Forum Dragon Ball Nao

» Jakiego wyzniania jesteście? ocena: 9,25 (głosy: 4)110

Strony: 1, 2, 3, 4  
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
No właśnie, ale jestem ciekaw czy na forum jest ktoś innego wyznania niż katolickie . . . pozwoliłoby to rozwinąć temat.

Szarak: Pozwoliłem sobie wydzielić ten temat. Nie znalazłem takiego samego (może źle szukałem?, bo wydawało mi się że był).
Jak ktoś napiszę mi posta w stylu "ja jestem" dostaje osta za spam. Prosimy inteligentnych użytkowników o ładne wypowiedzi na temat swojej wiary, bóstw, dlaczego wierzą itd.
Len Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Len
Wiek: 32
Dni na forum: 6.160
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 3
Posty: 557
Skąd: Olsztynka
he,,, oczywiście że katolickie, lecz do kścioła żadko kiedy chodzę , i powiem wam szczerzę czasem w Boga nie chce mi się wierzyć. Chociaż byłem ministrantem przez rok w kościele to jakoś nie wiem czemu w kościele znajduje spokój, ukojenie, ale i jednocześnie nienawidzę niektórych księży, dokładnie Proboszcza , ponieważ to co duchowni wyczyniają ostatniego czasu to w głowie się nie mieści ... Ale odbiegłem od tematu, W kwesti Czy Ja Jestem Wyznania Katolickiego: ODP Tak, Lecz jak bym mugł zmieniłbym to ,,, nasza religia jest beznadziejna, wszystko opiera się na Bibli i śmiesznych opowieściach o objawieniach się Matki Boskiej,,bajki.
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.125
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Nie będę pewnie oryginalny jeśli powiem, że jestem wyznania katolickiego... Wpojono mi wiarę od małego, nie jestem jakimś tam katolikiem, który chodzi do kościoła co Niedziele, ale chodzę, gdy kontakt z Bogiem jest mi potrzebny i przeżywam trudne chwile w życiu . To ja podam Wam przykład ministranta, z którym z resztą się nie raz pobiłem . Koleś chodzi co Niedziele do kościoła składa ręce do modlitwy, a jak tylko wyjdzie z kościoła przeklina, że nie wiem co , takich ludzi to powinno się tępić, bynajmniej ja tak osobiście uważam. Co do samej Biblii owszem, wiara nakazuje nam wierzyć we wszystko, co jest w niej napisane, ale czytając ją zawsze zadaje sobie pytanie: Czy to wszystko naprawdę się wydarzyło?. Do teraz nie potrafię znaleźć odpowiedzi.
Gilgamesh Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Gilgamesh
Wiek: 36
Dni na forum: 5.761
Posty: 77
Skąd: Z odchłani
Jestem Ateistą. Nie wierze w nic w poza to co człowiek może zrobić.
W młodości byłem katolikiem, ale z czasem zacząłem postrzegać świat inaczej i stworzyłem sobie własną filozofię życia, w której nie ma miejsca na wyznania.
Nie wierze, w żadnego boga ani w coś co ludzie nazywają "przeznaczeniem". W ten czy inny sposób bóg i przeznaczenie to jedno.
Old Shatterhand Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
Old Shatterhand
Wiek: 73
Dni na forum: 6.371
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 1.749
Len napisał(a):
ale i jednocześnie nienawidzę niektórych księży, dokładnie Proboszcza , ponieważ to co duchowni wyczyniają ostatniego czasu to w głowie się nie mieści ...
Wspomnij inkwizycje .

,,, nasza religia jest beznadziejna, wszystko opiera się na Bibli i śmiesznych opowieściach o objawieniach się Matki Boskiej,,bajki.
Wypadłoby najpierw poznać swoją religię, dopiero później opowiadać bzdury.

ダルクスカイ napisał(a):
Nie będę pewnie oryginalny jeśli powiem, że jestem wyznania katolickiego... Wpojono mi wiarę od małego, nie jestem jakimś tam katolikiem, który chodzi do kościoła co Niedziele, ale chodzę, gdy kontakt z Bogiem jest mi potrzebny i przeżywam trudne chwile w życiu . To ja podam Wam przykład ministranta, z którym z resztą się nie raz pobiłem . Koleś chodzi co Niedziele do kościoła składa ręce do modlitwy, a jak tylko wyjdzie z kościoła przeklina, że nie wiem co , takich ludzi to powinno się tępić, bynajmniej ja tak osobiście uważam. Co do samej Biblii owszem, wiara nakazuje nam wierzyć we wszystko, co jest w niej napisane, ale czytając ją zawsze zadaje sobie pytanie: Czy to wszystko naprawdę się wydarzyło?. Do teraz nie potrafię znaleźć odpowiedzi.
Chciałbym skomentować, ale aż mi szczena opadła...

Nie wierze, w żadnego boga ani w coś co ludzie nazywają "przeznaczeniem". W ten czy inny sposób bóg i przeznaczenie to jedno.
Przeznaczenie Cię ogranicza, Bóg nie.

Oficjalnie jestem wyznania rzymsko- katolickiego. Jednak żyje według nauk Jezusa, nie kościoła.
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.125
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Old Shatterhand napisał(a):
ダルクスカイ napisał(a):
Nie będę pewnie oryginalny jeśli powiem, że jestem wyznania katolickiego... Wpojono mi wiarę od małego, nie jestem jakimś tam katolikiem, który chodzi do kościoła co Niedziele, ale chodzę, gdy kontakt z Bogiem jest mi potrzebny i przeżywam trudne chwile w życiu . To ja podam Wam przykład ministranta, z którym z resztą się nie raz pobiłem . Koleś chodzi co Niedziele do kościoła składa ręce do modlitwy, a jak tylko wyjdzie z kościoła przeklina, że nie wiem co , takich ludzi to powinno się tępić, bynajmniej ja tak osobiście uważam. Co do samej Biblii owszem, wiara nakazuje nam wierzyć we wszystko, co jest w niej napisane, ale czytając ją zawsze zadaje sobie pytanie: Czy to wszystko naprawdę się wydarzyło?. Do teraz nie potrafię znaleźć odpowiedzi.

Słuchaj jeżeli nie chcesz, nie komentuj, ale jakbyś miał do kościoła koło 40 km też byś miał problem, z dojazdem co Niedzielę na miejsce, a i człowieku nie przyczepiaj się do każdego mojego postu: Nie chcesz nie, czytaj proste: Wszyscy piszą bzdury tylko nie Ty tak? Oj chyba coś jest z Tobą nie tak . Wiara jako wartość pozwala mi nie raz przeżyć trudne chwile. Nigdy nie zmienię swojego wyznania religijnego. Tylko irytuje mnie to, że kościół wtrąca się w sprawy polityki. To w ogóle nie ich działka. Ale już tak jest...
Old Shatterhand Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
Old Shatterhand
Wiek: 73
Dni na forum: 6.371
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 1.749
ダルクスカイ napisał(a):
Słuchaj jeżeli nie chcesz, nie komentuj, ale jakbyś miał do kościoła koło 40 km też byś miał problem, z dojazdem co Niedzielę na miejsce, a i człowieku nie przyczepiaj się do każdego mojego postu: Nie chcesz nie, czytaj proste: Wszyscy piszą bzdury tylko nie Ty tak? Oj chyba coś jest z Tobą nie tak . Wiara jako wartość pozwala mi nie raz przeżyć trudne chwile. Nigdy nie zmienię swojego wyznania religijnego. Tylko irytuje mnie to, że kościół wtrąca się w sprawy polityki. To w ogóle nie ich działka. Ale już tak jest...
Przeczytaj z łaski swojej Biblie. Szczególnie Nowy Testament, bo już nie chce mi się tłumaczyć.
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Co tu dużo gadać. Jak prawie większość ( poza tymi bezwyznaniowymi ) tutaj obecnych, jestem katolikiem. Od małego - już w przedszkolu wpajano mi wiedzę nt. Jezusa, apostołów , Boga. Uczestniczyłem w pierwszej komunii , bierzmowaniu. Uczęszczam także co niedzielę na mszę ( stanie przy drzwiach też się zalicza ==?), więc raczej fakty za tym przemawiają. Jedyne , czego nie robię, nie chodzę do spowiedzi - nie wiem, po co to jest. Gdy ktoś czegoś złego bardzo żałuje, powinien byc bez ceremonii spowiedzi uzdrowiony ^ ^.

Caribura napisał(a):
Jak ktoś napiszę mi posta w stylu "ja jestem"
Ajem.
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Ja byłem katolem, ale mając około 11 lat stwierdziłem że Boga nie ma. Później mi się różnie zmieniało, aczkolwiek generalnie droga była taka:
teizm -> deizm -> ateizm -> zatwardziały ateizm, co reprezentuję dzisiaj.

W Boga nie wierzę, bo sama wiara w to, że istnieje jakiś typek (podejrzany zresztą) który patrzy na nas 24/h, jest wszechpotężny i każe sobie oddawać cześć, jest dla mnie niedorzeczna i żałosna, a ja bardzo nie lubię być niedorzecznym i żałosnym. Ponadto skutecznie zniechęca mnie ta cała otoczka: kościoły, sakramenty, posługa kapłańska... niby z powołania, a nawet za pogrzeb chcą pieniędzy.

Ponadto, gdybym urodził się w tym samym miejscu w którym się urodziłem, ale np. 1700 lat wcześniej wznosiłbym modły do Peruna*. W historycznej Skandynawii prosiłbym Odyna o powodzenie w bitwie, a gdybym urodził się współcześnie w Arabii Saudyjskiej, pięć razy dziennie klęczałbym z twarzą zwróconą w stronę Mekki. Itd.
To samo jest w Waszym przypadku. Zwykły przypadek, że urodziliście się na terenie kraju katolickiego nie oznacza, że katolicki Bóg jest prawdziwy. Prawda?

Pozdrawiam.

*Czy innego pogańskiego bóstwa, pozwólcie że nie będę się wgłębiał w temat

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.969
Plusy: 25
Posty: 2.091
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
jestem katolikiem. Kto nie rozumie ma wikipedię

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Chrześcijanin, ewentualnie katolik. W kościół wierzę, może nie przywiązuję do niego wielkiej uwagi, ale szanuję księży i to co robią dla religii. Jeszcze niedawno uczęszczałem na mszę co niedzielę, ostatnio prawie w ogóle. Cóż, muszę zacząć znowu chodzić do kościoła. Nie jestem wielce religijny, aczkolwiek lubię (przynajmniej na pewien okres) stosować się do pewnych reguł zawartych np. w Biblii. Modlę się codziennie, bardzo wierzę w Boga, czy coś więcej potrzeba?

Szarak napisał(a):
Ponadto, gdybym urodził się w tym samym miejscu w którym się urodziłem, ale np. 1700 lat wcześniej wznosiłbym modły do Peruna*. W historycznej Skandynawii prosiłbym Odyna o powodzenie w bitwie, a gdybym urodził się współcześnie w Arabii Saudyjskiej, pięć razy dziennie klęczałbym z twarzą zwróconą w stronę Mekki. Itd.
Po części się z Tobą zgodzę, tyle, że podaj mi inną religię, która przetrwała do dziś przez ponad 2000 lat? I jest równie popularna jak chrześcijaństwo. Podejrzewam, że nie znajdziesz. Chrześcijaństwo wytrwało przez te wszystkie mordy, bitwy i wojny... Mordowano ludzi, ale chrześcijaństwo dalej istnieje - przypadek? Ok. Izrael został założony w 1948 r., więc stosunkowo jest to młode państwo, a wytrwało w swej wierze, mimo, że obok ma mnóstwo krajów arabskich (ciągle konflikty), jednak potrafi stawić im czoło - znowu przypadek? Naród bez państwa zwykle traci swoją tożsamość po kilku pokoleniach, Żydzi przetrwali 1900 lat. Nie pisz, że znowu przypadek...
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Po części się z Tobą zgodzę, tyle, że podaj mi inną religię, która przetrwała do dziś przez ponad 2000 lat?
Buddyzm przetrwał 2500 =*
Hinduizm 3400 =*

