+Łukasz Hehe wpadka, Bulma naobiecała mu super mocy(coś jak urządzenie z GT) w zamian, a Chichi Songu chyba podwójną kolacje
No fakt był, chodziło mi ogólnie, po co go tak kreują, no bo nie dość ze wygląda jak kot egipski (w realu te koty tez nie maja futra, są paskudne), to jeszcze jakiś dziwny degustator (jak w odcinku chciał dinozaura to nie mógł sobie kawalka wziąc, od razu walczą o całego) no i dziecinne to, jak obżarstwo bubu (z tym że bubu bez tego byłby nijaki).
Mnie się podoba, że Beerus zniszczył już drugą planetę (taką zwyczajną, a nie zdegenerowaną) i buduje się wokół niego jakąś grozę, bo w filmie to tylko został przedstawiony jako Bóg Zniszczenia i koniec. Już nie mówiąc o scenie z Whisem, gdy w filmie tylko jadł sushi (widelcem).
vegeta391 Ty jak zwykle mądrala. Skoro ten ma włosy, to tym bardziej nie pasuje do opisu, ani mojego, ani beerusa.
Wspomnialem o egipskim, bez śierści :
Sądze, że to jakieś nawiązanie do sfinksa(x), jak i że dragon ball mógłby/miałby mieć miejsce na prawde(tak żeby się zastanawiac, a co jesli) w przeeeeeeszłości, gdyż i mapa świata dragon ball wygląda jak złączone kontynenty, a ludzie żyli z gadającymi psami, świniami itp. wród dinozaurów itp. z możliwością podrózy kosmicznych i tak dalej. Ludzie Jeszcze czczą różne bustwa i budowle.