» Wiedźmin 2: Zabójcy Królów / The Witcher 2: Assassins of Kings

Następnym razem wkurzyłam się drugim akcie. Szukając składników na odtrutkę dla Saski było miejsce do którego po prostu nie dało się wejść. Okrążałam to miejsce i okrążałam, tak w kółko. W końcu nerwy mi puściły i dałam sobie spokój.

JAKTO napisał(a):

Następnym razem wkurzyłam się drugim akcie. Szukając składników na odtrutkę dla Saski było miejsce do którego po prostu nie dało się wejść. Okrążałam to miejsce i okrążałam, tak w kółko. W końcu nerwy mi puściły i dałam sobie spokój.

Chodzi ci o tą opuszczoną kopalnie z trupojadami?

żadnym sposobem nie mogłam go odkryć

To ja nie wiem jak wy graliście, bo u mnie błędów nie było. Co najwyżej małe litery i nieczytelnie coś niekiedy, ale to nie jest przecie błąd. Może komputer słaby miałaś?

Katz miałeś oryginalną grę? ; D

Moja gra miała piracki życiorys <oczko>.

jeden z najgorszych momentów jak po ciasnych korytarzach cie otoczyło 10 harpii jak wziąłeś ten kryształ czy coś

Największy minus tej gry, na początku bardzo trudna, na końcu bardzo łatwa - można niszczyć wszystkich bez jakiegokolwiek przygotowania.

Jakieś 60% ludzi leży i kwiczy w dodatku robią pod siebie .

Prawda to czy fake i tak mam oryginał, więc mi rybka.

Jakieś 60% ludzi leży i kwiczy w dodatku robią pod siebie .