Po drugie twoje chrześcijaństwo to nic innego jak zlepek pogańskich kultów. Czemu zresztą KK nie przeczy specjalnie. Dowiedz się, jak wiele mitów ST zerżniętych z mitów pogańskich, jak wiele kultów (Matki Boskiej chociażby) zostało wplecionych do chrześcijaństwa od kultów pogańskich, jak bardzo zmodyfikowana jest postać Chrystusa z Nazaretu. (Wikipiedia/słownik -> „Mitra”))

Chrześcijaństwo wytrwało przez te wszystkie mordy, bitwy i wojny...
Większość samo rozpętało.

Izrael został założony w 1948 r., więc stosunkowo jest to młode państwo, a wytrwało w swej wierze, mimo, że obok ma mnóstwo krajów arabskich (ciągle konflikty), jednak potrafi stawić im czoło - znowu przypadek?
Nie rozśmieszaj mnie. Izrael nie jest jedynym narodem, który żyło w diasporze. Romowie też od bardzo, bardzo dawna żyją w rozproszeniu, ale jedyne co ich łączy to ich kultura, a nie religia.
Po za tym, mówisz o tym że Żydzi przetrwali? Co przetrwali? Ano przetrwali diasporę europejską i prześladowania katolickie. W samym XIII w. doszło do pogromów i masakr między innymi: w 1239, 1255, 1267, 1270, 1286, 1294... Wymieniłem szczegółowo dopiero jeden wiek. Po więcej informacji polecam dobre źródła.

Nie pisz, że znowu przypadek...
Nie przypadek tylko rażąca niekonsekwencja twojej religii. Zabiła ona (czasami pokojowo, w większości nie) tak wiele religii, spaliła tak cenne zabytki kultury, pozostawiła tak wiele zgliszcz... i gdzieś pompa twojej religii wysiadła. Nie rozprawili się z Żydami, kiedy mieli okazję. Choć mieli ochotę.

Pozdrawiam.

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Szarak napisał(a):
Buddyzm przetrwał 2500 =*
Hinduizm 3400 =*
Tyle, że Hinduizm występuje praktycznie tylko w Azji, szczególnie w Indiach. Posiada 1 mld wiernych, ale 900 mln pochodzi z Indii... Nie przekonuje mnie to.
Buddyzm ma zaledwie 350 mln wyznawców, większość też z Azji. Chrześcijaństwo jak wiemy jest na całym świecie, w ogromnych liczbach.

Szarak napisał(a):
cytat:
Chrześcijaństwo wytrwało przez te wszystkie mordy, bitwy i wojny...


Większość samo rozpętało.
Nie wiedziałem, że chrześcijaństwo specjalnie wywołało II wojnę światową, aby zabić ponad 6 mln. Żydów, czyli po części założycieli tej religii.

Ponadto piszesz, że moja religia zabiła mnóstwo ludzi. Zgadzam się z Krucjatami i z niczym więcej. Islam też swego czasu prowadził wojny (stąd określenie - Kital), gdzie zabijali niewiernych itp. Każda religia prowadziła tak naprawdę wojny, poczynając już od starożytnego Egiptu, bądź Grecji. Nie wspomnę o Rzymie, który też bardzo tępił chrześcijaństwo. Taka potęga, takie imperium a nie potrafiło zniszczyć tej słabej i mało istotnej religii? Też dziwne... W dodatku, z czasem nawet pozwolono jej żyć na równych zasadach z pogaństwem (Edykt mediolański - 313 r.). Jaka z tych religii przetrwała do dziś? Dobrze wiemy. To tyle.
Pozdrawiam.
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.250
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
eMate napisał(a):
Tyle, że Hinduizm występuje praktycznie tylko w Azji, szczególnie w Indiach. Posiada 1 mld wiernych, ale 900 mln pochodzi z Indii... Nie przekonuje mnie to.
Buddyzm ma zaledwie 350 mln wyznawców, większość też z Azji. Chrześcijaństwo jak wiemy jest na całym świecie, w ogromnych liczbach.
Lol, milion much nie może się mylić? Twoja logika mnie poraża.

O tym, że 90% chrześcijan ma w dupie swoją religię, zapominasz.

eMate napisał(a):
Nie wiedziałem, że chrześcijaństwo specjalnie wywołało II wojnę światową, aby zabić ponad 6 mln. Żydów, czyli po części założycieli tej religii.
Napisałbym coś o wciskaniu słów w usta, ale Szarak sam potrafi się obronić.

eMate napisał(a):
Ponadto piszesz, że moja religia zabiła mnóstwo ludzi. Zgadzam się z Krucjatami i z niczym więcej.
Negujesz historię? Akurat krucjaty to jeden z mniejszych grzechów chrześcijaństwa.

eMate napisał(a):
Islam też swego czasu prowadził wojny (stąd określenie - Kital), gdzie zabijali niewiernych itp. Każda religia prowadziła tak naprawdę wojny, poczynając już od starożytnego Egiptu, bądź Grecji.
Łżesz. Nawet jeśli miałbyś jednak rację, nie usprawiedliwia to chrześcijaństwa.

eMate napisał(a):
Nie wspomnę o Rzymie, który też bardzo tępił chrześcijaństwo. Taka potęga, takie imperium a nie potrafiło zniszczyć tej słabej i mało istotnej religii? Też dziwne... W dodatku, z czasem nawet pozwolono jej żyć na równych zasadach z pogaństwem (Edykt mediolański - 313 r.).
Brawo, widzę, że czytałeś co nieco o edykcie mediolańskim. Wczytaj się więc trochę mocniej, ze szczególnym uwzględnieniem jego podłoża politycznego.

Aha – uważałbym z nazywaniem innych religii pogaństwem.

eMate napisał(a):
Jaka z tych religii przetrwała do dziś? Dobrze wiemy. To tyle.
Dobrze wiecie, to się podzielcie swoją wiedzą. Stawiałbym na co najmniej kilkanaście.


Pozdrawiam serdecznie.
Q.

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Tyle, że Hinduizm występuje praktycznie tylko w Azji, szczególnie w Indiach. Posiada 1 mld wiernych, ale 900 mln pochodzi z Indii... Nie przekonuje mnie to
Co za różnica, skąd pochodzą? Chciałeś religii znanych i starszych niż chrześcijaństwo, to masz.

Buddyzm ma zaledwie 350 mln wyznawców, większość też z Azji. Chrześcijaństwo jak wiemy jest na całym świecie, w ogromnych liczbach.
Primo: Jedzmy gówna, milion much nie może się mylić.

Secundo: Rozumiem, że gdyby główną religią na świecie byłby kult osłów, gdzie trzeba przynajmniej raz w tygodniu obcować płciowo z osłem, nie miałbyś nic przeciwko i wierzyłbyś w to? No bo tyle osób to wyznaje!

