycznie traci tren samochód. Wiem o czym mówisz, też zgadzam się, że to dwie różne sprawy, ale ... ale to piractwa w żaden sposób nie tłumaczy.
picaZananasem
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kutang ]
picaZananasem
Dni na forum: 4.892
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 5
Posty: 1.182
Skąd: z Polski
Citrel napisał(a):
Obrazy i rzeźby się sprzedaje. Filmy i muzyka to co innego, bo przecież autorzy i tak zarobią np. z abonamentu widzów, właściciele stron z hostingiem zarobią na reklamach, to nie jest tak, że nikt nie zarobi. Wielu piosenkarzy zaczęło karierę od darmowych teledysków na youtube.
Z abonamentu? Przecież we wcześniejszej wypowiedzi napisałaś, że chcesz, by dostęp był darmowy.

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Łukasz napisał(a):
Film tworzy się między innymi po to by go SPRZEDAĆ - w kinie, na nośnikach DVD/Bluray i w usługach VOD.
Głównie w kinie, pozostałe to tylko drobniaki.

Z muzyką wygląda tak, że artysta zarabia z koncertów i umów marketingowych, bo z jego twórczaścią może być róznie. W dzisiejszych czasach ktoś nagra gówno a wystarczy, że jest popularne i już dostaje lukratywny kontrakt na występy w reklamie czy na sylwestrze z jedynką.

Na piractwie tracą gry, bo one żyją tylko i wyłącznie z graczy stąd to pojawienie się Denuvo w ostatnim czasie.

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Citrel napisał(a):
przecież autorzy i tak zarobią np. z abonamentu widzów, właściciele stron z hostingiem zarobią na reklamach, to nie jest tak, że nikt nie zarobi
Oczywiście, że ktoś zarobi, rzecz w tym, że nie będzie to autor ani posiadacz praw autorskich. Są nielegalne strony z filmami on-line i zarabiają na nich tylko właściciele tych stron, często niezłe sumy. Pieniądze z abonamentu za telewizję też nie trafiają do twórców.

Katz napisał(a):
Głównie w kinie, pozostałe to tylko drobniaki.
Nie wszystkie filmy są "kinowe"

Katz napisał(a):
Na piractwie tracą gry, bo one żyją tylko i wyłącznie z graczy stąd to pojawienie się Denuvo w ostatnim czasie.
Co na to twórcy Wiedźminów, którzy darowali sobie zabezpieczenia, a gra od razu po premierze była powszechnie dostępna?

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Shounen: 30.01.2016, 23:05
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.969
Plusy: 25
Posty: 2.091
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Skoro do Niemców, to słusznie robili No ale domyślam się, że wiele tego nie było.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
A w ogóle był jakieś finały tych spraw? Załozyciele CDPR też święci nie byli przecież w latach 90 handlowali lewymi grami na stadionie X-lecia

Dobra gra sprzeda się i bez zabezpieczenia (W3, GTAV tez praktycznie nie miało tylko gra przypisana do konta) ale niestety coraz mniej twórców stawia na jakość.

Shounen napisał(a):
Nie wszystkie filmy są "kinowe"
Pewnie, ale akurat podałem na przykładzie tych dużych tytułów, gdzie kopie 720p i 1080p lądują w sieci kilka dni przed oficjalną premierą, a w tej tematyce jakoś nie ma planów aby utrudnić ten proceder, więc raczej im to zwisa.

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Od siebie dodam tylko, że coraz ciężej o pobranie starych gier z torrentów. Ostatnio chciałem odświeżyć kilka tytułów i to co się naszukałem to moje. Co gorsza, większość pobranych rzeczy nie działała. Pokasowali masę stron. No i coraz bardziej skomplikowane są te aktywacje gier czy programów.

Szkoda, bo korzystało się. Z drugiej strony jednak rozumiem te działania i nie mam pretensji. Ogólnie Cyc temat idealnie podsumował.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.969
Plusy: 25
Posty: 2.091
Tu akurat też jest dobry powód - Steam. Zanim miałem neta, czyli przed trzecią klasą LO, to za niektóre pirackie gry też trzeba było płacić, do 30 zł czasami. Teraz wchodzisz na Steama w czasie letniej, zimowej, czy jakiejś innej wyprzedaży i praktycznie każdą grę starszą niż rok możesz dostać za tyle samo albo mniej.

Co do listów CDPR, to w końcu się z tego wycofali. Znajomy, który mieszka w Niemczech dostał i się obsrał, ale olał i nic nie zrobili.
Murzin Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin

Dni na forum: 4.090
Posty: 51
Skąd: Polska
Co do starszych gier to polecam kupować z GOG
konto usunięte
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2


RedPill napisał(a):
Z abonamentu? Przecież we wcześniejszej wypowiedzi napisałaś, że chcesz, by dostęp był darmowy.
Z abonamentu zarobi telewizja np. Polsat czy Jedynka, z reklam zarabiają właściciele stron internetowych, czytelnicy mają darmowy dostęp do filmów i muzyki.
Łukasz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Łukasz
Wiek: 36
Dni na forum: 5.727
Plusy: 2
Posty: 694
Skąd: Biała Podlaska
Abonament przeznaczany jest na telewizję i radio publiczne. Prywatne telewizje utrzymują się z reklam.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Jak dla mnie prawo dotyczące własności intelektualnej jest złe. Pierwsza rzecz, to naturalna różnica między kradzieżą i piractwem - w przypadku kradzieży poszkodowany traci podwójną wartość przedmiotu. Miał 1, teraz ma -1. W przypadku dóbr niematerialnych jest to odpowiednio 0 i -1.
Druga sprawa dotyczy dostępu do technologii/kultury, która powinna być dobrem powszechnym, a jednocześnie twórca powinien czerpać z niej korzyści materialne, co prawo patentowe zabija. Załóżmy na chwilę, że prawo patentowe jest prawem naturalnym. W takim wypadku aby wynaleźć coś bazującego np. na teorii względności, musielibyśmy płacić odpowiednio właścicielom patentu na koło, ogień, elektryczność, teorię Newtona, teorię względności, śrubki z zakończeniem krzyżakowym, śrubokręt pasujący do nich, programy komputerowe etc. Opóźnia to w sposób oczywisty rozwój nauki i technologii, która jest własnością ogółu ludzkości z samej swej natury tj. z tego że rozwój trwa a ludzie umierają. Ze sztuką jest podobnie. Czym innym jest oczywiście rzemiosło, ale oddzielenie rzemiosła od sztuki a częściowo i nauki jest jeszcze trudniejszym zadaniem niż rozwiązanie sprawy dóbr niematerialnych. Faktem pozostaje jednak to, że twórca musi zarabiać. Wydawca również zarabiać chce. I tu się wkrada podstawowa różnica między działalnością państwa a prywatnego przedsiębiorcy. Zasadą działania państwa ( przynajmniej w teorii) jest dobro narodu, natomiast zasadą działania firmy jest dobro tejże, nie zaś sumy pracowników. Dbać o nich musi, tylko w wypadku jeśli leży to w jej interesie.Dobrze działającemu państwu zatem zależeć powinno na dostępie do technologii i sztuki obywateli, co w konsekwencji owocować musiało szybszym rozwojem tychże, oraz rozwojem osobistym obywateli. Firmie (tu dystrybutorowi) nie zależy na rozwoju, lecz na zysku, a rozwój może, lecz nie musi, być tylko drogą do celu. Ponadto relacja pracodawcy do pracownika jest relacją przygodną w przeciwieństwie do narodowości. Nie jest trwałą komórką społeczną. Zatem w interesie dystrybutora pozostaje pozostawienie sobie prawa do sztuki i techniki, co jest swego rodzaju kradzieżą jakiej właściciel praw dokonuje na społeczeństwie. Jednakże w kwestii dystrybucji państwo na zasadach wolnego rynku przegrywa z przedsiębiorstwem.

Niegdyś problem częściowo rozwiązywał mecenat i współcześnie serwisy finansujące dane idee jak kickstarter powoli zaczynają odgrywać podobną funkcję, tj. przywracają bezpośrednią zależność między twórcą a odbiorcą tj. faktycznym zleceniodawcą. Nie rozwiązują jednak problemu do końca.

Jak dla mnie państwo nie jest winne temu czym jest, podobnie jak firma, twórca i odbiorca. Należy starać się tworzyć prawo w oparciu o zdefiniowanie celów poszczególnych grup i ich funkcji w tym obiegu. Zawsze będzie w tej relacji ktoś kto może czuć się poszkodowany i sumienie jest miejscem gdzie pewne rozstrzygnięcia będą zapadać. Co do tego nie mam wątpliwości. Faktem natomiast wydaje się, że obecnie wydawnictwa i właściciele praw posiadają prawa przekraczające ich wkład z rozwój sztuki i techniki. Wypadkową tych nadużyć wydaje się skala piractwa.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
konto usunięte
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2


Dobrze napisane, Franqey, są jeszcze tacy co nie rozróżniają materialnych przedmiotów od plików komputerowych.
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » Prawa autorskie i własność intelektualna
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook