dziś nie miało coś wyjść ? widze chyba nowości, animacje ladne. Na końcu 55 odcinka coś pisali że wyjdzie 27 sierpnia:
W 55 epizodzie dostajemy jednak ciekawą informację: zabójstwo Boga Światów oznacza automatyczny zgon Boga Zniszczenia. Teoretycznie Black mógłby więc bez problemu zlikwidować Kaioshina z 7. wszechświata, pozbywając się Beerusa. Naciągane? Może, ale coś czuję, że ten szczegół podano nieprzypadkowo.
oczami wyobraźni ujrzałem scenę, gdy przegrywąjacy ze swoim alter ego Son - w mocno krytycznej sytuacji - wzywa Króla?
Przecież on w tej serii jeszcze praktycznie z nikim nie wygrał, a bohaterowie ciągle muszą polegać na łasce Beerusa, Whisa czy Hita.
Plus: działania Trunksa ocaliły Sona, dzięki czemu "Wszechściuś" mógł go później spotkać. Same pozytywy!
Stąd płynie nauka, że Gokū nie chodzi o wygrywanie, nie boi się, że go ktoś wyręczy, jego celem jest po prostu „zmierzyć się”, sprawdzić własne siły i stanąć do pojedynku.
Wciąż pozostaje zagadką, czy mamy dwóch Zamasu i czy mamy dwóch Zen'ō. Wyobrażacie sobie, jakby się to zagmatwało, gdyby obecność Zen'ō z teraźniejszości poczuł Zen'ō z przyszłości? Dwaj by się spotkali i zostali psiaciółmi. How adorable.
28.08.2016, 12:03