Tertio: Ilu jest katolików prawdziwych, a ile z nazwy? Widzisz, ja też figuruję w spisie kościelnym. Apostazję zafunduję sobie jako prezent na osiemnaste urodziny, wcześniej nie mogę. Nie moja wina, że w związku z moim miejscem urodzenia automatycznie przynależę do KK. Jak większość owego kościoła.

Nie wiedziałem, że chrześcijaństwo specjalnie wywołało II wojnę światową, aby zabić ponad 6 mln. Żydów, czyli po części założycieli tej religii.
Przewiń scroll w górę i, proszę, zacytuj mi fragment gdzie powiedziałem że chrześcijanie rozpętali IIWW.

Ponadto piszesz, że moja religia zabiła mnóstwo ludzi. Zgadzam się z Krucjatami i z niczym więcej.
A czemu z niczym innym się nie zgadzasz? Są to fakty historyczne. O ile krucjatę można jeszcze logicznie wytłumaczyć, o tyle pogromy w średniowiecznej Europie nie, w związku z czym pogromy wygrywają w rankingu bezmyślnego okrucieństwa chrześcijan.

Islam też swego czasu prowadził wojny (stąd określenie - Kital), gdzie zabijali niewiernych itp. Każda religia prowadziła tak naprawdę wojny, poczynając już od starożytnego Egiptu, bądź Grecji. Nie wspomnę o Rzymie, który też bardzo tępił chrześcijaństwo.
I co to ma wspólnego? Co, twoim zdaniem, wyznaje chrześcijaństwo? Jak to leciało? "Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego"? Rozumiem, że jako usprawiedliwienie dla obrzydliwych okrucieństw jakich dopuściła się twoja religia, masz argument, że inni też tak robili. No ładnie.

Taka potęga, takie imperium a nie potrafiło zniszczyć tej słabej i mało istotnej religii? Też dziwne... W dodatku, z czasem nawet pozwolono jej żyć na równych zasadach z pogaństwem (Edykt mediolański - 313 r.). Jaka z tych religii przetrwała do dziś? Dobrze wiemy. To tyle.
Bo chrześcijaństwo to religia tak prosta do manipulacji, że idealna dla władców. Grecy walczyli z bogami i przeciwko bogom pod murami Troi. A tutaj proszę. Jest jeden Bóg, więc pod jego sztandarem możemy gwałcić, rabować, wsadzać na pale, palić na stosach, rozpruwać ciężarne kobiety i dać upust nienawiści. Heil JHWH!

Pozdrawiam.

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Chiyo-chan Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
Chiyo-chan
Wiek: 34
Dni na forum: 5.707
Posty: 97
Skąd: Soul society Polska ;)
Czy ja będę oryginalna mówiąc,że nie jestem wyznania katolickiego ? xD
poważnie. Jestem mormonką.Nasza wiara oczywiście opiera się na naukach biblijnych.Nie wierzymy tylko w święta trójcę,nie ma kultu matki boskiej oraz świętych.Organizacja naszego kościoła jest identyczna z tą ze starego Testamentu.Hmm cóż jeszcze ? Posiadamy także drugie dla nas Pismo święte.
Aczkolwiek na pierwszym miejscu jest biblia.Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć więcej odsyłam na stronę www.mormon.pl
Danevert Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Danevert
Wiek: 33
Dni na forum: 6.089
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin
Jestem niepraktykującym katolem. Wierzę w Boga, ale Kościół nie jest mi w wierze zbytnio potrzebny. Spowiedź - 2 razy do roku, przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. Nie czuję potrzeby chodzenia częściej. Msza Św.? To już zależy od potrzeby. Ale średnio 3 razy na kwartał. Jeśli chodzi o modlitwę to formułki (Zdrowaśki, "Ojcze Nasz") mają dla mnie znikomy priorytet. Większą wagę przywiązuję do podzielenia się z Bogiem osobistymi refleksjami nad życiem, jego sensem, wątpliwościami, które targają mój umysł. Taki wewnętrzny monolog ułatwia mi życie, gdyż w głębi serca czuję, że ktoś mnie rozumie w tych kwestiach życia, z którymi nie mogę podzielić sie z rodziną czy przyjaciółmi.

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Tertio: Ilu jest katolików prawdziwych, a ile z nazwy? Widzisz, ja też figuruję w spisie kościelnym. Apostazję zafunduję sobie jako prezent na osiemnaste urodziny, wcześniej nie mogę. Nie moja wina, że w związku z moim miejscem urodzenia automatycznie przynależę do KK. Jak większość owego kościoła.

Primo: Jedzmy gówna, milion much nie może się mylić.
Ta. To chyba mówi samo za siebie. Pogratulować argumentacji.

Secundo: Rozumiem, że gdyby główną religią na świecie byłby kult osłów, gdzie trzeba przynajmniej raz w tygodniu obcować płciowo z osłem, nie miałbyś nic przeciwko i wierzyłbyś w to? No bo tyle osób to wyznaje!
"Gdyby woły i osły miały bogów to malowaliby ich jako osły i woły"- jakoś tak to chyba było. Obecnie trochę się to pozmianiało, i robi się z ludzi bogów, ale istota pozostaje ta sama. Swoją drogą akurat osoba która się pszestraszyła że Bóg jest zboczeńcem który pewnie się onanizuje kiedy ta osoba ściąga majtki powinna się nauczyć tego cytatu dokładniej niż to pszytoczyłem.



cytat:
Ponadto piszesz, że moja religia zabiła mnóstwo ludzi. Zgadzam się z Krucjatami i z niczym więcej.


A czemu z niczym innym się nie zgadzasz? Są to fakty historyczne. O ile krucjatę można jeszcze logicznie wytłumaczyć, o tyle pogromy w średniowiecznej Europie nie, w związku z czym pogromy wygrywają w rankingu bezmyślnego okrucieństwa chrześcijan.

Tak tylko pszypominam że religia nie zabija tylko ludzie.


I co to ma wspólnego? Co, twoim zdaniem, wyznaje chrześcijaństwo? Jak to leciało? "Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego"? Rozumiem, że jako usprawiedliwienie dla obrzydliwych okrucieństw jakich dopuściła się twoja religia, masz argument, że inni też tak robili. No ładnie.

I jeszcze " U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga"


Bo chrześcijaństwo to religia tak prosta do manipulacji, że idealna dla władców. Grecy walczyli z bogami i przeciwko bogom pod murami Troi. A tutaj proszę. Jest jeden Bóg, więc pod jego sztandarem możemy gwałcić, rabować, wsadzać na pale, palić na stosach, rozpruwać ciężarne kobiety i dać upust nienawiści. Heil JHWH!

To był argument pszeciwko manipulacjom czy chrześcijaństwu bo się zgubiłem? Bo jeśli pszeciw chrześcijaństwu to ateizm jest równie prosty do manipulacji.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Szarak napisał(a):
Przewiń scroll w górę i, proszę, zacytuj mi fragment gdzie powiedziałem że chrześcijanie rozpętali IIWW.
Szarak napisał(a):
eMate napisał(a):
cytat:
Chrześcijaństwo wytrwało przez te wszystkie mordy, bitwy i wojny...


Większość samo rozpętało.

Szarak napisał(a):
Nie przypadek tylko rażąca niekonsekwencja twojej religii. Zabiła ona (czasami pokojowo, w większości nie) tak wiele religii, spaliła tak cenne zabytki kultury, pozostawiła tak wiele zgliszcz... i gdzieś pompa twojej religii wysiadła. Nie rozprawili się z Żydami, kiedy mieli okazję. Choć mieli ochotę.
II Wojna Światowa się do tego niby nie zalicza?
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony: 1, 2, 3, 4  

Forum DB Nao » » » Jakiego wyzniania jesteście?
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook