Forum Dragon Ball Nao

» Przyjaźń ocena: 6,00 (głosy: 2)110

Strony:   1, 2, 3  
Amidala Kobieta
Saiyanin
Saiyanin
Amidala
Dni na forum: 6.284
Ostrzeżenia: 1
Posty: 219
Skąd: Kraków
takich prawdziwych przyjaciol mam 3 juz od szkoly podstawoej a jednego przyjaciela od urodzenia (doslownie) przyjazn to dla mnie wazne uczucie ale trzeba dbac o przyjaciol i im ufac

Gdy ktoś umiera wszponach Gniewu
Rodzi się klątwa..krąży w Okół miejsca Śmierci
Gdy zabłądzisz w to miejsce...
...:::ZNISZCZY CIĘ JEJ GNIEW:::...
Obraz
mihesz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ

Wiek: 33
Dni na forum: 6.129
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 519
Przyjaciele są potrzebni! Ja mam 3 prawdziwych przyjaciół!
Filippo Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kaeshi ]
Filippo
Wiek: 28
Dni na forum: 6.153
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola
mihesz napisał(a):
Przyjaciele są potrzebni
Oczywiście że są potrzebni , wspieraja Cię w ciężkich chwilach , pomagają , gdy jesteś chory odwiedzają , dobrze mieć przyjaciół


mihesz napisał(a):
Ja mam 3 prawdziwych przyjaciół!
Ja mam jednego prawdziwego przyjaciele i grupke kumpli ;p

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!
Lilu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
Lilu
Wiek: 32
Dni na forum: 6.502
Posty: 885
Cóż przyjaciel/przyjaciółka,trzeba z tym słowem ostrożnie,gdyż nie wiemy któż tak naprawde nim jest!Więc zanim się powie to słowo trzeba uważać,wiem to gdyż sama to przeżyłam,nie jest to miłe gdy twa żekoma "przyjaciółka" jedzie cię teraz na każdym kroku i omija Cię wzrokiem.
Nie przecze mam sporo sprawdzonych przyjaciół,zarówno u dziewczyn jak i chłopaków,ale niestety zawsze mam jakiś dystans do nich,gdy nie jestem pewna że jest warta zaufania.
Cóż z forum mam tylko jedną taką zaufaną osobe i chyba więkrzość zwas wie kto to i ją dobrze zna.
Ale czym jest dla mnie przyjaźń,cóż na pewno czymś wartościowym,gdyby nie ona często nie radzilibyśmy sobie w życiu,gdyż człowiek nigdy nie dałby sobie ady sam w życiu,a na rodzine nie można zawsze liczyć,poza tym sąpewne rzeczy [ ort! ] które wolimi nie mówić naszemu rodzeństwu czy też rodzicom,dlatego właśniew takich sytuacjach mamy przyjaciół,sądze że gdyby nie oni,świat nie byłby taki sam.
Thought
Saiyanin
Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Thought
Dni na forum: 6.148
Posty: 238
Skąd: ...
Przyjaźń... Tu, mimo mojej oziębłej i nieufnej osobowości powiem- istnieje i jest bardzo ważna. Niemniej to bardzo rzadkie zjawisko, kiedyś obserwowalo się ją o wiele częściej.

Dla mnie przyjaciel, to osoba, którą się zna co najmniej kilka lat <od 5-6 w górę>, która lubi z nami spędzać czas, cieszy się z naszych sukcesów i jest w stanie bezinteresownie nadstawić za nas karku.
Co nie oznacza, że należy już takiej osobie do końca ufać Ja nie ufam nawet sobie, a co dopiero drugiemu człowiekowi.
I obalam mit, ze przyjacielowi powinno sie mówić o wszystkim i trzymać się zawsze razem. Dla mnie przyjaciel jest osobą, która nie zapomni o Twoim istnieniu, jeżeli cię tydzień nie widzi i co bardzo ważne, nie wpycha się nachalnie w Twoje życie. <Czytaj:Nie ma pretensji, jeżeli jej o czymś nie mówisz nie pyta o osobiste sprawy i akceptuje odpowiedz :"A, wiesz, nie chce o tym mówić.">

Fakt, przyjaźń to luksus. I każdy postrzega ją inaczej.

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.
Paulina94 Kobieta
Wojownik
Wojownik
Paulina94
Wiek: 29
Dni na forum: 6.082
Posty: 40
Skąd: Wałbrzych
Miałam wielu przyjaciół, lecz tak naprawdę odkryłam ich jak byłam w biedzie nawet przysłowie mówi "Prawdziwych przyjaciół poznaję się w biedzie" Ktoś nagadał takie okropne plotki inne uwierzyły i mi jeszcze bardziej dowalały inne nie, one przy mnie zostały. Przez te różne świństwa byłam najmniej lubianą osobą w szkole, lecz tamte dalej przy mnie były. Teraz to tamte plotkarki są najmniej lubiane. Te przyjaciółki poznałam w biedzie i nawet mogę się im zwierzyć i jeszcze ani razu nie słyszałam, żeby mnie obgadywały, ani nic, ufam im i jest dobrze
Drakan
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Drakan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.212
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum
Przyjaźń istnieje, ale jest to zjawisko szczególne i wymaga poświecenia z obu stron oraz jest trudne do utrzymania. Zbyt wiele ludzi myli pojęcie przyjaźni z koleżeństwem, a potem narzeka, że "przyjaciel/przyjaciółka" zdradził/-a. często widać po wypowiedziach: "Ja mam dużo przyjaciół". Klamstwo albo nierozpoznanie sytuacji. Przyjacół ma sie paru, a nie pół osiedla. Także obdarzanie zaufaniem kazdego źle świadczy o takiej osobie.

Co do mnie przyjaźni nie nawiązuję. Z natury jestem człowiekiem, który lubi zbyt wiele o sobie nie mówić, praktycznie obserwowac i wkroczyć we właściwym momencie do akcji wyciągając odpowiednie korzyści, zaś potem zniknąć, by zostawic po sobie zagadkę. Także parę razy przyszło mi sie przejechać na znajomych, co jeszcze bardziej mnie utwierdziło w tezie.
Najbardziej lubię swoje towarzystwo i niech tak pozostanie.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...
Kyasarin Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.202
Posty: 633
Skąd: Kielce
Przyjaźń jest podstawą związku
Powiedział mi kiedyś mój przyjaciel( tak, uważam Cię za przyjaciela).

Przyjaciół mam. Kilku. Są to osoby, które znam od takiego, a są też osoby, które poznałam stosunkowo niedawno. I uważam, że przyjaźń istnieje, bo.. po prostu jest.
seji_san napisał(a):
Zbyt wiele ludzi myli pojęcie przyjaźni z koleżeństwem, a potem narzeka, że "przyjaciel/przyjaciółka" zdradził/-a. często widać po wypowiedziach: "Ja mam dużo przyjaciół".
Kto przestał być przyjacielem, nigdy nim nie był
Nie pamiętam kto to powiedział, ale to to piękne i prawdziwe słowa. I pasują do słów Seji

Głównie moimi przyjaciółmi są chłopcy, bo jest ich trzech i jedna przyjaciółka. Mianowicie Bartek, drugi Bartek, Andrzej i Agnieszka.
Thought
Saiyanin
Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Thought
Dni na forum: 6.148
Posty: 238
Skąd: ...
Bardzo mylące jest angielskie "friend".
Swego czasu osoba narodowości mocno zagranicznej uziemiła mnie takim pytaniem "Wanna be friends?"
W tym momencie ogarnęło mnie takie urocze WTF? Odpowiadam uprzejmie, że nie.
Osoba pisząca czuje się bardzo urażona, co mi dobitnie daje do zrozumienia.
Długo trwało, zanim udało nam się dojść do wspólnego wniosku, że pobratymcy osoby o narodowości mocno zagranicznej stosują "friend" równoznacznie z "mate" , "collegue" i tym podobnymi określeniami osoby którą sie zna i toleruje na tej samej kuli ziemskiej.
Co mnie zatem bardzo ciekawi <a moja rozmówczyni nie umiała mi udzielić odpowiedzi> Jak oni to rozróżniają?

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.
SSJ-ddkiller Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
SSJ-ddkiller
Wiek: 29
Dni na forum: 6.133
Posty: 222
Skąd: Leszno
hmmm....
malo jest prawdziwych przyjaciol a nawet prawie wcale
ja mam jednego prawdziwego przyjaciela i nie wiem czy bede mial wiecej xD

pozdro

walcz by zyskać Honor.
walcz by Awansować.
walcz by zostać wodziem.

@@@@@@@@@@
Dragon Ball
@@@@@@@@@@
ZameR Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
ZameR
Wiek: 33
Dni na forum: 6.023
Posty: 283
Prawdziwej przyjaźni nie ma. Prawdziwa przyjaźń powinna być na całe życie. Przyjaźń sama w sobie jest, ale to nic nadzwyczajnego, to po prostu takie jakby głębsze koleżeństwo, które się kiedyś skończy i to źle się skończy...

Masz "najlepszych przyjaciół, którzy cię nie opuszczą"?? OK ale mam radę- nigdy nie ufaj całkowicie przyjaciołom, zachowaj trochę trzeźwości i sceptyzmu. I nie mówię, że masz im NIE UFAĆ, tylko żebyś nie ufał im bezgranicznie. Wiem coś o tym.
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.249
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
Nie zgodzę się. Prawdziwa przyjaźń istnieje, choć nie jest częstym zjawiskiem. Sam kilkakroć przekonałem się, że gdy ktoś Cię klepie po plecach, zwykle szuka dobrego miejsca do wbicia noża. Dlatego ufam tylko osobom sprawdzonym, przyjaciołom, którzy pozostali przyjaciółmi także w biedzie. Darzę ich bezgranicznym zaufaniem i blisko stuprocentową szczerością i nie żałuję tego – mimo upływu lat nigdy dotąd mnie nie zawiedli, a kilka razy wyciągnęli za uszy z poważnych tarapatów. I chociaż nie żądają tego ode mnie, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się im odwdzięczyć i spłacić zaciągnięty dług.

Pozdrawiam serdecznie.
Q.

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
Thought
Saiyanin
Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Thought
Dni na forum: 6.148
Posty: 238
Skąd: ...
O, nie do końca "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Ja uważam, że raczej prawdziwym przyjacielem jest ktoś, kto pozostaje z tobą i wtedy, kiedy wiąże się to dla niego z jakimiś konsekwencjami albo trudnościami <bo powspółczuć, to wszyscy lubią i potrafią> ale i pozostaje z tobą i w momencie kiedy odnosisz sukces. Czyż nie jest znaną sytuacją,że przykładowo X i Y się przyjaźnią, X zostaje awansowany, Y nie. I co. Często jest to koniec takiej "fake friendship"

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.124
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Przyjażń jak miałem 13 lat to w to wierzyłem. Na przyjażń trzeba zasłużyć można być albo znajomym albo kumplem albo dziewczyną.
ZameR Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
ZameR
Wiek: 33
Dni na forum: 6.023
Posty: 283
Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
Sam kilkakroć przekonałem się, że gdy ktoś Cię klepie po plecach, zwykle szuka dobrego miejsca do wbicia noża
Muszę przyznać, że bardzo mi się spodobało to zdanie

Q'ccaon'naeaeccer napisał(a):
mimo upływu lat nigdy dotąd mnie nie zawiedli, a kilka razy wyciągnęli za uszy z poważnych tarapatów
Pamiętaj, jak to w pewnej bajeczce było: "nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem i nie każdy kto cię z gówna wyciągnie jest twoim przyjacielem"

Tym jakże optymistycznym akcentem kończę posta
PZDR
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Wydaję mi się że dwóm osobą mogę zaufać mogę na nich polegać, ale tylko mi się wydaję. mamy wspólne sekrety, tajemnice.
Ale czy mogę nazwać ich przyjaciółmi?!
Chyba tak! Ale tak naprawdę to nie wiem jednak ufam im a w szczególności jednemu bo drugi może okazać się fałszywym przyjacielem choć jeszcze nigdy mnie bardzo nie zawiódł.

Edit (27.03.09): Wciąż się na nich nie zawiodłem, miło
Edycja (16.05.2010): Jednej coraz bardziej oddala się od naszej społeczności, poznaje nowych ludzi, a nami się mniej interesuje. Straciłem z nim dobry kontakt. Z drugim jest bardzo dobrze, nawet lepiej niż było.
Edycja (19.12.1010): Teraz ja się oddalam. Z tym jednym nie mam już prawie kontaktu.
Edycja (02.12.2020): Niesamowite... Już nawet nie pamiętam kogo miałem na myśli.

Obraz

Ten post był edytowany 4 razy, ostatnio zmieniony przez Mateusz: 07.12.2020, 0:17
Piechu Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Piechu
Wiek: 39
Dni na forum: 5.849
Posty: 554
Skąd: Kruszwica City
"Przyjaźń jest wszystkim. Przyjaźń to coś więcej niż talent. Więcej niż władza. Prawie równa się rodzinie. Nigdy o tym nie zapominaj" Vito Corleone

Co do przyjaźni, kumpluje się z pewnym kolesiem od piętnastu lat, jesteśmy ze sobą na dobre i złe nawiązując do przyjaźni damsko-męskiej, to ciężko w to uwierzyć, prędzej czy później, skończy się w wyrku

Witajcie w świecie pozbawionym zasad.
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Piechu napisał(a):
nawiązując do przyjaźni damsko-męskiej, to ciężko w to uwierzyć, prędzej czy później, skończy się w wyrku
Skoro tak, to stosunek dwu osób może tylko z naszego punktu widzenia wydawać się "przyjaźnią". Ale to stwierdzenie wyklucza z kolei sam fakt - "przyjaźń" jako braterstwo. Jeśli tak, to o tym, kto był naszym prawdziwym przyjacielem możemy dowiedzieć się tylko po śmierci, nie prędzej. Póki coś stanowi zmienną w jakiejkolwiek postaci, nigdy nie zostanie zdefiniowane za żywota. Wątłe, pozbawione sensu - ale prawdziwe.

Osobiście uważam i traktuje jak przyjaciela tylko jedną osobę. Ale nie życzę mu śmierci, by się dowiedzieć czy naprawdę nic jest, dlatego moja powyższa opinia jest raczej względną, lekką interpretacja tego tematu.

pozdr.
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 5.867
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
"Czasami przyjaciele znaczą dla nas więcej niż rodzina. Bo rodziny nie wybieramy sami, a przyjaciół tak".

Mam 2 prawdziwe przyjaciółki. Jedną znam od dziecka, drugą trochę krócej, ale też długo. I to jest chyba naprawdę to...
"Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili. Na tym właśnie polega prawdziwa przyjaźń – pozwolić komuś być tym kim naprawdę jest." Jim Morrison.
I właśnie tak się czuję, kiedy jestem z nimi. Tylko wtedy jestem naprawdę sobą, one dopełniają moją realność. Na jednej z tych dziewczyn bardzo się kiedyś zawiodłam. Jednak to tylko wzmocniło naszą przyjaźń. "Kiedy ktoś odchodzi, nie zatrzymuj go. Jeśli nie wróci, nigdy nie był twój. Jeśli powróci, będzie z tobą już na zawsze". Musiałysmy zobaczyć, jak beznadziejny jest świat kiedy nie spędzamy ze sobą czasu, żeby to docenić.
Nie wyobrażam sobie życia bez przyjaźni... Przyjaciel sprawia, że twoje sukcesy są o połowę wspanialsze, a porażki o połowę mniejsze. I nawet nie wiedząc co ci jest, potrafi sprawić, że na twarzy znów zagości uśmiech...

To jest tak piękna strona. Oczywiście, nie wszystko jest takie różowe. Bo chyba nic tak nie boli jak cios od osoby, której się tak zaufało...

A co do przyjaźni damsko-męskiej.. Hmmm.. Jest taki chłopak, który jest dla mnie jak ojciec, brat, albo po prostu często wpadający kuzyn. Trochę za krótko go znam, żeby nazwać go już przyjacielem, ale jest wspaniały. Nie jest brzydki, ale kompletnie nie ma tej chemii. Z jego strony także. I to jest właśnie najfajniejsze. Nie ciągnie mnie do niego, ani jego do mnie. Jesteśmy bardziej jak rodzeństwo, które mówi sobie o wszystkim, pomaga w kłopotach albo po prostu jak zajdzie potrzeba to poprawia humor xD

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.969
Plusy: 25
Posty: 2.091
Wiem, że przyjaźń istnieje, bo widzę to po co niektórych ludziach. Piękna sprawa, ale niestety, obserwuję ją tylko u ludzi z pokolenia moich rodziców. Myślę, że w "naszych" czasach na prawdziwą przyjaźń nie ma miejsca. Napomknę tylko, że według mnie podstawą przyjaźni jest bezinteresowność. Zaufanie jest na drugim miejscu. Dzisiaj ludzi bezinteresownych (cały czas mam na myśli "nas") nie ma. Przynajmniej w moim otoczeniu - uczelnia, osiedle, co tam jeszcze chcecie. A im dalej w las, tym ciemniej. O ile jeszcze w dzieciństwie można doszukiwać się wyżej wymienionej, tak półroczny pobyt na studiach utwierdził mnie w przekonaniu, że o przyjaźni można zapomnieć. Z tego jasno wynika, że przyjaciół na stanie nie posiadam i raczej posiadać nie będę. Tak na sam koniec dodam, że przyjaźń uważam za ważniejszą od miłości (:
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3  

Forum DB Nao » » » Przyjaźń
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook