Hecny indyk autorstwa jednego gościa, Fina. Celem gry jest złożenie praktycznie w całości od podstaw samochodu. Całość dzieje się na jakimś fińskim zadupiu w 1995 roku. Aby przetrwać musimy zaspakajać nasze potrzeby; jedzenie, pragnienie, zmęczenie, sikanie oraz higienę. Zaniedbując wszystko inne poza higieną i zmęczeniem możemy umrzeć. Umrzeć możemy także w wypadku, więc trza uważać na drodzę. I tak w kółko macieju, grzebiemy w aucie, zalewając się piwskiem i szczając gdzie popadnie, jak zapewne typowy Fin. By mieć kasę na ulepszenie możemy wykonywać misje wywozu szamba, porąbaniu drewna czy też odwozić pijaków do domu.
Gra jest we wczesnej fazie dostepu. Ma pełno bugów, ale to nic bo jej abstrakcja jest genialna. Gra nie ma żadnego tutoriala, od razu jak odpalamy to do wszystkiego trzeba dojść samemu. Jadę już na 3-cim sejwie, na pierwszym przywaliłem w drzewo, na drugim wpadłem do szamba Ideology evo:
Józef Stalin:"Cudów nie ma" Donald Tusk:"Polska będzie gospodarczą potęgą" Berlusconi:"Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".