Forum Dragon Ball Nao

» Tolerancja

Strony:   1, 2, 3  

W jakim stopniu jesteś tolerancyjny

W jakim stopniu jesteś tolerancyjny
Uważam że powinno się pozwolić wszystkim na wszystko 5,00% 2 5,00%
Akceptuje większość ludzkich zachowań 45,00% 18 45,00%
dopóty [ ort! ] nie włazi mi to w tyłek 35,00% 14 35,00%
Wkurzają mnie zachowania które powszechnie powinno się akceptować 0,00% 0 0,00%
Jestem tolerancyjny dopoki nie wyjdę na miasto z kałaszem 10,00% 4 10,00%
Nie jestem tolerancyjny 5,00% 2 5,00%
Wszystkich głosów: 40
pensar Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
pensar
Wiek: 38
Dni na forum: 6.514
Posty: 69
U nas geje i lesbijki pomni doświadczeń „pobratymców” zza granicy skrupulatnie dążą do realizacji pieczołowicie nakreślonego planu.(...)
Gdy społeczeństwo zaaprobuje ich postulaty, zainicjują kolejne działania. Tym razem rozpocznie się batalia o usankcjonowanie ich związków. Odniesienie triumfu już automatycznie zobliguje ich do roszczenia sobie praw do adopcji dzieci.
No i co w tym dziwnego? Czy to jakaś zbrodnia? Każda grupa czy warstwa społeczna do tego dąży: małymi kroczkami osiągnąć swój cel.
To, że ich celem ostatecznym jest możliwość legalizacji związków i adopcji dzieci nie jest w tej chwili istotne.
Mi na przykład nie podoba się cel jaki postawili sobie górnicy. Zaczęło się od protestów przeciwko zamykaniom kopalń (niezrozumiałych bo skoro coś przynosi kolosalne straty to nie jest potrzebne), potem były podwyżki, wcześniejsze emerytury, premie z wypracowanych zysków (jakby to była ich zasługa) etc.
Nie siej paniki, że homoseksualiści to wysłańcy piekieł i jeśli im na coś pozwolimy przejmą nad nami kontrolę, zburzą ład społeczny i doprowadzą do anarchii.
Większość prawicowych propagandzistów demonizuje ich pochody, więc ty też nie daj sobie wmówić, że jeśli pozwolimy im na cokolwiek staniemy się ich niewolnikami.
W połączeniu z mocnym naciskiem środowisk lewicowych próba zanegowania zasadności tradycyjnego związku pomiędzy kobietą a mężczyzną powiodła się.
W starożytnej Grecji, np.: związki homoseksualne nie były niczym niezwykłym. Były bardzo powszechne i społecznie akceptowane. Jeżeli piszesz coś o tradycji to nie opieraj się tylko na tradycjach o podłożu religijnym. Aż dziw bierze ile we współczesnych umysłach i poglądach zostało ze średniowiecza. Ten okres zmienił światopogląd ludzi, zapomniał o dotychczasowych osiągnięciach ludzkiego umysłu, był wielkim zwycięstwem kościoła i położył się cieniem nawet na wieku XX.
Być może idzie nowe, XXI wiek – powrót do korzeni, racjonalnego myślenia, odrzucenia zabobonów, mistycyzmu. Dlaczego mięlibyśmy się tego bać? Bo nas homoseksualiści zjedzą?
Teraz zaś zmierza się do usankcjonowania poligamii, czyli małżeństw wieloosobowych
Poligamia występuje w niektórych krajach świata, homoseksualiści jej nie wymyślili. Nie widzę związku między legalizacją związków homoseksualnych, a poligamią. Może tylko taki, że zwolennicy poligamii, zachęceni triumfem homoseksualistów, zaczęli walczyć o swoje.
Ktoś powie, że to samo robią przeciwnicy homoseksualistów. Sęk w tym, że oponenci homoseksualistów odrzucają fałszywą ideę tolerancji, zaś Biedroń i jego kamraci ją gloryfikują.
Nie popieram metod Biedronia. Jego oponenci natomiast gloryfikują wartości chrześcijańskie, chcą stworzyć państwo na nich właśnie oparte. Gdzie w takim państwie jest miejsce dla ateistów? Może niedługo zamiast konstytucji będziemy mieć tylko dekalog, a policja będzie dawać mandaty za używanie prezerwatyw;p Stosujmy do wszystkich taką samą miarkę.
Tym, na co nie wolno się godzić, jest relatywizm moralny. Błędnie wyrokuje się, iż moralność można interpretować dowolnie, co w konsekwencji wiedzie do zatarcia granicy między dobrem a złem. Relatywizm często zaś idzie w patrze z tolerancją. Tyle, że ona nie oznacza już tego, co powinna.
Relatywizm moralny w gruncie rzeczy sprawia iż poglądy etyczne nie istnieją. Analizując dalej założenia relatywizmu dochodzimy do wniosku, że nie istnieje obiektywne dobro czy zło bo jest tylko definicją konkretnej jednostki. Chociaż tolerancja nie jest sensu stricto poglądem etycznym to jest w ścisłym związku z etyką, więc również nie istnieje.
Dziś więc szczególnie cenię myślenie samodzielne, bo ludzie bywają podatni na bodźce środowiska
Czym jest dla ciebie samodzielne myślenie? Od najmłodszych lat w procesie wychowania i socjalizacji wpajane są nam normy i wartości w zależności od kultury i rodziny w jakieś przyszło nam żyć. Myślisz, że twoje czy moje poglądy są wynikiem naszego samodzielnego myślenia? Raczej schematów myślowych, które wpoiły rodzina, najbliższe otoczenie, media. Czy tego chcesz czy nie na to co dzieje się w twojej głowie większy wpływ mają inni niż ty sam.
Xell Mężczyzna
Wojownik
Wojownik
Xell
Dni na forum: 6.486
Posty: 37
pensar napisał(a):
Czym jest dla ciebie samodzielne myślenie? Od najmłodszych lat w procesie wychowania i socjalizacji wpajane są nam normy i wartości w zależności od kultury i rodziny w jakieś przyszło nam żyć. Myślisz, że twoje czy moje poglądy są wynikiem naszego samodzielnego myślenia? Raczej schematów myślowych, które wpoiły rodzina, najbliższe otoczenie, media. Czy tego chcesz czy nie na to co dzieje się w twojej głowie większy wpływ mają inni niż ty sam.
Nie bez kozery wspomniałem o samodzielnym myśleniu. Oczywiście, że najbliższe otoczenie, często media odciskają na nas piętno, jednakże naszą powinnością jest weryfikacja (przykład z brzegu - osoby wychowane w katolickich domach, którym wpajano określone wartości, zostają ateistami).

