Forum Dragon Ball Nao

» Książka czy film?

Strony:   1, 2, 3, 4  
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Flippo napisał(a):
Czytanie książek dużo bardziej rozwija niż oglądanie filmów: uczymy się ortografii itp.

lol , jaki kujon ^^
A jak myślisz, skąd sie biorą te wszystkie dys-debilizmy? Hm?


Flippo napisał(a):
Chociaż mam to całą sagę Lord of the Rings razem z Hobbitem , ale oglądałem filmy więc mi się nie chce czytac , bo wiem co i jak ,
Bredzisz bądź błądzisz. Nawet szkoda odpowiadać. Aha, był film "Hobbit"? Bo ja słyszałem o kreskówce animowanej?

Old Shatterhand napisał(a):
Przecież książka, również ukazuje Ci jak wyglądają postacie, a te ukazane w filmach nie wiele się różnią, przecież wybierane są na podstawie opisu z książki.
Ależ skąd! Dla mnie Legolas zawsze był wysokim, chudym, bladym elfem o krótkich brązowych włosach, smutnych oczach i dostojnych rysach. Aragorn był dla mnie wysokim, dumnym lecz szpetnym mężczyzną. A nie jak w ekranizacji LotR'a - dwójka bishów. W WP mało było opisów postaci, praktycznie wcale - chodziło o to, by każdy mógł się swobodnie interpretować z swoim idolem, więc ja sobie tak wyimaginowałem te charaktery. A nie Orlando Blooma i Viggo Morentsena. Czy jak im było.
(Swoją drogą, nie cierpię pseudo-fanów LotR'a, którzy oglądali tylko i wyłącznie film, książki nie oglądając. A później mówi mi taki jeden z drugim cymbałem oczywiste bzdury, lub piszą, jak oni to bardzo kochają twórczość Tolkiena. Śmiechu warte.)
Co do innych książek - rzadko chodzę na filmy, które zostały zekranizowane z książki. Nawet biedny Achilles jest dla mnie Bradem Pittem. Dlatego serdecznie nie znoszę ekranizacji. Narzucają swój punkt patrzenia, szczególnie dla książek które nie wryły mi się szczególnie w pamięć - o ile postacie z LotR widzę tak, jak je sobie wyobrażałem kilka lat temu, o tyle gdy ktoś mi mówi: Harry Potter - mam przed sobą filmową zgraję, z Danielem Radcliffem na czele. Choć, muszę przyznać, niektóre ekranizacje były świetne, jak np. wspomniane wyżej Sin City.

Poz.
dravim!

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Ksiazka czy adaptacja?
Zalezy, bardzo czesto filmy sa nieudane, ale czasem potrafia byc lepsze od ksiazek (rzadko sie to zdarza, ale jednak). Wiadomo, ze w ekranizacjach wszystkich szczegolow sie nie zawrze, ale za to sa dodatkowo m.in. muzyka i efekty specjalne, ktorych w ksiazce nie doswiadczymy...

Ogolnie, najpierw wole przeczytac ksiazke, a pozniej obejrzec film, bo dzieki niej latwiej mozna go zrozumiec, ale jesli bedzie odwrotnie, to nic sie nie stanie, mi to prawde mowiac, nie robi.

Ale np. takiego LOTRa nie czytalem, bo mi sie nie chcialo
Nie ciagnie mnie jakos do tego, to olalem, ale ze film trwal "tylko" 3x3 godziny, to obejrzalem.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
"tylko" 3x3 godziny, to obejrzalem.
części podstawowych , bo reżyserskie w sumie zajmują 14 godzin a nie dziewięć

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
W większości przypadków wolę książki. Fajnie było czytając "Harry Potter i Czara Ognia" wyobrażać sobie, jak to wszystko wyglądało. Czytałam też "My dzieci z dworca zoo" i oglądałam film. To drugie to badziew, który nie umywa sie do powieści. Zresztą to jedna w głównych zalet książki. Rozwija wyobraźnię, twórcze myślenie. Dzięki czytaniu książek poszerza się zasób słownictwa. Zresztą od razu widać, kto czyta, a kto nie. Taki przypakowany typek, który używa słowa kur... jako przecinka, nie jest raczej zagorzałym fanem książek. Moja babcia pracowała w bibliotece i często mnie tam zabierała. Miałam książek po sam czubek głowy i wcale tego nie żałuję.

Dobra, ale to w większości przypadków. Co z resztą przypadków? No więc nie trawię książek historycznych. "Krzyżaków" nie przeczytałam i nigdy nie przeczytam. Dlatego w takich przypadkach wybieram film. Ale ogólnie wszelkiego typu lektury czytam, a nie oglądam.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Laru-chan napisał(a):
Taki przypakowany typek, który używa słowa kur... jako przecinka, nie jest raczej zagorzałym fanem książek.
Polecam "Wojnę ruską pod flagą biało czerwoną" tak na dobry początek.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.249
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
Nie polecam, autorka zdaje się nadrabiać braki treści formą.

Tym niemniej, zgadzam się, iż słownictwo nie świadczy jednoznacznie o człowieku.

BTW, co za dupa wołowa skasowała mi mojego posta?

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Nie polecam, autorka zdaje się nadrabiać braki treści formą.
Autorki jako takiej też nie , ale jako dowód że !? jako przecinek nie świadczy o nieczytaniu książek nadaje się nieźle.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Thought
Saiyanin
Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Thought
Dni na forum: 6.149
Posty: 238
Skąd: ...
Wolę najpierw obejrzeć film, potem przeczytać książkę inaczej istnieje ryzyko, że mi się wyrwie jakiś brzydki wyraz na sali kinowej...

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.
Samael Kobieta
Wojownik
Wojownik
Samael
Dni na forum: 6.127
Posty: 35
Skąd: z tamtąd
ja też zdecydowanie wolę książki. co do filmów to zależy.... moim zdaniem największą porażką w historii polskiego kina jest ekranizacja "wiedźmina". jednak czasami film pomimo zmian względem książki jest całkiem do rzeczy. tak było na przykład z "kolekcjonerem kości", choć dla mnie Rhyme zawsze był jest i będzie biały

In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen.
Madziuu$ Kobieta
Ziemianin
Ziemianin

Wiek: 31
Dni na forum: 6.085
Ostrzeżenia: 1
Posty: 7
zdecydowanie książka .
film nigdy nie będzie tym co książka .
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Madziuu$ napisał(a):
film nigdy nie będzie tym co książka .
No nie da się ukryć.
Cóż za zdolność dedukcji!

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Dai Kaiosama Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Takeda ]
Dai Kaiosama
Wiek: 38
Dni na forum: 6.609
Plusy: 2
Posty: 1.408
Szaraczku...
Myślę, że nie doceniłeś swojej poprzednczki.
Pozwolę sobie nieco uzupełnic twoją wypowiedź

film nigdy nie będzie tym co książka .
Zatem jest to szalenie trafna diagnoza.
Pełna wewnętrznego piekna a jadnocześnie w 100 % prawdziwa.
Jestem wręcz oczarowany jej drobiazgowoscią i pełnią ukrywtej w niej tresci.
Treści, która prowokuje czytającego do wgłębiania czy wręcz zanurzania się w niej i czerpania intelektualnej satysfakcji.
Moge prosić o autogrf?

Film i literatura to dwie zupełnie rózne dziedziny sztuki.
I choc takimi pozostana na zawsze, to ich bliskośc jest równie niezaprzeczalna.
Osobiście bardzomlubie kino i chetnie ogladam ekranizacje wielkich powieści.
Czytanie również sprawia mji wiele przyjemności czy wręcz radości.
Na niekrzyśc filmu przemaw9a fakt, z etrudno jest stworzyc dobra ekranizację. Inny klimat, wizja reżysera, która rzuca wyzwanie wizji tysięcy, jełsi nie milionów fanów daneog tytułu...
Karkołomne zadanie...
Ale jeśli odniesie się sukces...

Podobnie z przeniesieniem na karty powieści jakiegoś filmu.
To równiez nie łatwe zadanie.
Mysle, że stwierdzenie franqiego, iż lepsze jest to, co powstało pierwsze, jest, jelsi nie zupęłnie prawdziwe, to bardzo bliskie prawdy.


Gdybym miał wybierać, to postawiłbym na książkę.

pozdrawiam

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.
mihesz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ

Wiek: 33
Dni na forum: 6.129
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 519
[quote="Filippo"]
Czytanie książek dużo bardziej rozwija niż oglądanie filmów: uczymy się ortografii itp.
lol , jaki kujon ^^

To ,że uważam ,że książka nauczy cię więcej niż film, to nie znaczy,że nie lubię filmów!
Paulina94 Kobieta
Wojownik
Wojownik
Paulina94
Wiek: 29
Dni na forum: 6.082
Posty: 40
Skąd: Wałbrzych
Lubię czytać, ale jak mam wybierać czy oglądać czy czytać to odpowiedź brzmi oglądać, bo np. książka jak jest gruba to nie doczytam w jeden dzień do końca i będę musiała przekładać na inne dni, ale jak oglądam czuję się jakbym stała z boku i wszystko obserwowała. Film zajmuje mniej czasu niż czytanie
Samael Kobieta
Wojownik
Wojownik
Samael
Dni na forum: 6.127
Posty: 35
Skąd: z tamtąd
to zależy jak na to spojrzeć. ja nie mam nic przeciwko czytaniu książki 2-3 dni (na więcej z reguły nie starcza), i żeby nawet miała 1000 stron to jak kończę to się wkurzam, że już koniec...

In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen.
Dai Kaiosama Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Takeda ]
Dai Kaiosama
Wiek: 38
Dni na forum: 6.609
Plusy: 2
Posty: 1.408
książka jak jest gruba to nie doczytam w jeden dzień do końca i będę musiała przekładać na inne dni
A cóż w tym złego?
Do zrzeczy dobrych i przyjemnych wraca się z chęcią.
Doskonale rozumiem, że przeczytanie obszernej pod wzgledem treści ksiązki moze byc tudne czy nawet męczące. Ale cóż stoi na przeszkodzie, by dzis przeczytac 100 stron, jutro drugie 100?
Oczywiście są ksiązki, od których nie da sie oderwać i nawet nie zdązymy się zorientoać, że to już 23:00...

Poza tym czytanie naprawde uczy.
Co nie zmienia faktu, z ebardzo lubię kino:)

pozdrawiam

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.
Paulina94 Kobieta
Wojownik
Wojownik
Paulina94
Wiek: 29
Dni na forum: 6.082
Posty: 40
Skąd: Wałbrzych
Dai Kaiosama napisał(a):
książka jak jest gruba to nie doczytam w jeden dzień do końca i będę musiała przekładać na inne dni
A cóż w tym złego?
Do zrzeczy dobrych i przyjemnych wraca się z chęcią.
Doskonale rozumiem, że przeczytanie obszernej pod wzgledem treści ksiązki moze byc tudne czy nawet męczące. Ale cóż stoi na przeszkodzie, by dzis przeczytac 100 stron, jutro drugie 100?
właśnie o to problem że szybko zapominam co było we wcześniejszym rozdziale a jak doczytam do konca to nagle sobie cala ksiazke przypominam. Mogę nie mieć czasu na skończenie jej w drugi dzien i musze przekladac, przekladac i nigdy nie doczytam do konca.Wiem że czytanie uczy,bo odkąd polubiłam czytać i naprawdę dużo przeczytałam książek to z wypracowań itp. z polskiego poprawiły mi się oceny, umiem bardziej rozwijać zdania, znam poprawną polszczyznę Wcześniej zadawałam się z kimś innym i nienawidziłam wprost czytać i miałam bardzo słabe oceny i w ogóle [ ort! ] nie umiałam mówić zamiast sobie mówiłam se itd.
Powracając do tematu to i tak wolę nadal film
Drakan
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Drakan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.212
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum
Dai Kaiosama napisał(a):
Oczywiście są ksiązki, od których nie da sie oderwać i nawet nie zdązymy się zorientoać, że to już 23:00...
W moim przypadku jest inaczej. No, jeszcze jeden rozdział...
i jeszcze następny... Ooo, już świta?"

Paulina94 napisał(a):
Film zajmuje mniej czasu niż czytanie
I właśnie dlatego nad filmem preferuję książkę. Siadasz na dwie godziny na kanapę, obejrzysz i co dalej? Poza tym przerywanie filmu na jakis czas jest o wiele bardziej męczące niż przerywanie książki.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...
PatyV Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
PatyV
Wiek: 29
Dni na forum: 6.140
Ostrzeżenia: 1
Posty: 152
Skąd: Olsztynek
ja wolał bym film bo trzyma w ma dzwieku napieciu itp. ksiazka jest nudna nawet nie ma dzwieku

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.^ ^
SSJ-ddkiller Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
SSJ-ddkiller
Wiek: 29
Dni na forum: 6.133
Posty: 222
Skąd: Leszno
dla mnie zdecy dowanie ksziazki bo :
1. dluzsze
2. wiecej watkow i elementow
3. mozesz sobie wyobrazic bohaterow
ale jezeli chodzi o szkolna lekture to najpierw ogladam potem czytam

pzr

walcz by zyskać Honor.
walcz by Awansować.
walcz by zostać wodziem.

@@@@@@@@@@
Dragon Ball
@@@@@@@@@@
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, 4  

Forum DB Nao » » » Książka czy film?
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook