Forum Dragon Ball Nao

» Survivor Userski IV ocena: 8,82 (głosy: 17)110

Strony:   1, 2, 3, ... 26, 27, 28  
Legolas Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]

Wiek: 31
Dni na forum: 6.537
Ostrzeżenia: 1
Posty: 432
Szaruś organizuje:) wchodzę.
GoKeTeNkS
Nameczanin
Nameczanin
GoKeTeNkS
Wiek: 30
Dni na forum: 6.012
Ostrzeżenia: 1
Posty: 85
Skąd: Legnica
A tak dokładniej to o co chodzi?

Obraz
Mrok powoli zatacza krąg,naznacza nas przysięgom krwi,nie pozwole by ktoś na drodze stanął mi...... Nigdy....
W owocu tym zobaczyłem przyszłość swą,taką jak moje sny....
Tak doskonałą,kiedyś zobaczysz pokaże ci jak ten świat lśni.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Przysiadł na popielatym kamieniu. Krople deszczu były cięższe niż zwykle - z tępym brzmieniem rozpływały się po gumowych noskach nowych trampków. Oparł sie łokciami o kolana i z trudem powstrzymywał uśmiech towarzyszący zbliżającej sie do niego postaci. Nagle, kilka kroków przed nim, z cienia wyszła persona, której ślad wytropił zeszłej nocy. Reiden - długogrzywy koń, którego dosiadałł, zaczął niecierpliwie prychać, zaś w jego smętnych, wielkich ślepiach odbijały sie rysy nieznajomego.

Wtem stanął z długim płaszczu i kapeluszu - o postrzępionym rondlu. U boku zwisał oręż, co nie było normalnym w tych okolicach. Wyjął zza pazuchy wymiętolony zwój. Rozwinął szybkim ruchem ręki, i zaczął recytować . . .

-Jacku Marcusie Dante Calibra Navaro

Koń prychnął raz jeszcze.

-Niniejszym ogłaszam nabór do czwartego już turnieju najlepszych z najlepszych z najlepszych! Ekhm . . .

-Szary . . . - wtrącił - Czy to jest konieczne? - zasugerował wyraźnie kierując wzrok na skrawek papieru, który wysoki na dwa snopki siana koleś mocno dzierżył w dłoniach

Ten podrapał się po czerepie i pomyślał przez chwilę.

-Nie, to nie jest konieczne - rzekł dumnie po chwili ciskając zwojem w grunt - Ale . . - wyjął zza pazuchy szlugi - Fajki chyba nie odmówisz, co?! - wysapał mocnym głosem

-Jasne że nie!

Wilgotna siarka z trudem się zapaliła.

-To jak, wchodzisz? - spytał Szary

-Ano . . . WCHODZĘ!
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.018
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Blach, czemu nie, you have my sword.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
Filippo Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kaeshi ]
Filippo
Wiek: 28
Dni na forum: 6.153
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola
Dobra , wchodze w to ^^

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.969
Plusy: 25
Posty: 2.091
To ja też się wkręcę
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.124
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Ja zgłaszam się
Rivion Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Rivion
Wiek: 34
Dni na forum: 6.477
Posty: 685
Skąd: Skaryszew/Radom
No,trochę ostatnio ucichłem,ale może się to poprawi.Zapisuję się na listę,ale w survku pojawię się w nowej postaci [buhahahaha]

PS.Ishido,dzięki za info,mordo Ty moja

If you want to kill me,hate me...detest me...
-----------------------------------------------------
"Wielu żywych zasługuje na śmierć. I wielu ginących zasługuje na dalsze życie. Czy potrafisz im je wrócić? Więc nie szafuj tak wyrokami śmierci, albowiem nawet najmędrsi nie potrafią dojrzeć wszystkich konsekwencji."
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Kasia Kame pisała , że Jej Nao nie chodzi coś, ale prosiła mnie, bym za nią się zgłosił się do Survka Tak więc zgłaszam Kasię Kame

ps. 'PS.Ishido,dzięki za info,mordo Ty moja '

przypomniala mi sie grupa Operacyjna ;p"
Kyasarin Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.202
Posty: 633
Skąd: Kielce
Ishido napisał(a):
Kasia Kame pisała , że Jej Nao nie chodzi coś, ale prosiła mnie, bym za nią się zgłosił się do Survka Tak więc zgłaszam Kasię Kame
Zgłaszam się, już osobiście
Uchiha Sasuke Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
Uchiha Sasuke
Wiek: 32
Dni na forum: 6.114
Ostrzeżenia: 4
Posty: 183
Zgłaszam się.
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Survivor - gra z uczestnikami forum. Mogą w niej brać udział wszyscy zalogowani na DBNao. (wcześniej zgłoszeni)

Użytkownicy dzielą się na zwierzynę i strzelców.

Strzelcem, może być każdy zgłoszony user, jak również wyeliminowana zwierzyna.

Zwierzyna to wcześniej zgłoszeni userzy.

