Był dobrym ojcem, miał ciepłe stosunki z synami. Reakcja Gohana, na TB gdy zobaczył go po 7 latach nieobecności, świadczy że mimo tego był dobrym ojcem. Ale mnie się to ie podobało, a najbardziej to, że poleciał na trening z Uubem. Ale najlepszym odzwierciedleniem jego ojcostwa jest stosunek jego synów do niego.
Nie pił, nie palił, problemów nigdy nie było
Może dlatego własnie nie chciał wracać z zaświatów. Z Chi-chi nie było mu lekko więc chciał tam odreagować.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD