Jestem na forum od nieco ponad roku, lecz nie miałem dotąd okazji z Tobą na jakikolwiek temat w jakiejkolwiek formie porozmawiać, a szkoda. Wydajesz się być sympatyczną, rzeczową dziewczyną, nie czytałem zbyt wielu postów, lecz w tych, które przeczytałem zauważyłem, że masz do powiedzenia sporo od siebie. To dobrze, bo cenię to sobie w ludziach. Masz jeszcze ode mnie plusa, za starego rocka. Za j-rocka też, co prawda, nie jestem i nie będę pewnie nigdy znawcą tego gatunku, jednakże to dobrze, że masz coś co bardzo lubisz. Ja też coś takiego mam.
To chyba wszystko co mogę o Tobie napisać, bo więcej raczej nie jestem w stanie. Acha, lubisz starego rocka, za to plus. Jako, że nie wdajesz się w forumowe sprzeczki, nie próbujesz kreować się kogoś innego, nie budzisz u mnie żadnych negatywnych odczuć. Myślę, że właśnie dlatego, daleko zaszłaś w survie.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD