» Najbardziej przerażająca postać

Głównie to Sasori z Akatsuki no bo jak można siebie przemienić w lalkę by tylko być silniejszym? On moim zdaniem jest straszny

zdecydowanie u mnie orochimaru
byl strasznie bialy jak kreda xD poza tym mial okropny wzrok i potworne metody zaijania poza tym jeszcze garaa z poczatkow byl nieco pzerazajacy

pzr

---

walcz by zyskać Honor.
walcz by Awansować.
walcz by zostać wodziem.

@@@@@@@@@@
Dragon Ball
@@@@@@@@@@

Według mnie najbardziej przerajżająca postać z Naruto to Orochimaru. Straszny od stóp do głów , począwszy od bladej twarzy po wężowy język. Te jego naznaczenia też mnie o ciarki przyprawiały , a śmiech to już w ogóle mroczny był. Straszny też był Gaara , ale na pewno mniej niż Oro.

---

orochimaru mnie przeraża ten jego języczek i te ciało jeszce był taki odcinek shippuden gdzie wyszedł ze swojego ciała jak walczy z kyuubi naruto i te jego plastelinowe rozciąjące się ciało

---

Tak najbardziej przerażający zdecydowanie był Orochimaru, oczywiście się go nie bałem, ale gdybym był np. 8 latkiem to na pewno bał bym się akurat go, te sceny w shipudenie mogłyby sprawić dzieciom niezły koszmary ...

Takiej postaci dla mnie nie ma bo nie jestem dzieciakiem który boi się postaci z bajeczki. A jeśli chodzi o człowieka który ma najbardziej odpychającą twarz to powiem że Kapitan Yamato z tą jego twarz sam Naruto kilka razy przyznał że go przeraża xD

---

szczecin

Jedyną moim zdaniem przerażającą postacią jest ta kobieta która zleca misje złapania jej kota Straszne

Żadna postać nie odpycha mnie tak bardzo jak Sasori. Jego „sztuka” w ogóle do mnie nie przemawia. Jak można stworzyć coś z czegoś co kiedyś było ludzkim życiem? I nie potrafię też zrozumieć jego obsesji, która doprowadziła go do wykorzystania własnego ciała na potrzeby tejże „sztuki”. Ale co najbardziej mnie zniechęcę do jego osoby jest dość głupi fakt z moich własnych doświadczeń. Nienawidzę lalek i marionetek, od najmłodszych lat, się ich po prostu boję… Tak wiem mam dziwne urojenia ale wygląda to tak samo jak ktoś boi się pająków etc. Przez tą moją dziwną fobię Sasori został zdyskwalifikowany na wejściu.
Fakt, miał dość smutna przeszłość, współczucie mu się należy, ale nie zmieni to mojego nastawienia do jego osoby. Zawsze będzie dla mnie tak samo odpychający.

---

The hopes were high
The choirs were vast
Now my dreams are left to live through you

Red Sun rising
Drown without inhaling
Within, the dark holds hard

Sakura. Boże chroń mnie przed takimi kobietami.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"