Kto zostanie Survivorem dostaje każdą literę na kolorowo. Wice-Survivorzy odpowiednio po dwóch i jedną literę kolorową.

Podsumowanie robi prowadzący, codziennie między 19-21. Gdy prowadzący nie zrobi wtedy podsumowanie może zrobić dowolny moderator.

Swojego rodzaju tradycją jest pisanie opowieści do wystrzelania. Podejrzewam, że i tutaj można je sobie pisać, ale muszą się dostosowywać do regulaminu DBNao. (jak i cała zabawa)

Kolory - biały i zielony są kolorami prowadzącego - proszę ich sobie nie uzuporować!

Strzelanie zaczynamy… a pal licho, dzisiaj o 21:00. To ostatni termin, w którym można się jeszcze dopisać.



Lista:

Gotenks

Tenshi

Paintball

Franek

Q’

Szarak

Avensus

Shihouin

Mihesz

Cyceron

Ishido

Joe Weider

Focus

Drakan

Old Shatterhand

eMate

Rozarossa

Laru

Daichi

Legolas

Calibra

Shiro

Filippo

theEND

Tatsumaru

Kamiru

Kyasarin

Uchiha Sasuke



Good luck & Have fun

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Szarak napisał(a):
Strzelanie zaczynamy… a pal licho, dzisiaj o 21:00. To ostatni termin, w którym można się jeszcze dopisać.
Jesus Christ... akurat, jak muszę spadać do swojego pokoju. Mama rzecze: "Po 21.00 nie masz wstępu do mojego pokoju". Do której będzie pierwsza runda??

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Laru-chan napisał(a):
Do której będzie pierwsza runda??
Pewnie do jutra do około 19, jak zawsze

Szarak, proponuje zmienić nick Kasi Kame na aktualny, bo niektórzy mogą nie wiedzieć ;]

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Old Shatterhand Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
Old Shatterhand
Wiek: 73
Dni na forum: 6.371
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 1.749
Czarna szata... Czarna szata, ostatni obraz który zobaczyła osoba stojąca przed obliczem Old'a, chwilę potem osunęła się ona martwa na ziemie.
- Kuso - mruknął z kwaśną miną Old. Słowa te w pełni odzwierciedlały jego opinię o swoim zadaniu. Zadaniu, które właśnie wypełnił. Zadaniu zleconego mu przez PKP.
Spojrzał jeszcze raz na martwe ciało, leżące przed nim. Nie miało ono żadnego uszkodzenia fizycznego. - Pewnie znowu zgonią wszystko na zawał - pomyślał z drwiącym uśmiechem.

To tyle na temat opowieści.

Głosuje na Tatsumaru, bo gardzę ludźmi rzucającymi swoja słowa na wiatr.

Ten post był edytowany 2 razy, ostatnio zmieniony przez Old Shatterhand: 10.02.2008, 21:37
GoKeTeNkS
Nameczanin
Nameczanin
GoKeTeNkS
Wiek: 30
Dni na forum: 6.012
Ostrzeżenia: 1
Posty: 85
Skąd: Legnica
Ja też chcem xD

Obraz
Mrok powoli zatacza krąg,naznacza nas przysięgom krwi,nie pozwole by ktoś na drodze stanął mi...... Nigdy....
W owocu tym zobaczyłem przyszłość swą,taką jak moje sny....
Tak doskonałą,kiedyś zobaczysz pokaże ci jak ten świat lśni.
Shihouin Mężczyzna
Skryty w cieniu poprostu
Skryty w cieniu poprostu
[ Klan Kaeshi ]
Shihouin
Wiek: 32
Dni na forum: 6.772
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 3
Posty: 942
Skąd: G-City
Był ranek, chłodny i wietrzny. Trawa uginała się od wiatru, a ludzie przechadzali się ścieżkami w pogoni za sprawami które nie mogły czekać do południa,
czasami rozległo się wesołe ćwierkanie ptaków czy głośniejsze tupniecie kolczego buta. Przedzierając się przez zatłoczony rynek, który pustoszał tylko późną nocą młodzieniec o postawionych krótkich blond włosach, o stalowo szarych oczach i dość bladej twarzy. Nie był dość wysoki bo czasami tracił się w tłumie kupujących, ubrany w skórzane spodnie i biała zwiewną koszulę w ręku dzierżąc coś w rodzaju berła zakończonego metalowym zwieńczeniem w kształcie kuli. Wychodząc na skraj zatłoczonej dzielnicy odetchnął z ulgą i zwolnił kroku krocząc ku małej polanie na którą został wezwany w dziwnej sprawie, po drodze mijając wesołą gromadkę dzieci skacząca po kałużach pozostałych z wczorajszego deszczu. Dotarłszy do owej polany rozejrzał się lecz nie zobaczył nikogo, na pierwszy rzut oka nie było nikogo poza jedną osoba wyglądająca z korony drzewa na niego, wprawne oko dojrzało go po krótkiej obserwacji.
- Pokaż się bez względu na twe zamiary - zawołał głosem stanowczym lecz bez większej emocji, czekając na ruch obserwatora. Konary poruszyły się z szelestem i zeskoczyła postać w kapturze na plecach miała łuk i strzały, jednak chyba nie zamierzała po nie sięgać.
- To ty mnie wzywałeś? - zapytał lecz nie usłyszał odpowiedzi. Jedyne co odpowiedział to dziwnie brzmiące słowo.
- Tatsumaru - nieznajomy chwycił leniwie za łuk, odchylił kaptur i naciągnął strzałę po czym wystrzelił prosto w młodzieńca. Odskoczył przed wolną strzałą wrogiego nieznajomego. Wyprostował się znów czekając na jego ruch, ku zdziwieniu odrzucił łuk i kołczan wyciągając katanę szedł w Jego stronę.
- Mnie zwą Asele Shihouin - przedstawił się i wyszeptał dziwne słowo, po czym jego berło rozbłysło jasnoniebieskie światło. Shihouin dzierżył w dłoni włócznię, która przy ostrzu miała czerwony frędzel powiewający na wietrze. Przeciwnik przyspieszył - biegł w jego stronę. Odwrócił w ostatnim momencie włócznię i nabił przeciwnika na jej tępą stronę, Tatsumaru plunął krwią.
- Walczysz jakbyś miał pierwszy raz miecz w ręku, przykro mi... - wyskoczył ponad zgiętym w pół Tatsumaru i ogłuszył go włócznią, która po Jego wylądowaniu zmieniła się w berło.
- ...Nie porozmawiasz ze mną, wielka szkoda - odszedł szybkim krokiem zanosząc się melodyjnym śmiechem.

Tatsumaru padł...

[img198.imageshack.us/img198/1294/finalsygjrock2.jpg]
"Hana wa sakuragi , hito wa bushi." - "Wśród kwiatów wiśnia wśród ludzi wojownik."
"Leć jak motyl, kłuj jak pszczoła"
Santoryu

Kaeshi Klan

Ten post był edytowany 2 razy, ostatnio zmieniony przez Shihouin: 10.02.2008, 21:33
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Szliśmy sobie z kumplami przez ciemny las . Złapała nas nagle jakaś burza potężna. Przed paroma minutami było około 40 stopni w cieniu, a tu nagle temperatura spadła do około 15 - stki... W tym samym momencie zaczęły się walać błyskawice po niebie. Old idąc blisko mnie, złapał mnie za obie ręce i prosił mnie bym prosił Globalne Ocieplenie, by to się wreszcie skończyło. Jednak to było tylko preludium do prawdziwego koszmaru. Nagle wiatr wzrósł do niesamowitej prędkosci. Powalil pare drzew , jak zapalki. Nagle jedno z nich, srednie zwalilo się na Daichiego. Krzyknalem : Dajak !! Zara ci na pomoge. Uchylilem drzewo lekko do gory. Jednak nasz biedny bananek stracil nozke, ktora doczepil sobie bananem drewnianym.
Przez cały czas błyskawice zaczęly tracac niebosklonem. Było nieciekawie. Wszyscy bylismy bez koszul i bylo nam troszke chlodno. Wszyscy bylismy rozebrani, procz pań ( niestety)... Ucieklismy pod jakis row, gdyz pojawilo sie tornado , mysle, ze 5 kategorii, wiec najsilniejsze z mozliwych. Jedna osoba niestety nie zdązyla sie przed nim umknac i schowac sie z nami tu wszystkimi zebranymi do glebokiego rowu. Nie zauwazyla, ze mysmy sie tam wszyscy schowali i poczela uciekac byle dalej przed tornado. Nagle my tu zgromadzeni w rowisku, skapnelismy sie, ze jednej osoby nam tu brakuje. Isziok krzyknal : Hej brakuje nam tu Calibry !! Co sie z nim dzieje. Tymczasem Calibra ostatniem sil probowal umknac przed tym poteznym tornado. Kiedy mial uskoczyc na bok za most, potezny wiatr poderwal go do gory ... Poderwalo nieszczesnego kolege w gore , nastepnie cos z tego wiru wyrzucilo go mocno przed siebie na wysokosci kilkudziesieciu metrow i prysnęło o skałę... Po kilku dniach znalezlismy jego cialo i zlozylismy mu hołd.

czemu akurat Ciebie, Calibro? Hmm.. nie czuje do Ciebie urazy, jednak nie czuje takze przyjazni, ot co ^ ^

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Rinnegan: 10.02.2008, 21:46
Legolas Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]

Wiek: 31
Dni na forum: 6.537
Ostrzeżenia: 1
Posty: 432
Jutro szkoła, więc nie mogę nic dziś już tu napisać. Będzie więc krótko

Filippo
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, ... 26, 27, 28  

Forum DB Nao » » » Survivor Userski IV
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook