Ulubiony przedmiot szkolny - Forum Dragon Ball Nao

eilan1989 Kobieta

Super Nameczanin

[ Klan Asakura ]

Wiek: 34
Dni na forum: 5.347
Plusy: 5
Posty: 121
Skąd: BP

To czy się lubi czy nie lubi zależy od prowadzącego zajęcia.
Dlategoteż będąc na profilu humanistycznym, przedmioty które lubiłam to fizyka, chemia i wyjątkowo historia.
A wybierając profil chciałam lubić
polski - 1 wypracowanie na semestr, monotonne lekcje, brak możliwości rozwijania się, doprowadziły do lekkiego regresu
filozofię - była jednym z powodów wybrania szkoły. Niestety okazało się, iż lekcja polegała na zgadywaniu co nauczycielka miała na myśli. Nic własnego nie można było wnosić.
wok - prowizorka. Większość lekcji przepadła. Poza tym trwał tylko rok. Więc na maturę z historii sztuki trzeba było nauczyć się samemu

Nie znosiłam
j. francuskiego -

. je deteste
w-fuu - koszmar. Coś co powinni wywalić z programu.

Reszta była mi raczej obojętna.

W chwili obecnej przodują:
Sztuka społeczeństw pierwotnych
Techniki i technologie rzemiosła artystycznego
Fotografia dokumentalna

26.10.2009, 1:15

Kika
Nail
Nail

Dni na forum: 5.371
Posty: 99
Skąd: i tak tam nie mieszkasz ;P

W szkole nigdy nie przepadałam za fizyką czy biologią, zwłaszcza za tą drugą, to był koszmar jak się musiałam nauczyć czegoś o sercu, wątrobie czy innym organie czy o innych rzeczach. Wf-u też nie lubiłam, bo zawsze jakiś taki nudny był, ciągle to samo, jedyne w co chciałam i lubiłam grać to siatkówka i poza szkołą noga

Uwielbiałam za to niemiecki i chemię, bardzo łatwo przychodziła mi nauka języków obcych i nawet przez jakis czas wiązałam z niemieckim moje dalsze życie, czyt. chciałam iść na germanistykę.
Obecnie na studiach nie mam zbyt fajnych przedmiotów, ujdzie jedynie MSG czy MSP, za to ekonomia czy cokolwiek innego związanego z matmą to porażka.

27.10.2009, 12:09

Kikoushi Kobieta

Wojownik

Wiek: 30
Dni na forum: 5.372
Plusy: 1
Posty: 40

Ja najbardziej lubię WOK - ciekawy przedmiot i ciekawie prowadzona lekcja (najbardziej spodobała mi się lekcja o kulturze masowej i balcharach.xD), historię i rosyjski.
Jestem na profilu humanistycznym i zanim na niego trafiłam to najbardziej lubiłam j.polski jednak teraz gdy mam osiem godzin w tygodniu, notatki są na 2-3 strony w zeszycie przynajmniej, a lekcje prowadzone przez naszą panią "profesor" są średnio ciekawe to jakoś przestałam go tak lubić jak kiedyś.
Szczerze nie cierpię angielskiego - lekcje są tak interesujące, że nic z nich nie wynoszę.
Nie znoszę też religii, ale to dlatego, że ksiądz, z którym mamy ten przedmiot jest młody, zboczony, czasami powinien gryźć się w język (co sama mu na lekcji powiedziałam) i mówi o tym o czym ksiądz mówić nie powinien.

"Wielu żywych zasługuje na śmierć, a czasem umierają ci, którzy zasłużyli na życie..."
"Od piekła lub nieba odgradza nas tylko życie, rzecz najkruchsza na świecie."
"Czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bólu."

Obraz

29.10.2009, 21:00

konto usunięte
Super Saiyanin 2

Wszystkie naukowe, czyli te, z których uczyłam się o świecie: biologię, geografię, matematykę, chemię, fizykę, historię, przysposobienie obronne, polski tylko w kontekście kultury, wiedzę o kulturze, religię w gimnazjum.

09.03.2016, 22:01

Hayato Mężczyzna

Kami

[ Klan Takeda ]

Wiek: 41
Dni na forum: 5.713
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から

Wspomne jeszcze swoj znienawidzony przedmiot szkolny. Byl nim WF. Powodem byly chroniczne problemy zdrowotne, ktore sprawialy, nie nie bylem w stanie dorownac innym. Niestety nie rozumieli w mojej podstawowce tego ani prowadzacy zajecia, ani koledzy z klasy, co mialo dla mnie przykre konsekwencje. Przez caly okres liceum bylem natomiast zwolniony z tego przedmiotu.

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

10.03.2016, 1:33

konto usunięte
Super Saiyanin 2

Też nie lubiłam w-fu, po co to komu? Ani mi to potrzebne było wtedy ani teraz.

Dodano po godzinie

Rinnegan napisał(a):

Moim ulubionym na studiach była: Meteorologia i Klimatologia - w tym jedynym przypadku podczas konkretnego kaca, mogłem pokazać co potrafię i nieraz ratowałem dupska reszty półgrupy ( podział grupy był na 2 cześci podczas tych cwiczen ) , kiedy to nic nie umieli.

Ty robiłeś geografię?

Na studiach lubiłam wszystkie przedmioty, to moja pasja oprócz angielskiego, nie interesuje mnie jak co powiedzieć, szczególnie, że słownictwo nie dotyczyło mojego kierunku.

11.03.2016, 11:51

» Ulubiony przedmiot szkolny