Wiek: 27 Dni na forum: 4.081 Posty: 82 Skąd: Jarocin
Nie znalazłem nigdzie indziej podobnego tematu, więc zakładam.
A więc co myślicie o tego typu kabarecie, opartym na monologach, nie raz improwizacji ? Osobiście bardzo lubię, w tym przypadku nie istnieją ograniczenia tematyczne, ani często moralne, a tak się składa, że czarny humor akurat bardzo leży w moim guście.
Tzn. Jeśli chodzi o Polski stand-up to teoretycznie ograniczeń nie ma, a w praktyce, dość głośna nagonka na Abelarda Gizę za monolog o papieżu... (http://www.youtube.com/watch?v=RJ4faXYu49Y) - zacofany naród.
A tu parę lepszych w mojej ocenie stand-up'ów polskiej sceny: