Forum Dragon Ball Nao

» Najbardziej wzruszająca scena

Strony: 1, 2  
Lilu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
Lilu
Wiek: 32
Dni na forum: 6.530
Posty: 885
No tak z Dragon Balla są a o Naruto to już zapomnieli!
A więc tak jak w temacie,jaka scena najbardziej was poruszyła w Naruto?
Mnie najbardziej odcinek 134 walka pomiędzy Naruto i Sasuke.
A i w 2 odcinku Naruto Shippuuden gdy Sakura,Naruto i Kakashi wrócili na miejsce ich pierwszego treningu i zaczeli wspominać Sasuke,genialna muzyczka do tego była.
Tak więc ja juz napisałam teraz czekam na wasze wypowiedzi.
Filippo Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kaeshi ]
Filippo
Wiek: 29
Dni na forum: 6.181
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola
ja sądze że jak Rock Lee walczył z Gaarą na egzaminie na Chuunina i jak Naruto walczył z Kibą na egzaminie na Chuunina , na razie [ ort! ] jestem przy 60odcinku , więc jak obejrze więcej to napisze

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!
Kaka
Wojownik
Wojownik
Kaka
Wiek: 31
Dni na forum: 6.158
Ostrzeżenia: 2
Posty: 32
Skąd: Chociule
Mnie wzruszył płacz Sakury za Sasuke
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.264
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Było tego trochę, wypiszę to co teraz mi na myśl przyjdzie.
-Gai ratuje Lee przed Gaarą, mówiąc, że ten jest dla niego jak syn
-Bolesne wspomnienia Naruto i Sasuke(to w mniejszym stopniu, ale też)
-wspomnienia Gaary
-rozmowa Naruto z Gaarą po walce
-fragment w shippuudenie, w którym Naruto spotyka przyjaciół, a Gaara jest wciąż samotny
-ogólnie dodam jeszcze, że utwór ''Sadness and Sorrow''(byłbym parę lat młodszy to pewnie bym płakał, a dzisiaj jestem tylko tego bliski) i trochę ten, który pojawia się przy dzieciństwie Sasuke

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Uchiha Sasuke Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
Uchiha Sasuke
Wiek: 32
Dni na forum: 6.142
Ostrzeżenia: 4
Posty: 183
odcinek 19 śmierć Zabuzy, i pogrzeb Sandaime
Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.842
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
No ... było tego troszkę. Pierwszą sceną, która mnie wzruszyła był płacz Zabuzy po śmierci Haku i późniejszy tryb "berserker" ... Drugą sceną jaka wprawiła mnie we wzruszenie była ta, w której Gai zasłonił Lee przed atakiem Gaary, nazywając go synem. Trzecia scena to pogrzeb Sandaime ... Kolejną z nich jest rozmowa Sakury z Sasuke, przed jego odejściem ... a już ostatnia to cała rozmowa Asumy z teamem 8, tuż przed śmiercią ...

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.415
Posty: 1.031
Moja najbardziej "zapłakana" scena, to ta podczas ostatniej- jak dotąd- walki Naruto z Sasuke. Kiedy Sasuke mówi do Naruta, że mistrzowie ninjutsu potrafili rozmawiać se sobą bez słów, jedynie za pomocą walki "hand- to- hand". I właśnie ta "rozmowa" i wyznanie przyjaźni najbardziej mnie ruszyło. To, że tak naprawdę zawsze czuli się przyjaciółmi itp. Jak dla mnie- perfekcja!
Rivion Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Rivion
Wiek: 34
Dni na forum: 6.504
Posty: 685
Skąd: Skaryszew/Radom
Pierwszym odcinkiem,przy którym płakałem był odcinek 19-śmierć Haku i Zabuzy.Pamiętam to najbardziej,bo chyba nigdy jeszcze tak się nie popłakałem przy oglądaniu filmu etc...Kolejne sceny to np.wspomnienia Gaia o tym, jak ciężko trenował Lee,śmierć Chouji'ego podczas pościgu za Sasuke, większość scen w których pokazany jest ból Rocka po walce z Gaarą,spowodowany niemożnością dalszego treningu,historia Gaary,scena gdy leżą obaj z Naruto po zakończonej walce,wspomnienia Naruto i Sasuke,gdy byli jeszcze dziećmi (szczególnie moment,gdy Uchiha siedzi na pomoście,z tyłu idzie Naruto,a Sasuke się do niego uśmiecha) i na razie [ ort! ] tyle przychodzi mi do głowy.Trzeba dodać,że muzyka np.Sadness and Sorrow,Grief and Sorrow bardzo dobrze budują nastrój i działają jak dodatkowy wyciskacz łez

If you want to kill me,hate me...detest me...
-----------------------------------------------------
"Wielu żywych zasługuje na śmierć. I wielu ginących zasługuje na dalsze życie. Czy potrafisz im je wrócić? Więc nie szafuj tak wyrokami śmierci, albowiem nawet najmędrsi nie potrafią dojrzeć wszystkich konsekwencji."
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.264
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Kamiru napisał(a):
śmierć Chouji'ego podczas pościgu za Sasuke
Chouji nie umarł , ale był tego bliski i ta scenka naprawdę była wzruszająca, szczególnie motylek.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Rivion Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Rivion
Wiek: 34
Dni na forum: 6.504
Posty: 685
Skąd: Skaryszew/Radom
Joe Weider napisał(a):
Chouji nie umarł
Wiem,w końcu go odratowali,ale nie wiedziałem,jak to wyrazić Każdy miał wrażenie,oglądając tę scenę,że Chouji zginął.Ale dopiero później się wyjaśniło.

If you want to kill me,hate me...detest me...
-----------------------------------------------------
"Wielu żywych zasługuje na śmierć. I wielu ginących zasługuje na dalsze życie. Czy potrafisz im je wrócić? Więc nie szafuj tak wyrokami śmierci, albowiem nawet najmędrsi nie potrafią dojrzeć wszystkich konsekwencji."
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.415
Posty: 1.031
Przypomniała mi się jeszcze inna scena, a mianowicie, kiedy Shikamaru (jeśli napisałem z błędem, to sorry!) dowiaduje się, że wszyscy z jego oddziału pościgowego za Sasuke i Sound- ninami przeżyli. Niby, że Shikamaru nic nie rusza i wszystko mu oblatuje, ale poczuł ulgę, że wszyscy żyją!
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 35
Dni na forum: 6.551
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
paintball_0 napisał(a):
Przypomniała mi się jeszcze inna scena, a mianowicie, kiedy Shikamaru (jeśli napisałem z błędem, to sorry!) dowiaduje się, że wszyscy z jego oddziału pościgowego za Sasuke i Sound- ninami przeżyli. Niby, że Shikamaru nic nie rusza i wszystko mu oblatuje, ale poczuł ulgę, że wszyscy żyją!

Oj ta, to bylo wzruszajace ...

Ale najbardzeij wzruszylo mnie hmmm ... Kiedy Deidara zginal, spoko był ziomkiem, nie zasluzyl na smierc. Ta jego sztuka wybuchu byla dosyc fajna, zal mi sie go zrobilo ..
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.264
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
^^Jeśli chodzi o jego śmierć to mnie nie wzruszyła, ale śmierć Sasoriego owszem. Po prostu lubiłem go. Do tego nastrojowa muzyczka i wspomnienia Chiyo. Ogółem wzruszająca scenka.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
wysek Mężczyzna
Wojownik
Wojownik

Wiek: 33
Dni na forum: 5.929
Posty: 36
mnie ruszyła ^^ nie pamiętam dokładnie ale to była scena gdy konohamaru rozmawia z piątą w jej gabinecie w którym byli również (Iruka, Shizune i nauczyciel konohamaru) po krótkiej rozmowie konohamaru mówi że zostanie 7 hokage a chyba Shizune odpowiada a kto będzie 6 on odpowiada że Naruto i wszystkich zamurowało...
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.824
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
10 lat temu nie płakałam na niczym - ale jakoś się to zmieniło z czasem. Teraz czytam albo oglądam Naruto i co chwilę płaczę Za dużo tych scen, by je wymieniać... Natomiast sceny, które zrobiły na mnie największe wrażenie (co niekoniecznie oznacza, że od razu muszę na nich płakać), przychodzą mi w tej chwili na myśl dwie - i obie z Shippuudena.

Jedną z nich jest spotkanie Team Kakashi z Orochimaru i Kabuto, a konkretnie kiedy Naruto do tego stopnia poddał się Kyuubiemu, że stał się jego czteroogoniastą miniaturą; kiedy Kabuto skomentował, że oto do czego doprowadziła Naruto gonitwa za Sasuke - do szaleństwa, w którym byłby w stanie zabić swoich bliskich i nawet tego nie zauważyć; kiedy Sakura tak bardzo bierze sobie do serca te słowa i kiedy być może pierwszy raz w życiu zauważa i rozumie, że Naruto robi to wszystko właśnie dla odzyskania Sasuke; kiedy ze łzami w oczach biegnie do tego przerażającego demona i krzyczy, że ona ocali Sasuke; żeby Naruto przestał, żeby znów był sobą...

Drugą sceną jest oczywiście spotkanie po latach - spotkanie z Sasuke. Moment, na który Naruto czekał przez cały ten czas; moment, z myślą o którym żył, trenował, nabierał mocy - żeby tym razem odzyskać Sasuke; i kiedy znów Sasuke odszedł z Orochimaru, a Naruto zostały tylko łzy. Myślałam, że mu w tamtym momencie pęknie serce.

Natomiast faktem jest, że Naruto jest mangą, która zawiera bardzo wiele wzruszających scen, wątków - ale też opowiada o wartościach najwyższych: o miłości, przyjaźni, braterstwie, poświęceniu, o biegnięciu na koniec świata, by zpełnić swe marzenia. Kishimoto stworzył wspaniałych bohaterów i pięknie ukazał ich historie. Trafia do serca.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.827
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Wzruszająca jak dla mnie była scena, gdy Chijo uleczyła martwego Gaare, jak pamiętam dali wtedy taką smutną muzyczkę i wogle łzy były u wielu postaci... Takich scen się nie zapomina...

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.824
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
przy tym to ja siedziałam cała zapłakana... jejku...

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.827
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
clio napisał(a):
przy tym to ja siedziałam cała zapłakana... jejku...
Masz słabe nerwy do takich scen, albo miękkie serce

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.824
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
ani jedno, ani drugie - mam za to co innego, co sprawia, że wzruszam się absolutnie przy wzystkim Jak pisałam w swoim poście powyżej, oglądając Naruto byłam zapłakana średnio przy co drugim odcinku... ech...

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.842
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Heh oglądając serie jeszcze raz na spokojnie, uświadomiłem sobie, że są jeszcze 2 sceny, które mną bardzo poruszyły. Płacz, niby nieodłączny element Naruto, jednakże ten sprawił, że miałem dreszcze na całym ciele. Płacz Shikamaru, kiedy dowiedział się, że jego cała drużyna żyje. Postanowienie, że stanie się lepszym ninja, że nigdy więcej nie dopuści do takiej sytuacji - to było piękne. Człowiek, który nigdy niczym zbytnio się nie interesował, który zawsze zachowywał powagę, a uczucia stawiał na boczny tor, oto przed nami popłakał się ze szczęścia i ulgi. Piękna scena.

Drugą zaś sceną, jest rozmowa Naruto z Sasuke w Dolinie Końca. Naruto, który nigdy nie miał rodziny i rodzeństwa mówi, iż więź z Iruką można porównać do ojcostwa, a przyjaźń z Sasuke do braterstwa. Jego słowa, mówiące o tym, iż to jest jego pierwsza więź, tak dobitnie pokazujące bezradność i żal, a jednocześnie tak wspaniale emanujące uczuciem głębokiej więzi między nim a Sasuke. Przyznam, że to chyba była dla mnie najpiękniejsza scena w całym Naruto.

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony: 1, 2  

Forum DB Nao » » » Najbardziej wzruszająca scena
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook