Tak odnośnie pompowania balonika to pragnę zauważyć, że tym razem jest pompowany wyjątkowo ostrożnie, a polscy kibice, choć optymistycznie nastawieni, jednak nie wybiegają w planach dalej niż 1/8 finału. I warto to zauważyć zanim zaczniemy się sadzić o to, że nosimy na rękach typków, którzy tak naprawdę do niczego się nie nadają, bo wcale tak nie jest. Dalej wybiegają wyłącznie napaleni dziennikarze i ten stary cap Tomaszewski, który wręcz pieprzy o półfinale. Jakby kto nie wiedział kto to jest, to jest to ten sam pan, który tak się zagubił w nienawiści do Smudy, że po 3 meczach Fornalika powiedział, że gdyby to on był trenerem na mistrzostwach to Polska wyszłaby z grupy, a jak Fornalik spuścił reprezentację poniżej poziomu Smudy to zamknął mordę.
Tych trochę pochwał, ciepłych słów i zaufania się im teraz należy, bo w ledwie 2 lata zmyli hańbę, jaką wcześniej okryta była reprezentacja, która była wręcz znienawidzona. Moim zdaniem to osiągnięcie i jeśli byśmy im tego odmawiali to byśmy byli fiutami.
[oi49.tinypic.com/smpwyh.jpg]
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka - Roman Dmowski
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Gdzie jest ta Irlandia, no gdzie? Ja wam powiem gdzie. Za Wielką Brytanią.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD