» South Park: Kijek Prawdy

Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=cmuduZNeRpY

Najnowsza gra Obsidian Entertainment (m.in. Knights of the Old Republic II, Alpha Protocol, Fallout: New Vegas) turowy RPG w uniwersum SP. Fabuła to najprawdziwszy absurd z czego słynie owa seria, dzieciaki bawią się w świat fantasy - królestwo Kupa Keep gdzie po jednej stronie walczą ludzie (pod przewodnictwem m.in: Cartmana i Kenny'ego) a po drugiej mroczne elfy (Kyle, Stan itp). Jako gracz tworzymy własną postać, jako nowo przybyłe dziecko do SP dołączamy do Cartmana i wybieramy sobie jedną z 4 klas postaci; wojownik, mag, złodziej i żyd.

Ja jestem złodziejem, pograłem już trochę i gra przekozacka, ale nie da się uniknąc stwierdzenia, że kierowana głównie do fanów serialu.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

A gdzie można pograć?

torrenty, exsite, PEB, sklep :F:F:F

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

90 zł
To jest mmo? Czy z multi nie ma nic wspólnego?

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Nie, tylko single player.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Ueee, to zaraz ściągam, szkoda hajsu.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Ja będę grał żydem.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Albo nie ściągam. Mam za mało RAM'u.

Żo, ale żyd to paladin/monk - z tego co zdążyłem wyłapać w sieci.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Nie ma szans z moim ramem. Szkoda.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

tutaj jest pelna wersja z dodatkami:
https://www.youtube.com/watch?v=vV0ulo8tTRc

Jako RPG - kiepska.
Jako gra o South Park - zajebista.

Właśnie dostałem pod choinkę od brata. Gra jest mega, teksty będę powtarzał na dzielni chłopakom.
Jak to wygląda jako RPG mnie nie obchodzi, bo tu chodzi o klimat z SP. Zgodnie z zapowiedzią gram Żydem.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Przeszedłem w 2 dni. Walka z pierdem Cartmana była ekscytująca. Został mi się tylko quest z bezdomnymi i dobijanie szczurów. Mam nadzieję, że randomowi wrogowie się respawnują i na ostatnim poziomie dostanę maksymalnie upgrade'owane wyposażenie Żyda. W ogóle to straciłem pejsy po tym jak przebrałem się za dziewczynkę, żeby wejść do kliniki aborcyjnej.
Na plus zdecydowanie Randy, Catatafish, pani Hankey, Jezus. Na minus brak grubej akcji ze strony Geralda i pana Garrisona oraz cenzura. Dobrze jednak że puścili ostateczną aborcję na bombie atomowej w jelicie grubym pana Niewolnika.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Ja na padzie nie mogłem pokonać pierda Cartmana przez 7 minut. Myślałem, że to troll ze strony twórców, nie do wygrania

Ja z Cartmanem walczyłem z jakieś 10 minut na zmianę przekazując sobie pada z bratem.
A tak w ogóle to zajebiście, że wpleciono w grę motyw douvakina ze Skyrima.
Najlepszą akcją jest ta z atakiem jajcami starego. https://www.youtube.com/watch?v=q0NlBR93BEE 2:20

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Jedna z lepszych gier w jakie grałem. I nie chodzi akurat o rozgrywkę, tylko właśnie o klimat. Streścili prawie całego South Parka i wyłapywanie smaczków to połowa zabawy. Na PC chyba łatwiej się gra, gdyż Cartman jakoś problemu dla mnie nie stanowił. Jeden bezdomny jest całkiem sprytnie schowany, bez pomocy internetów nie wiem czy bym go znalazł Tak samo jak krabo-ludzi.

---

Grupa Mirai