Forum Dragon Ball Nao

» [Europa] Bezwarunkowy dochód podstawowy

Czy jesteś za bezwarunkowym dochodem podstawowym?

Czy jesteś za bezwarunkowym dochodem podstawowym?
Tak 20,00% 2 20,00%
Nie 80,00% 8 80,00%
Nie wiem 0,00% 0 0,00%
Wszystkich głosów: 10
Grenardo Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Grenardo
Wiek: 38
Dni na forum: 4.831
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 1.691
Skąd: Smerfoland (pod Piłą)
Tak jak w temacie. W internecie krąży od miesiąca czy nawet więcej petycja, na którą się podpisałem XD Chodzi o dochód podstawowy dla każdego obywatela UE w wysokości 1000 euro (nie wiem ile dla Polski). Rzecz w tym, że nie chodzi o samą kasę ale dobra i usługi. W wywiadzie z takim socjalistą Warnerem Grotzem, on się wypowiadał, cytuję "... Ja mówię o tym, że ludziom będzie umożliwiony dostęp do dóbr i usług." Na pytanie skąd Unia weźmie kasę "... Problemu sfinansowania nie będzie. My wszyscy nie żyjemy z pieniędzy, lecz dóbr. Właściwe pytanie brzmi dlatego: Czy społeczeństwo jest w stanie, tak wiele dóbr i usług wykonać, aby 82 miliony ludzi mogło żyć z tego w wielkości co najmniej 1000 euro. I tu jest odpowiedź – przy produkcie krajowym brutto wynoszącym 2500 miliardów i wydatków na konsumpcję rzędu 1800 miliardów euro – jednoznacznie tak." Więcej do przeczytania o tym wynalazku znajdziecie w linku http://bezwarunkowydochodpodstawowy.pl/1000- ... /#more-300 (wywiad z tym socjalistą jak nie komunistą XD)
Ps. Jak widać powoli Eurokomunizm jest sukcesywnie wprowadzany. Tyle, że nie za miskę ryżu ale pieniądze za które można poczuć się "wolnym" człowiekiem (Unia daje, unia wymaga). Jestem ciekaw, czy to przejdzie. Ma to swoje zalety, a wady nie wiem, osobiście ich nie widzę ale pewnie niektórzy je zauważą.

Dodano po 4 minutach
http://www.youtube.com/watch?v=zsG1SgxWa-M&feature=youtu.be

Dodano po 12 minutach
Panie Werner, pan jest marzycielem, wizjonerem czy rewolucjonistą?
- Dobry przedsiębiorca jest wszystkimi trzema.

Wzbogacił się pan na swoich dm-drogeriach, znany jako kaznodzieja żądający bezwarunkowo wynagrodzenia podstawowego…
- Pomysł rozprzestrzenia się jak epidemia. Gdybym chciał, mógłbym na ten temat codziennie gdzieś mówić.

Pana pierwsza książka sprowokowała dużą sensację, teraz jeszcze pan dokłada i żąda 1000 euro od państwa dla każdego, od niemowlęctwa po starca.
- Te 1000 euro na miesiąc są wielkością, aby móc żyć jak godny człowiek w społeczeństwie, pewien rodzaj flatrate, to zdecydowanie odciążyłoby biurokrację socjalną.

Wszystkie inne płatności socjalne, rodzinne, renty itp. – czy byłyby w zamian za to zlikwidowane?
- Nie, te 1000 euro są podstawą. Jeżeli ktoś miałby wyższe uprawnienia, przykładowo na rentę, otrzymałby różnicę do tego. Te 1000 euro byłoby w każdym przypadku.

Pierwsze zastrzeżenie: kto ma to płacić?
- Jest to pytanie podchwytliwe, ale wprowadzające w błąd.

Za pozwoleniem: 1000 euro na głowę na miesiąc, to przy 82 milionach Niemców około biliona euro. Skąd mają być te pieniądze?
- Problemu sfinansowania nie będzie. My wszyscy nie żyjemy z pieniędzy, lecz dóbr. Właściwe pytanie brzmi dlatego: Czy społeczeństwo jest w stanie, tak wiele dóbr i usług wykonać, aby 82 miliony ludzi mogło żyć z tego w wielkości co najmniej 1000 euro. I tu jest odpowiedź – przy produkcie krajowym brutto wynoszącym 2500 miliardów i wydatków na konsumpcję rzędu 1800 miliardów euro – jednoznacznie tak.

To znaczy państwo weźmie sobie połowę i rozdzieli równomiernie na głowę.
- Pojęcie „rozdzieli” jest nieodpowiednie i jednocześnie zabarwione socjalistycznie. Ja mówię o tym, że ludziom będzie umożliwiony dostęp do dóbr i usług. Kto tego nie ma, ten umrze z głodu albo stanie się przestępcą. Od dawna, już u Rzymian, człowiek potrzebował podstawy do życia. To, czym była kiedyś ziemia i własność, dziś są tym dochody; ekwiwalent dla wolnego człowieka na wolnej ziemi.

Pana przeciwnicy powołują się na apostoła Pawła: kto nie pracuje, ten nie powinien jeść.
- Przypis z Biblii jest nadużywany. Paweł miał na myśli: kto nie orze swojej ziemi, nie powinien jeść. Czasy samowystarczalności i samozaopatrzenia już minęły. Przeniesione na dzień dzisiejszy musiało by to znaczyć: jeżeli ty swoich podstawowych dochodów nie wydasz, to umrzesz z głodu.

Praca na własnym kawałku ziemi wymagała od ludzi potu i siły mięśni, dochód podstawowy nie wymaga niczego – należy tylko pójść do najbliższego sklepu i konsumować.
- Tak.

To jest niesprawiedliwe.
- Dlaczego?

Ponieważ wówczas ktoś inny musiałby pracować, ażeby chleb i kiełbasa były w sklepach.
- W rzeczywistości już dziś nie pracujemy dla siebie samych, lecz dla innych – to jest to społeczeństwo konsumpcyjne. Pana argument sugeruje, że – kto otrzyma dochód podstawowy – nie będzie pracował.

Dokładnie. To jest drugie zastrzeżenie przeciwko pana pomysłowi.
- Także ten argument jest mało sprawdzony, co udowadnia rzut oka na statystykę podatkową: setki tysięcy obywateli mają tak wiele dochodów z wynajmu, dzierżawy, kapitału, że nie musieliby pracować – ale oni robią to mimo wszystko, są pracowici jak pszczoły. Czy to nie wystarczające doświadczenie? Kto ma oczy, ten niech widzi, kto ma uszy, ten niech słyszy, tyle mogę powiedzieć. Mimo to takie zastrzeżenie jest wciąż wobec mnie wysuwane.

Ponieważ nauczyciele i pracownicy socjalni z poziomu Harz IV donoszą, gdzie ludziom z trudem musi być przyswojone, wstać z rana i choćby tylko pomyśleć o pracy.
- Ale u pana ani u mnie nie byłoby inaczej, gdyby nas dręczono, byśmy robili coś, czego my nie chcemy.

Dzięki temu za 1000 euro od państwa robiłby każdy tylko to na co ma ochotę?
- Tak. „Wolność jest, nie robić tego co się musi” – to zdanie Rousseaus jest nową regułą. Właściwie rewolucyjne jest to, by zmienić klimat w społeczeństwie: z 1000 euro na miesiąc człowiek nie będzie od nikogo zależny, nie od rodziny, klientów czy pracodawcy. Jeżeli ktoś pracuje tylko dlatego, że potrzebuje pieniędzy, znajdzie pięć powodów każdego ranka, by nie wstawać. Takie powody ja też mam, tylko że mi przychodzi na myśl i szósty argument, dlaczego mimo to wstaję. To jest konieczne, co ja dziś robię, to jest sensowne dla świata, ja tego chcę.

Nie każdy ma takie wysokie cele.
- Nie są one konieczne. Ludzie mogą mieć najprzedziwniejsze motywy, choćby taki, aby do tych 1000 euro jeszcze coś dorobić, aby sobie móc pozwolić na Ferrari. Ale niech pan sobie wyobrazi to wyniosłe uczucie: idzie pan przez ulice i widzi tylko ludzi, którzy dlatego coś robią, bo tego chcą z własnej woli.

Mimo to: z pana modelem kraj będzie jednym wielkim przytułkiem ludowym, państwo troszczy się o wszystkich, nikt nie musi już niczego dokonywać.
- Nie, przeciwnie: właśnie przez dochód podstawowy powstanie zdolność do osiągnięć. Jeżeli nie muszę się martwić o swoją egzystencję, mogę odważyć się na nowe pomysły. My obaj moglibyśmy powiedzieć: spróbujemy, czy nadajemy się na muzyków,albo IT-Start-up, dochód podstawowy dałby nam wolność, by to wypróbować. Tak mielibyśmy o wiele więcej chęci zaryzykować, o wiele więcej chęci czegoś dokonać.

Zaklina pan tylko te twórcze siły, które wyzwoliłyby dochód podstawowy: naprawdę pan wierzy, że z Niemców zrobi się naród Hoelderlin’ów fabrykujących lirykę?
- Jeżeli rynek na wiersze byłby tak duży, moglibyśmy z tego żyć dostatnio. Jeżeli natomiast rynek światowy na IT-innowacje wzrósłby, to byłoby wówczas to podstawą.

Chwilowo wygląda to tak, że świat płaci raczej za niemieckie samochody i maszyny.
- Także klasa S musi być wykonana z wielką pomysłowością.
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Grenardo napisał(a):
Chodzi o dochód podstawowy dla każdego obywatela UE w wysokości 1000 euro (nie wiem ile dla Polski).
Mamy płacę minimalną, która jest fikcją i bajką. Wystarczy. Jakaś utopia.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
picaZananasem
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kutang ]
picaZananasem
Dni na forum: 4.892
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 5
Posty: 1.182
Skąd: z Polski
znaczy sie, wiekszosc ludzi (to leniwe parowy, ktorym wystarcza chleb, kawa, do tego fajki i wodzia) bylaby utrzymywana przez mniejszosc, dzis mniejszosc jest utrzymywana przez wiekszosc i jak to wyglada? Uslugi i dobra... ale jakie uslugi i dobra, skoro nie bedzie komu robic? sajnsfikszyn

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “
Grenardo Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Grenardo
Wiek: 38
Dni na forum: 4.831
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 1.691
Skąd: Smerfoland (pod Piłą)
Nie o to chodzi Cycu. I tak następuje automatyzacja pracy, więc siłą rzecz ludzi zostaną wyparci przez maszyny, a docelowo roboty/androidy. To brzmi jak sajencfikszon, ale patrząc na rozwój techniki, można się nad tym zastanowić. Myślę, że chodzi bardziej o to, że każdy ma mieć wpływ na gospodarkę. To czy chce zarobić więcej będzie zależeć od niego.
Ps. Masz rację, to spowoduje patologie, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.
Dziś dobra i usługi możemy mieć przez zarobione pieniądze, z socjalu, z żebractwa i kredytu. Ta opcja jest dla mnie idealna i wcale nie myślę o sobie.
Pieniądze przepływają więc finansować się będzie automatycznie.
picaZananasem
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kutang ]
picaZananasem
Dni na forum: 4.892
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 5
Posty: 1.182
Skąd: z Polski
fajnie, moja prawa polkula chcialaby te 1k oiro, ale lewa mowi, ze to glupie i lepiej zarobic samemu

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “
Grenardo Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Grenardo
Wiek: 38
Dni na forum: 4.831
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 1.691
Skąd: Smerfoland (pod Piłą)
Al Ed Upek napisał(a):
https://www.youtube.com/watch?v=njuqQFRBcV4 Zwłaszcza od 2:15 do 2:25.
Nie rozumiem cię. Skoro ludzie tracą pracę bo automatyzacja pracy wypiera człowieka, a żyć bez pieniędzy dziś ciężko, to czemu ludzie nie mają dostawać ich. Tym bardziej, że będą mieć wpływ na gospodarkę. Co cię boli w tym bo już nie wiem.
Możesz z tym się kłócić, ale faktu nie zmienisz i taka kolej rzeczy. Nie martw się ludzie mają dużo roboty, niż tylko poddawać się zatrudnieniu. Muszą pracować by zarobić na swoje życie.
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.237
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
No i co z tego, że wypiera człowieka? Maszyny są w stanie wytworzyć powiedzmy 45% więcej dóbr w ciągu godziny? No są. A wiesz co to oznacza? Oznacza to, że przy wyższej produkcji spada cena usług, a zatem więcej pieniędzy w rękach konsumenów pozostaje do rozdysponowania na inne dobra, usługi, inwestyce, bądź oszczędności. To z kolei oznacza pobudzenie innych sektorów.
Pal licho z tobą Gonar, bo jesteś nierozumną mątwą, ale z przerażeniem odnotowałem fakt, że jest jeszcze jedna osoba, która zagłosowała w ankiecie za tym pomysłem.

Może zrezygnujemy i zakażemy korzystania z pracy siewników rzędowych, wygarniaczy obornika, podajników, dozowników i samoobsługowych kas fiskalnych. Członek z tym, że ceny, których relatywnie niska wysokość zależy od wspomnianych maszyn, wyraźnie wzrosną.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » » [Europa] Bezwarunkowy dochód podstawowy
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook