Całkowicie indywidualna dzięki Bogu kwestia. Oczywiście mam swój typ, ale podobają mi się również laski, które się doń nie łapią. Jakby przeprowadzić ankietę, i wyszło by że 58% mężczyzn podobają się panny z tatuażem penisa na dupie, to prawdopodobnie 78% lasek by se taki tatuaż strzeliło. Jak była moda na rude laski uważające się za kota, to połowa internietu była tego pełna. Na szczęście jeśli kobitka jest charakterna, to i tak wyłapiesz ją z tych 78% wytatuowanych, czy 50% rudych kociar. Bo ładna lasia, to taka ładna i naturalna musi być, a nie spełniająca jakieś kryteria.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"