(źródło skrinszotów: http://www.kanzenshuu.com/forum/viewtopic.php?t=37564)
Logika FUNimation: Serial, który miał być w 4:3, zróbmy w 16:9, a filmy, które (podobno) miały być* w 16:9, zróbmy w 4:3
Wszystko z grubsza OK, tylko szkoda, że skopali masakrycznie kontrast: ciemne fragmenty obrazu stały się całkowicie czarne. Kolory też w sumie mogłyby być lepsze. Z racji, że oryginalne źródło to film 35 mm, a nie 16 mm jak w przypadku serii - nie ma większych problemów z filtrowaniem ziarna czy innymi kretyńskimi modyfikacjami. Obraz po zeskanowaniu jest na tyle dobry, że nie bawią się w idiotyczne majstrowanie przy oryginalnej jakości.
* - ja tam w to nie wierzę, więc mi pasuje pełna klatka.
Strona FUNimation mi nie działa, więc dokładnych linków nie zapodam. Tak czy siak, streaming jest chyba tylko na Kanadę i USA. Jedyne istniejące wydania tych filmów w HD to meksykańskie Blu-ray'e:
http://www.ebay.com/itm/Dragon-Ball-Mystical-Adventure-Blu-Ray-en-ESPANOL-LATINO-Region-Free-Multiregi-/291813951969
Źródło materiału wideo to na 99,9% FUNimation. W opisie podają 1080p w proporcjach 4:3 (1.33:1), Katzie Dźwięk tylko hiszpański.
Niepokojące jest to, że FUNimation robi ostatnio za głównego dystrybutora. Słyszałem nawet, że jakaś stacja telewizyjna z Meksyku lub któregoś kraju w Ameryce Południowej emitowała jakiś czas temu Dragon Ball Z z FUNimationowego, pociętego i spieprzonego remastera. Licencję rzekomo dostali od Toei Animation. Jeżeli Toei zacznie rozpowszechniać ten szit jako oficjalną wersję po całym świecie, to będzie pozamiatane... Musimy się uwijać