Musiałabym sobie odświeżyć wersję japońską z polskimi napisami, chociaż z tego, co widać w anime, można stwierdzić, ze Vegeta mówi coś więcej niż tylko to, co w mandze. Ale może to tylko wrażenie.
Właściwie, nie wiem, co było powiedziane w wersji francuskiej, bo nie znam tego języka, także pytanie brzmi: co powiedział francuski pan od dubbingu, a jak przetłumaczył to nasz lektor?
Odnośnie siły Vegety, są razem z Goku na podobnych poziomach, to mi akurat pasuje, chociaż oczywiście finałową walkę stoczy Goku, mogli dać Vegetę, miałby swoje pięć minut, tak jak w trakcie Cell Sagi miał je Gohan.
Vegeta mógł wykończyć np. Frizera podczas sagi z jego odrodzeniem, ale tu znowu Twórcy postanowili inaczej jakby to miało większe znaczenie kto się rozliczy z dawnym Imperatorem
To tylko wrażenie Bardzo dawno temu również sądziłem, że jest inaczej.
Pisząc "nie ma żadnych przeinaczeń" miałem na myśli to, że kontekst wypowiedzi w tym akurat tłumaczeniu jest zbliżony do japońskiego pierwowzoru, a to jest (w mojej ocenie) najważniejsze.
Zresztą sam francuski dub podałem jako przykład nieco z przekąsem, ponieważ odkąd polscy „fani” dobrali się do internetu, a później do mangi to zaczęto na nim psy wieszać (...)
Jeśli Cię to nadal interesuje co Vegeta powiedział
"Trunks depuis le jour de ta naissance, je ne t'ai jamais serre dans mes bras en te disant a quel point je t'aime. Il n'est pas trop tard j'espère"
następnie przed zdzieleniem malca w kark mówi:
"Je ne t'oublierai jamais, mon Fils"
"Songo" może i toczy finałową walkę, ale standardowo nie wygra jej samodzielnie... Jak już wspominałem jedyne takie w pełni konkretne zwycięstwo było z Keflą. Co więcej mógł i samego Blacka zabić co najmniej dwa razy jeśli by zastosował Kaio-ken skoro połączonego Zamasu był w stanie dość mocno zranić.
I trzeba przyznać, że wersja DB Kai jest najbardziej zbliżona do mangi - konkretna, bez emocjonalnych pogadanek, bez tego "kocham cię", co mi wyjątkowo nie pasuje.
Ale jak pisałem, to "kocham" pojawia się tylko we francuskim dubbingu. W DBZ dodawano fillery, ale nie w taki sposób, żeby zniekształcały ważne dialogi.