» Kanibalizm

Zjawisko polegające na tym,że osobnik jakiegoś gatunku zjada osobnika tego samego gatunku. Występuje ono najczęściej w sytuacjach wielkiego głodu,w wielu wojnach wystąpiło, ale czasem w rytuałach, czy z ciekawości też bywały przypadki. Co o takim czymś sądzicie? Czy sami dokonalibyście takiego aktu? Ja dopuszczam myśl,że w sytuacjach tzw. bez wyjścia mogłabym takiego czegoś dokonać (zjeść trupa, ale nie zabić człowieka) i osób, które dokonały tego aktu w wojnach/ sytuacjach wielkiego głodu nie oceniam.

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Ludzkie mięso, to też mięso, czyli mięśnie XD Nie wiem do jakiej kat. się zalicza, czy dziczyzna, wieprzowina, drób, wołowina, jagnięcina... itd. ? Póki co na skalę masową nie zjadamy się. Motyw kanibalizmu jest dość rozpowszechniony, na myśl o kanibalizmie przychodzi mi film Hanibal i kisiążka Medaliony Zofii Nałkowskiej.

A więc przeczytałeś w życiu jakąś książkę?

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

sprobowalbym

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

hehe a ja jakoś nie

Chętnie bym zjadł ludzinę, tak na próbę. Ale za to nie dałbym się zjeść.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

a jaką część ciała byś skonsumował?

Jak kobietę to pierś i szynkę, a od mężczyzny penisa.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

hehe jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić