Forum Dragon Ball Nao

» Sens życia i jego spełnienie ocena: 10,00 (głosy: 2)110

Strony:   1, 2, 3  
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.173
Posty: 406
No właśnie ja nie widzę w życiu sensu... Kiedyś wierzyłam, że czeka mnie wiele ciekawych chwil, ale im staję się starsza, tym bardziej przekonuję się, że to bzdura. Życie to zapieprzanie i dawanie się traktować jak śmiecia, po to tylko, żeby mieć mieszkanie i móc żreć. Do takiego wniosku ostatnio doszłam. Czyli życie nie ma żadnego sensu.
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.722
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Nie ty jedyna. Ja też kiedyś zupełnie inaczej wszystko sobie wyobrażałem. Mój światopogląd poparty wówczas niewiedzą i wyidealizowaną wizją świata, bardzo szybko załamał się w zderzeniu z rzeczywistością. Z tym co zawarłaś w swoim poście nie mogę się nie zgodzić. Chociaż to smutne, że tak jest. Ja jednak doszukuję się sensu życia w procesie twórczym i realizowaniu własnych pasji.
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.173
Posty: 406
No tak, ale kiedy człowiek dorośnie i będzie musiał zapieprzać te 8 godzin, to nie będzie miał czasu na nic... Mnie to przeraża. Próbowałam pracować i to było okropne... Wracałam do domu tak zmęczona, że o prostu nic nie byłam w stanie zrobić. Czy takie życie ma sens? Praca na przemian z wracaniem do domu i pójściem spać... Aż mi się odechciewa żyć, kiedy o tym myślę. Nawet na rozwijanie moich pasji i tworzenie czegoś nie będę miała czasu i ochoty... W takim razie po co mi w ogóle ta kasa? Nie lepiej byłoby zostać bezdomnym? Człowiek żyłby co prawda w złych warunkach, często chodziłby głodny, ale byłby szczęśliwszy, nie tak zestresowany...
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.722
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
No tak...to rzeczywiście jest problem. Ale jeżeli człowiek ma kogoś bliskiego, na kogo pracuje (np.żonę,dzieci) , to wierz mi ,że nawet największa harówa ma sens. Gorzej jak zapieprzasz tylko na siebie, bo wtedy masz poczucie bezsensu swoich wysiłków i jest tj. pisałaś. Ja tak mam.
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.173
Posty: 406
Tylko że większość osób w tych czasach nie chce mieć rodziny... Ja na przykład jak o tym myślę, to aż mnie odrzuca. Ta cała przyszłość jest przerażająca. Chciałabym z powrotem być nastolatką i mieć te 15 lat. Nadal wierzyć w to, że ludzie są dobrzy i dorosłość to taka fajna rzecz, bo ma się swoje pieniądze, mieszkanie i teoretycznie wszystko wolno.
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.722
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Przyznam Ci się, że ja też chciałbym mieć znowu 15 lat. Hm...życie wtedy było takie proste...Teraz większość moich znajomych już pozakładała rodziny. Ja, cóż...na razie skupiam się na sobie, ale w końcu kiedyś trzeba zacząć, a wiek mnie pogania...Ech
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.052
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Żyję na Ziemi, aby zebrać doświadczenie, poznać dobro i zło, oraz spośród wielu pokus, wybrać ostatecznie Słowo Boże - Pismo Święte. Jestem tutaj również, aby połączyć się węzłem małżeńskim oraz posiadać potomstwo, bo jak jest napisane w Biblii - to dzieci są największym darem od Boga. Moim ostatecznym zamiarem jest oczywiście, wytrwanie do końca i możliwość życia wiecznego w raju. Tak pokrótce wyjaśniam mój sens istnienia.
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.173
Posty: 406
Ujio, nic na siłę. Nie próbuj wszystkiego przyspieszać. Bo inaczej znowu możesz być nieszczęśliwy...

Ech, eMate, ciesz się, że jesteś wierzący, wam jest łatwiej, bo przynajmniej uważacie, że nie jesteście sami na tym świecie, macie tego swojego Boga...
Son Mati Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Kaeshi ]
Son Mati
Wiek: 32
Dni na forum: 5.754
Plusy: 1
Posty: 360
Skąd: Czerwionka-Lesczyny
Ujio, nie załamuj się tak. fakt, że rzeczywistość jest jaka jest, nie zmienia faktu, że nie jest ono czystą harówą. Żadne nie jest. Np. mój wujek, pracuje 9h na kopalni, a potem jeszcze kilka godzin na remoncie, śpi za dnia, a w tym wszystkim zawsze znajduje czas dla rodziny i rozrywkę.
Bez przesady z tymi bezdomnymi, wówczas tez nie mogłabyś rozwijać sowich pasji.
Revania, skoro uważasz, że nam, wierzącym, jest łatwiej, gdyż mamy nadzieję na lepszy byt i wsparcie w Bogu.. Czemu sama nie staniesz się jedną? Wówczas i tobie będzie łatwiej. Nie będę się rozpisywał, ale sama mówisz, że boisz się tej ciężkiej przyszłości. Bóg obiecuje wierzącym i sprawiedliwym wieczne szczęście po śmierci - życie w Jego chwale, w Jego domu, bez trosk i zmartwień, życie pełne miłości. Patrząc na to tutaj - czyż to właśnie nie jest kuszące?

"Najpiękniejszy uśmiech posiadają ci, którzy rzadko się uśmiechają"
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.173
Posty: 406
Son Mati, człowiek albo wierzy, albo nie. Ja nie wierzę i nie potrafię oszukiwać się, że jest na odwrót. Poza tym śmieszą mnie te wszystkie teksty odnoszące się do waszego Boga... Nie umiałabym rozmawiać z czymś nieistniejącym na siłę, naprawdę...
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.152
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Revania nie załamuj się .
Może w ciężkich chwilach warto zwrócić się do Boga co? Mi to np. bardzo pomaga, tak jak Son Mati napisał wcześniej...
Wizja życia wiecznego, w szczęściu i harmonii jest naprawdę kusząca.
Nie to, żebym Cię namawiał do zmiany zdania, ale uwierz mi szczera modlitwa może Ci pomóc, (lol mówię teraz jak nasz katecheta do kolegi na Religii )
A tak wracając do tematu.
Dla mnie sensem życia, jest kariera zawodowa.
Na razie marzę o skończeniu Technikum potem chciałbym dostać się na dziennikarkę i zostać sławnym dziennikarzem sportowym, to by było pełne spełnienie mojego żywota na Ziemi, a życie poza grobowe?.
mam nadzieję, że jednak trafie do Nieba. hehe .
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.722
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Dark Sky napisał(a):
Może w ciężkich chwilach warto zwrócić się do Boga co? Mi to np. bardzo pomaga, tak jak Son Mati napisał wcześniej...
Wizja życia wiecznego, w szczęściu i harmonii jest naprawdę kusząca.
Nie to, żebym Cię namawiał do zmiany zdania, ale uwierz mi szczera modlitwa może Ci pomóc, (lol mówię teraz jak nasz katecheta do kolegi na Religii
Ale jak Ona ma zwrócić się do kogoś, w kogo istnienie nie wierzy (ja zresztą też)? Poza tym to, że będziesz się gorąco modlił wcale nie gwarantuje Ci, że trafisz do Nieba.
Dla mnie to trochę jakby wysłać kartkę do Św. Mikołaja, zaadresować "Biegun Północny" i czekać na prezenty.
Nie mogę liczyć, że Bóg, lub ktokolwiek inny załatwi za mnie moje problemy.
Jeżeli to Ci pomaga, módl się do swego Boga, ale nie oczekuj, że modlitwa pomoże każdemu.

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.152
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Ujio napisał(a):
Ale jak Ona ma zwrócić się do kogoś, w kogo istnienie nie wierzy
Jeżeli nie wierzy to trudno, ja starałem się pomóc.
Nie wiem dokładnie jak rozwiązać ten problem.
Może niech wesprą ją mocniej bliscy? <myśli>

Ujio napisał(a):
ale nie oczekuj, że modlitwa pomoże każdemu.
Wiadomo, że nie pomoże każdemu.
Nie to, zebym chciał narzucić swoją wiarę, albo coś ja tylko powiedziałem, co mi pomaga w trudnych chwilach.
W takim razie jestem bezradny.
Pozdrawiam.
Old Cyceron Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Old Cyceron
Wiek: 35
Dni na forum: 6.543
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 6
Posty: 1.499
Skąd: z Polic
Moim spełnieniem i sensem życia jest zaspokajanie moich własnych zachcianek. Jakże głębokie podejście ;] .

Son Mati napisał(a):
Nie będę się rozpisywał, ale sama mówisz, że boisz się tej ciężkiej przyszłości. Bóg obiecuje wierzącym i sprawiedliwym wieczne szczęście po śmierci - życie w Jego chwale, w Jego domu, bez trosk i zmartwień, życie pełne miłości. Patrząc na to tutaj - czyż to właśnie nie jest kuszące?
Powiedz to komuś, kto został !? i został bezdomnym, a wcześniej wierzył, co niedziele łaził do kościoła i nawet dawał na tace. No nieźle, czcze bajeczki.