Środowiska liberalne uzurpują sobie prawo do samodzielnego myślenia. Deprecjonują wartość katolików, hołdując przekonaniu, że ich wiara pozostaje ślepa, opiera się na bezwiednym chłonięciu słów kaznodziejów, nad wyraz pobieżnej interpretacji Pisma Świętego. Zaciemnianie obrazu rzeczywistości za pomocą generalizacji nie jest jednak właściwe, bo wielu chrześcijan dochodzi do wszystkiego na drodze rozmyślań, wątpliwości, życiowego doświadczenia – wszystko odbywa się w wyniku chronicznego dojrzewania. Niesione na sztandarach hasło „wolnomyślicielstwo” ma postawić religię w negatywnym świetle, kreując stereotyp ortodoksyjnego wstecznika-katolika, pozbawionego inklinacji do samodzielnego myślenia.

Nie dyskredytuję ludzi o zgoła odmiennym systemie wartości, co najwyżej stanowczo oponuję przeciw ich działaniom. Jestem świadom, że po przeciwnej stronie barykady są intelektualiści, persony o szerokich horyzontach. Nie godzę się jednak na tego typu powierzchowną ocenę i szufladkowanie.
pensar Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
pensar
Wiek: 38
Dni na forum: 6.514
Posty: 69
Deprecjonują wartość katolików, hołdując przekonaniu, że ich wiara pozostaje ślepa, opiera się na bezwiednym chłonięciu słów kaznodziejów, nad wyraz pobieżnej interpretacji Pisma Świętego.
Bo w miażdżącej większości przypadków tak właśnie jest. Nie jest to wina środowisk lewicowych lecz samych katolików, którzy traktują swą wiarę powierzchownie i wybiórczo.
Bardzo szanuję tych ludzi, którzy wiedzą w co wierzą i mają jakiekolwiek pojecie o swoim wyznaniu. Nie można wyrobić sobie zdania o tym czy Bóg istnieje tylko na przekazie księży czy nacisku rodziny. Chodzi o to, żeby podejść do wiary świadomie, tylko wtedy ma to jakiś sens.
Oponujesz przeciwko generalizacji i szufladkowaniu, a sam robisz to samo. Być może są osoby czy organizacje, których celem i pasją jest deprecjacja wartości i pozycji Kościoła ale nie jest to regułą wśród środowisk liberalnych. Po obu stronach barykady są ludzie niekompetentni, fanatycy ale na podstawie ich czynów lub wypowiedzi nie powinniśmy kształtować swojej opinii o reprezentowanym przez nich środowisku.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Nie wiem czy dobrze cię zrozumiałem penser, ale chyba traktujesz średniowiecze jako wiek zacofania itp. Tak naprawdę zaś był to wiek jak każdy inny mający wady i zalety , rozłożone w takim samym stopniu jak w innych epokach ( nie liczęc II WW ).Rozwijała się literatura , malarstwo , filozofia , itp. Choć wiele pozytywnych rzeczy zanegowało , równie wiele rozwinęło twórczo. Jeżeli zaś chodzi o samą tolerancje ( w twoim rozumieniu) , to wyrosła ona na strikte nietolerancyjnej rewolucji Francuskiej.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
pensar Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
pensar
Wiek: 38
Dni na forum: 6.514
Posty: 69
Nie mieszaj nauki ze sztuką bo to dwie różne dziedziny.
Nie czuje się na tym gruncie wystarczająco pewnie aby prowadzić jakieś zażarte dysputy ale kilka faktów znam.
Heh, cóż zapomniano o większości wspaniałych dokonaniach Starożytności. Kościół gnębił wszelkie oznaki postępu, chociażby w dziedzinie astronomii. W porównaniu do Starożytności higiena i medycyna nie rozwijały się, a nawet zaczęły się cofać.
Nie myto się dla zdrowia bo jak wierzono woda zmywa osłonę chroniącą przed bakteriami. Pewien nadworny lekarz (już teraz nie pamiętam nawet kraju pochodzenia) chwalił się, że przez rok nie zdejmował butów.
Btw. Łaźnie były na początku średniowiecza dość popularne ale kościół zaczął na nie nagonkę – to tak apropo zasług Kościoła na przestrzeni dziejów;p
Xell Mężczyzna
Wojownik
Wojownik
Xell
Dni na forum: 6.486
Posty: 37
pensar napisał(a):
Oponujesz przeciwko generalizacji i szufladkowaniu, a sam robisz to samo. Być może są osoby czy organizacje, których celem i pasją jest deprecjacja wartości i pozycji Kościoła ale nie jest to regułą wśród środowisk liberalnych.
Jednym z nieukrywanych priorytetów środowisk liberalnych (światopoglądowo) sensu stricto (abstrahuję więc od formacji typu Platforma Obywatelska) jest kwestionowanie zasadności nauczania Kościoła Katolickiego oraz negowanie istnienia Boga. Jeśli to zadanie im się powiedzie, laicyzacja, która ma stanowić zwieńczenie ich działań, będzie faktem. Dążą do tego środkami, o jakich wspomniałem. To już ma miejsce, czego ewidentnie dowodzi Europa Zachodnia. Naprawdę nietrudno wyciągnąć wnioski, obserwując to, co się dzieje na Starym Kontynencie. Nie ma to nic wspólnego z generalizowaniem.
pensar Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
pensar
Wiek: 38
Dni na forum: 6.514
Posty: 69
Liberalizm w znaczeniu filozoficznym to indywidualistyczna koncepcja człowieka. Hołduje wolnej woli i nieskrępowanej działalności jednostek. Dlatego właśnie ruch liberalny był krytykowany przez Kościół. Jeżeli uważasz, że celem każdej organizacji o poglądach liberalnych jest szkodzenie Kościołowi i tępienie wszelkich oznak wiary to jesteś w błędzie (tym bardziej, że współczesne ruchy liberalne wcale nie mają aż tak skrajnych koncepcji).
To, że liberałowie i Kościół mają różne poglądy na wiele spraw wcale nie oznacza, że tra między nimi otwarta wojna. W statucie organizacji liberalnych zapewne nie mam wpisów w stylu: Kościół jest zły, trzeba go zniszczyć, katolicy to ociemniali ludzie, oświećmy ich ukazując jedyną słuszną wizję świata.
Malik-al-Mulk Cwel Mężczyzna
Opiekun Nao Wiki
Opiekun Nao Wiki
[ Klan Kutang ]
Malik-al-Mulk Cwel
Wiek: 69
Dni na forum: 6.625
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.283
Skąd: Rzeszów
Ja sie zgadzam w pełni z eMate'em. Tolerancja dopóki [ ort! ] ktos po mnie nie jezdzi. no i moze jeszcze jak jezdzi po bliskich mi osobach.

Obraz
PALATIAL REGALIA
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Nauka również rozwijała się w średniowieczu. Wystarczy wspomnieć o Gutenbergu, czy budownictwie które się rozwinęło w tamtych czasach. Trepanacja czaszki , często krytykowana w znacznej większości była skuteczna , a chigiena byłe znacznie większa niż za Ludwika XIV. Twierdzenie że średniowiecze było ciemne wynika często z nieznajomości faktów , oraz strereotypu utrwalonego głownie przez przeciwników kościoła.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
drake Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
drake
Wiek: 34
Dni na forum: 6.614
Ostrzeżenia: 1
Posty: 75
ja nie jestem w żadnym stopniu tolerancyjny do wszystkich mówie na ty bo mi się tak kur.a podoba
Mistrzu Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Mistrzu
Wiek: 35
Dni na forum: 6.740
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666
Większość z Was żywi się chyba samym rabarbarem i kiełbasą krakowską. Przynajmniej takie stwarzanie pozory. Tolerancja ma tyle wspólnego z akceptacją co POKRAKA z ptakami z rodziny kruczkowatych. Akceptować to radośnie przyklaskiwać na tra-la-la. Tolerować zaś to znoszenie czegoś z cholernym wysiłkiem, trudem, bez przyklaskiwania a więc bez akceptacji. Można przyglądać się czemuś i wyrażać swoje obrzydzenie, zniechęcenie a zarazem tolerować. Nie oznacza zamykania mordy na kłódkę. Mogę nie lubić przedstawicieli tej, czy tamtej subkultury co nie oznacza, że będę ich ganiał po ulicach z kosą sprężynową w ręku.
Toleruj to, toleruj tamto, jedna wielka Matka Tolerancja. Niedługo będą nam kazać do niej paciorek odmawiać. Czego nie toleruję?
Nie toleruję: patologii, świństw, idiotyzmów etc. Nie jestem tolerancyjny dla chuligana, zboczeńca, zdrajcy, psychopaty-mordercy czy adminów. Gdy świat stopniowo stacza się na dno, a ludzie zaczynają tolerować i egzystować wśród NIEDORZECZNOŚCI to nie wiem jak Wy, ale ja czuję OBOWIĄZEK zapobiegania realizacji <<gnojówkowego planu<<. Tolerancja - tolerancją, ale podkreślanie różnicy między dobrem a złem, rozumem a debilstem jest konieczne. Ja nie chcę żyć w absurdalnie głupim i skrzywionym świecie. Gdy raz zgodzisz się ustąpić roszczeniom fajansów w imię tolerancji to już nigdy nie będziesz w stanie im stanowczo odmówić. Wszystko jest ze sobą powiązane, jak domino. Tyle, że zbudowane logicznie i taktycznie przez chory umysł. Jedno pociągnie drugie, drugie trzecie (...) Przykład?
Nekrofil w Holandii spisał prawnie polecenie, aby po jego śmierci jego własne ciało... Zakopać? Spalić? A gdzież tam! Oddać koledze po fachu! "Celem zaspokojenia potrzeb seksualnych obu stron".
Wiwat tolerancji w rozsądnych granicach.
Pozdrawiać.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"

"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 30
Dni na forum: 5.801
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
Tolerancja... no cóż... Coby tutaj powiedzieć? Ja na ogół jestem tolerancyjna, póki mi to zachowanie nie wchodzi w tyłek i póki ktoś nie zacznie po mnie jeździć. Zawsze uważałam by nie popaść w żadną skrajność. Nie mogę być tolerancyjna do przesady. A co uważam za przesadę? Tolerowanie chamstwa, bezczelności, arogancji, fałszu i traktowania ludzi jak śmiecie.Tego nigdy nie tolerowałam i nie będę tolerować. Nie toleruję też dwulicowości. Też nie toleruję dziwnych zachowań, na ogół, czy ludzi którzy się narzucają komuś i egoistów. Nie umiem tolerować, np. jak ktoś puszcza w bloku muzykę na cały regulator. Takie zachowanie doprowadza mnie do szału bez względu czy ją lubię czy nie. Przeszkadza mi, bo np. nie mogę się skupić na odrabianiu lekcji czy nauce. Albo szczególnie w późnych porach. Owszem mam problemy ze snem,a głośna muzyka tylko je pogarsza. Nie toleruję jeszcze czegoś? AA no wiszczących osób. Nienawidzę, jak się np. koleżanka wiszczy podczas wygłupów(normalnie mi uszy więdną). Ja jako dziecko byłam dosyć spokojna i mało hałaśliwa. Zawsze wrzeszczące koleżanki podczas zabaw(przykładowo) mnie odstraszały. Wolę spokojne osoby. NO i te piszczące też. Moja tolerancja kończy się w miejscu, gdzie widzę, iż komuś wyrządzana jest krzywda. Toleruję, jak ktoś ma inny styl ubioru(o ile nie wyskoczy za przeproszeniem w -20 stopni w krótkich spodenkach i w bluzeczce do pępka), to, że ktoś jest innej narodowości(chociaż wyjątek: za Litwinami nie przepadam, co nie znaczy, że będę im dokuczać czy coś podobnego). Nie jestem żadną rasistką, czy nazistką, czy czymś innym tego typu podobnym. Co do homosiów, hetero i innych tego typu powiem krótko: gówno mnie obchodzi czy ktoś jest homo/hetero/bi/etc. Jest, to jest, nie jest to nie jest. Nie mam zwyczaju wtrącać się w nie swoje sprawy. Toleruję, to, że ktoś ma inne upodobania muzyczne niż ja, jest innej religii, lubi inne filmy. I na koniec powiem tak:Gdybyśmy wszyscy byli tacy sami świat byłby nudny.
Pozdrawiam.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Bardziej nietolerancyjnej osoby od ciebie chyba nie spotkałem.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Angel of Destiny napisał(a):
Toleruję, jak ktoś ma inny styl ubioru(o ile nie wyskoczy za przeproszeniem w -20 stopni w krótkich spodenkach i w bluzeczce do pępka)
I wtedy podkakujesz ze złości? Robi ci się słabo?

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Parvatti Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Parvatti
Wiek: 34
Dni na forum: 6.747
Plusy: 1
Posty: 724
Skąd: Kraków, Nowa Huta. Bój się.
Angel of Destiny napisał(a):
chociaż wyjątek: za Litwinami nie przepadam, co nie znaczy, że będę im dokuczać czy coś podobnego
To mnie zaskoczyło, czemu akurat Litwinów?

- Tato, ale ja nie mam żadnego celu w życiu!
- Celuj w dziesiątkę.


Nie sztuką jest dołączyć do dobrego klanu. Sztuką jest taki klan stworzyć.
Co za pech, że największa sztuka, z jaką niektórzy mieli w życiu do czynienia, to sztuka mięsa wołowego.

Wódka.
Raz przyjemność, a raz trutka.
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Angel of Destiny napisał(a):
Co do homosiów
Jak dla mnie, wyrażanie to z Twej strony ("homosiów"), zabrzmiało, jak szyderstwo i objaw nietoleracnji. Na ogól jesteś tolerancyjną osobą, jednak , jka dla mnie nie różnisz się od wielu innych istot pełzających po tejże planecie - czyli jesteś nietolerancyjna
Wiele rzeczy Cię w ludziach odstrasza, ich zachowanie, ubiór także - tak więc zastanów się nad hasłem - tolerancja.

Parvatti napisał(a):
To mnie zaskoczyło, czemu akurat Litwinów?
Pewnie dlatego, że kiedyś Polska stanowiła jedność z Litwą i nie mieściła się na mapie Europy, co jest niedopuszczalne.

franqey napisał(a):
Bardziej nietolerancyjnej osoby od ciebie chyba nie spotkałem.
Jestem za

Byczusiu - za mało jeszcze życia poznałaś i ludzi, jeszcze dużo przed Tobą, wtedy zrozumiesz, co to jest tolerancja .

Wracając do tematu i mojego stosunku do Tolerancji, powiem tak : Mam gdzieś, jak ktoś się ubiera, zachowuje, czy jest wulgarny, czy pije, pali. Jednak jeżeli totalnie przesadza, wnerwia mnie to - chociaż zwykle idzie płazem to, bez emocji.
Co do homoseksualistów, bi , hetero - są jacy są, to wszystko. JEdnego kolegę znałem , co miał upodobania w obydwu płciach i wcale mi nie przeszkadzało- nawet dał mi słodkiego buiaka, raz też próbował się do mnie dobierać- szczęście, że w ubraniu.

Kiedy ktoś komuś dokucza, lub go bije - analizuję sytuację i po czasie kibicuję mojemu faworytowi. Ostatnio prawie udało mi się wywołać bójkę, gdyż "zaprosiłem" do siebie dwóch chłopców, którzy bardzo się nienawidzą - niestety do niej nie doszło. I gdzie tu brak tolerancji xD.

Jedna rzecz mi przeszkadza- przeszkadzanie w czasie snu - chrapanie - tego nienawidzę i jestem cholernie nietolerancyjny z tego powodu. Jak coś mi się jeszcze przypomni, na pewno o tym napomnę. A, mam też jeszcze brak tolerancji dla nieładnych kobiet - pewnie jest to złe, ale też mam to gdzieś. Poza tym, wszystko mi pasuje.
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Parvatti napisał(a):
To mnie zaskoczyło, czemu akurat Litwinów?
http://www.youtube.com/watch?v=rlWGQOdcijs

Tak byczusia mówi o sobie, ze jest tolerancyjna ale jak kazda przecietna nastolatka na "papierze"

Co do mnie, to ja nie tyle co jestem tolerancyjny tylko mam w większości *****. to że idę ulicą i ktoś się drze, lub przeklina to mi to wisi, w końcu jego cyrk i jego małpy, jego oceni społeczeństwo albowiem mam dużo własnych problemów aby zajmować się detalami życia. Alkoholików i palaczy toleruję ponieważ w dzisiejszych realiach ciężko znaleźc ludzi którzyby albo nie pili albo nie palili, trzeba po prostu robić to z głowa i umiarem, nie powiem przecież do kumpla "spadaj żulu' czy do kolezanki "odsuń się bo nie chce sie przytulać do popielniczki". Co do tolerancji nacyjnej, to tez mi wisi, jeżeli dany cudzoziemiec przyjedzie do nas i przyjmie nasze zasady, to dobrze niech sobie u nas żyje, a jak nie to granice otwarte może wrócić do siebie, lub spróbować gdzieś indziej. ale jak u Angel, tez są rzeczy których zdecydowanie nie toleruję: bicia, szarpania i poniżania kobiet w moim towarzystwie 9jezeli typ nie sprawi mi zagrożenia w danej chwili ani przyszłosci jestem gotów podejść do takiego, 2x mi się zdarzyło), przemocy wobec zwierząt oraz narkotyków.


Pozdrawiam

Bez wulgaryzmów.
SoheiMajin Gotenks

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.124
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Co do tolerancji to powiem tak, jestem tolerancyjny, ale do pewnego stopnia.
Zależy jeszcze od sytuacji jaka ma, albo miała miejsce.
Bo tak; potrafię wybaczyć wiele rzeczy, potrafię wybaczyć to, że u sąsiadów puszczana jest głośno muzyka do późna, potrafię wybaczyć przekleństwa innych osób i nawet to, że olewają wszystko, co się do nich mówi. Jednakże nie toleruje gejów , może hmm (żeby się głupio nie wyrazić) przez tą ich 'odmienność seksualną' i z reguły głupkowate zachowanie ;p.
Nie toleruje także psa sąsiadów, który szczeka po 22 na całą okolice słychać to szczekanie i jeszcze nikt z tym nic nie zrobił i nie zanosi się na to, aby ta sytuacja uległa poprawie.
Parvatti Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Parvatti
Wiek: 34
Dni na forum: 6.747
Plusy: 1
Posty: 724
Skąd: Kraków, Nowa Huta. Bój się.
Nie toleruję małych dzieci w bloku, bo płaczą po nocach i spać ludziom nie dają.


Ogólnie jestem mało tolerancyjna. Nie toleruję głupoty. Nie toleruję innych ras. Nie toleruję nawet innych narodowości, a zwłaszcza tych głośnych (Latynosi, zwłaszcza Włosi, wychodzą na prowadzenie, a zaraz za nimi Amerykanie). Do gejów i lesbijek nic nie mam, o ile gej nie podrywa mojego faceta a lesbijka mnie.
Wielu rzeczy nie toleruję. A jeszcze więcej toleruję, ale nie akceptuję.

- Tato, ale ja nie mam żadnego celu w życiu!
- Celuj w dziesiątkę.


Nie sztuką jest dołączyć do dobrego klanu. Sztuką jest taki klan stworzyć.
Co za pech, że największa sztuka, z jaką niektórzy mieli w życiu do czynienia, to sztuka mięsa wołowego.

Wódka.
Raz przyjemność, a raz trutka.
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 30
Dni na forum: 5.801
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
A. I. Karenina napisał(a):
I wtedy podkakujesz ze złości? Robi ci się słabo?
Nie, nie podskakuję. Nic nie robię, swych odczuć nie pokazuję nikomu tylko chowam je głęboko w sobie. Nie mam zamiaru kogokolwiek wychowywać i już. Ich sprawa.
Parvatti napisał(a):
To mnie zaskoczyło, czemu akurat Litwinów?
Czemu Litwinów? No cóż...... nie lubię ich kraju- jest brzydki, niezadbany. Nie smakuje mi ich jedzenie- zbyt tłuste jak dla mnie. Ten kraj jest często bardzo zacofany.W sumie tych polskich nawet lubię, umiem z nimi się dogadać ale ci prawdziwi........ no cóż.... w wakacje u mnie przynajmniej się często awanturowali o głupoty(słyszałam takie opinie od mieszkańców, nie wiem czy to prawda czy plotka), fakt ja nie miałam łatwo z Litwinami, choćby pod względem kontaktów(prawdziwymi).
Homosie... co do tego wyrażenia... przesadziłam, ale cóż.... jak mówiłam, mało mnie obchodzi czy ktoś jest gejem, lesbijką, hetero, bi, itp. Nie będę traktowała źle homoseksualistów, czy innych tego typu źle. Bo niby czemu? Bo są inni?
Zachowanie- no cóż.... nikt nie jest idealny. Nie umiem tolerować np. piszczących i wiszczących koleżanek. No sorki, ale uszy od tego pękają. Jak ktoś się w ten sposób zachowuje to mi się za przeproszeniem otwiera nóż w ręku. No sorki, takie zachowanie to jest dla mnie dziwne. Dla mnie taka osoba jest nienormalna(pewnie mi się za to oberwie ) no i robi z siebie pośmiewisko. A co mam tolerować chamstwo, egoizm, jak ktoś traktuje inną osobę jak śmiecia? Jestem tolerancyjna o ile czyjeś zachowanie nie wchodzi mi w dupę, czy o ile nie dzieje się komuś krzywda jak mówiłam wcześniej. Bo widać wielu z was tego chyba nie doczytało.
Wymieniłam zachowania przecież, których nie toleruję. No bez przesady ja nietolerancyjna... Napisałam o rzeczach których nie toleruję, o tych które toleruję, to nie chciało mi się rozpisywać, mój błąd. Toleruję, jak ktoś np. inaczej wygląda(modyfikacje ciała, tatuaż , piercing, i np. dredy, chociaż ja sama takiego czegoś bym sobie nigdy nie zrobiła). Toleruję np. małe dzieci. Toleruję jeszcze coś? A tak, to, że ktoś ma odmienny ode mnie gust w wielu kwestiach(np. lubi inne anime, innych aktorów). Toleruję, jak ktoś lubi czytać inne książki niż ja. Toleruję czyjeś drobne wady, np. niezdecydowanie, lenistwo.
Co do wulgaryzmów- toleruję je, sama czasem(ale b. rzadko) jak jestem bardzo zła i wściekła zdarzy mi się zakląć czy puścić wiązankę(o ile nie jestem np. u znajomych rodziców, w szkole). Alkoholików toleruję, co do palaczy także ich toleruję, o ile nie palą przy mnie. Ale cóż nie mogę zmusić wszystkich by się do mnie dostosowali, bo to będzie czysty egoizm i będzie nie fair.
---
Edit
doskonale rozumiem co to tolerancja.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3  

Forum DB Nao » » » Tolerancja
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook