Nie chciało mi się zakładać tematu, bo nawet nie wiedziałem, jak go nazwać, to odkopię ten. Kower Dandana w wykonaniu jego kompozytora i trzech ładnych głosem dziewoi. Na pierwszy rzut ucha lepsze, niż oryginał, ale przypuszczam, że tylko na pierwszy
Nie tylko głosem. Ciekawe, zwłaszcza z tego względu, że na wokalu kompozytor. Taki cover połowiczny. Lepsze niż oryginał? No nie przesadzajmy. Jeśli piosenka jest dobra, to żaden cover nie przebije. (Długo zachodziłem w głowę, kto to ten Dandan).
vegeta391 napisał(a):Kower Dandana w wykonaniu jego kompozytora i trzech ładnych głosem dziewoi. Na pierwszy rzut ucha lepsze, niż oryginał, ale przypuszczam, że tylko na pierwszy Wykonanie całkiem niezłe, ale ja zdecydowanie wolę oryginał Nostalgia robi swoje.