Jak powiedział Jerremy Clarcson : "Są jeszcze ludzie którym telefon potrzebny jest do dzwonienia a nie fotografowania swoich genitalkiów i zamieszczania we włoskim internecie". Ja osobiście komórki nie mam. Kiedyś miałem . Jednak po dwóch dniach ,jak mi się znudziła muzyczka z "Desperado" wykonana jak w grach na zx spectrum ,sprzedałem ją. Tak ogólnie uważam komórki za nasienie szatana , bo nie pozwalają człowiekowi się wysrać w spokoju nie mówiąc już o chwili zastanowienia.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"