Son Mati napisał(a):
Ujio, nie załamuj się tak. fakt, że rzeczywistość jest jaka jest, nie zmienia faktu, że nie jest ono czystą harówą. Żadne nie jest. Np. mój wujek, pracuje 9h na kopalni, a potem jeszcze kilka godzin na remoncie, śpi za dnia, a w tym wszystkim zawsze znajduje czas dla rodziny i rozrywkę.
Mój Ojciec też !? po 16h i jest wstanie wyskrobać jakiś czas, gdy trzeba.

eMate napisał(a):
to dzieci są największym darem od Boga.
Just like LOL! Najgorszy grzesznik ma dziecko = dostał prezent od Boga! O tak! TAK! Będę pił, bił, gwałcił i zabijał, ożenię się i spłodzę dziecko, które moja żonka urodzi. Zasłużyłem na ten dar od samego boga! Coś tu jest nie tak
bug bug bug bug critical error! WTF?!
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.173
Posty: 406
Zgadzam się z Ujio, nie widzę sensu w modlitwie do bytu, w którego istnienie nie wierzę. To byłoby takie oszukiwanie siebie... Mimo wszystko dziękuję, Dark Sky, bo intencje miałeś dobre, a to się liczy

@Cyceron: jak to możliwe, że twój ojciec wytrzymuje 16h w pracy oO? Ja ledwo wyobrażam sobie siedzieć 8h, a co dopiero 16... >.<
Old Cyceron Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Old Cyceron
Wiek: 35
Dni na forum: 6.543
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 6
Posty: 1.499
Skąd: z Polic
Revania napisał(a):
Cyceron: jak to możliwe, że twój ojciec wytrzymuje 16h w pracy oO? Ja ledwo wyobrażam sobie siedzieć 8h, a co dopiero 16... >.<
Ma rodzinę, którą musi utrzymać + ma jakieś tam zachcianki jak auto nie mające ser jeden wie ile lat czy garaż. Więc nie narzekaj, najgorzej pracować na zmiany po południowe... Jeżeli chcemy mieć dla siebie czas.
meredith Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
meredith
Dni na forum: 5.769
Posty: 68
Cóż, moim celem w życiu jest być w miarę dobrym, mieć szczęśliwą rodzinę, dobrego męża, a potem osiągnąć po śmierci Zbawienie No chyba około 50% ludzi ma właśnie taki cel. I właśnie po to żyję.

Dawanie na tacę, łażenie do kościoła i wiara nie dają jeszcze zbawienia A poza tym, myślę, że ludzie nie zrobili do tej pory niczego, co by dawało powód do ofiarowywania im za życia bogactw i dobrobytu. Samochodu do grobu nikt nie zabierze. A świat się sam z siebie nie wziął. Ktoś te atomy musiał stworzyć, wszechświat z czegoś musiał powstać. Zresztą szanujmy siebie wzajemnie, niech każdy postępuje według własnego sumienia Mi jest dobrze tak jak jest, mam świadomość, że wszyscy mogą mnie olać a On i tak będzie o mnie pamiętał, choćby i pod mostem Tak mi łatwiej. To sobie pójdę na "łatwiznę"

Oszukiwać z drugiej strony też nikogo nie będę, wiadomo, że każdy chce godnie żyć i to też jest naszym celem w życiu. Aczkolwiek u mnie, nie aż tak ważnym. Po co mi forsa, jak będę siedzieć w domu sama jak palec?
Podsumowując u mnie wygląda to tak: Bóg, rodzina, miłość. I godne życie. Ot tak, żeby na studia dla dzieci swoich mieć, i w miarę przyzwoicie mieszkać.
Bożydar Mężczyzna
Cargo
Cargo

Wiek: 36
Dni na forum: 4.982
Ostrzeżenia: 1
Posty: 29
Skąd: Częstochova
Poznawanie wielkości i majestatu Boga w Kościele łączącym się z aniołami w adoracji Pana i czci liturgii. Spełnić się jedynie można żyjać w dziękczynieniu i jedności. Inaczej nie jesteś godny. Splamiony duchowo. Sam Jezus mówił:"Jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania.' Bez nich ani rusz, tylko hołota może zostać otumaniona przez media i strzeżcie się odbiorników lansujących rozwiązły styl życia.
Grenardo Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Grenardo
Wiek: 38
Dni na forum: 4.859
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 1.691
Skąd: Smerfoland (pod Piłą)
Sądzę, że sensem życia człowieka jest założenie rodziny, tak czy owak. Ponadto, uważam, że nikt nie chce żyć sam. Tak więc. Czy sens życia opiera się na wiązaniu z jedną osobą ?. Dlaczego jest tylu samotnych ludzi?. Czemu człowiek zdradza ? itp. itd.
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.265
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Gonardino napisał(a):
Sądzę, że sensem życia człowieka jest założenie rodziny, tak czy owak.
Po raz pierwszy dałeś mi powód, do uznania cię za Białego.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3  

Forum DB Nao » » » Sens życia i jego spełnienie
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook