bardzo fajne, ciekawe i wciągające anime - oglądaliśmy je z bratem (nie tym, tym starszym - otooto miał wtedy jakiś rok czy dwa) namiętnie w poranki. (Jak tak sobie teraz myślę, to jedynie jakiś serial był w stanie zmusić mnie do wstania wcześniej, niż bym chciała.) Fascynująca opowieść o Ulissesie, który na pokładzie swojego statku przemierza galaktyki w poszukiwaniu drogi do domu. Niektóre odcinki zapadły mi mocno w pamięć, na przykład spotkanie z Syzyfem. I doskonale pamiętam wygląd postaci. Naprawdę świetne anime.
"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"
kirin.pl