» Zabójczy numer

OPIS FILMY na FILM WEB

Film ten wywołał we mnie pozytywne odczucia, głównie dlatego, że lubię filmy, w których "pachnie" niejasnością, zawiłowością i tajemniczością.
Fabuła jest strasznie poplątana co dodaje smaczku do filmu. Co do samych tekstów to wiele w nich filozofii ;p

Film ukazuje wiele brutalności i różnych wspaniałych planowań, ukartowań.

Nie będę dłużej rozpisywał się, kto oglądał ten sam się wypowie
Zapraszam do dyskusji na temat tego filmu.

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

Hmmm na razie nie wypowiem się na ten temat za wiele bo jeszcze nie oglądałam (co nie znaczy że go nie mam ) ale jakośte przygotowania do szkoły odbierają mi czas ale mój brat oglądał i powiedział że fabuła i sam film jest fajny tyle że troche pokręcony (cokolwiek miało by to znaczyć )
ale skoro mój brat mówi że fajny to naprawde warto obejżeć bo on jest bardzo wybredny w temacie filmów

Ha, widziałem toto. Fabuła dość pokręcona, choć do Guya Richiego trochę brakuje. Dobrze odegrane role Hartneta, Willicea, Freemana Kinsleya i Liu. Film bardzo równy, wszystko jest sensowne i domknięte. Ot dobra rzemieślnicza robota.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Oglądałem kawał czasu temu. Głównie przyciągnęła mnie obsada, bo jak ominąć kawałek z Willisem, czy Freemanem. Film całkiem ciekawy, aczkolwiek do najlepszych mu daleko. Taki tam, poobiedni kawałek. Fabuła to swoiste puzzle, z biegiem czasu wszystko się lepi. Utwór pamiętam dość dokładnie, bo szczególnie spodobała mi się piosenka z końcówki "Kansas city shufle" (już sam tytuł nawiązuje do mojej miejscówki rodzimej!). Całkiem dobry, ale to film na jeden raz. Ponownie nie mam ochoty go oglądać, choć wspominam mile.
Pozdrawiać.

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"